Poród lotosowy
Ten sposób porodu zyskuje coraz większą popularność w Ameryce, Nowej Zelandii i Australii. Polega na tym, że noworodkowi nie odcina się pępowiny. Pozostaje ona wraz z łożyskiem cały czas przy dziecku. Po paru dniach - max. 10 - pępowina w naturalny sposób odpada.
Zwolennicy tego rodzaju porodów twierdzą, że dzięki temu "przejście" do "zewnętrznego" świata jest dla dziecka łagodniejsze. Traktują oni pępowinę i łożysko jako część dziecka, a nie matki. Nie ma w takim przypadku problemów z tzw. kikutem pępowinowym.
Odniesienia:
Zdrowie - Onet.pl
Hasło dodane 2009-08-13 14:45:47 przez
Bartt