Król i błazen Pewnego razu, w małym królestwie za siedmioma górami, król ucztę zwołał. Wszyscy ministrowie chętnie przybyli, gdyż jadło i napitki u króla zawsze były przednie. No i pokazać się w towarzystwie władcy - zaszczyt to nielichy. Zasiedli więc za stołem, pasa popuszczając....
Co Dodę opętało? Wpadł mi w ręce Super Express. Zazwyczaj nie marnuję czasu na tego typu gazety, ale dziś... nazwijmy to "polecenie służbowe". Jak mus to mus.