Autor życzeń: alsebtom Utworzono: 2011.02.10 00:47 Walentynkowe
Co dzień widzę jak idą ulicą
tak skuleni jak życia okruszek
ona drobna siwa staruszka
on zgarbiony siwiutki staruszek.
Idą razem tacy promienni
ręce wspólnie starość dźwigają
słabe ciała w siebie wtulone
siłą woli godność trzymają.
Jego oczy patrzą z miłością
zawsze mocno splecione ich ręce
jego serce wciąż widzi jej piękność
tak jak kiedyś w niebieskiej sukience.
I tak suną wśród tłumu bezgłośnie
rozświetleni swoją miłością,
która grzeje ich starość samotną
taką zwykłą ludzką bliskością.
Zawsze staję wpatrzona w tę parę
memu życiu szepcąc do uszka
spraw bym także od losu dostała
na mą starość, takiego staruszka.