Krótko po tym zdarzeniu zaczęły bolec mnie stawy. Głównie kolana i łokcie, później palce, kostki, ścięgna, mięśnie. Bóle głowy, oczu, serca, problemy z żołądkiem, bezsenność, zaburzenia pamięci, przewlekłe...
Po wejściu do mieszkania, patrzyłam na niby znane sobie kąty i wszystko wydawało mi się zupełnie inne. Na nowo wyznaczałam szlaki, ustalałam ulubione miejsca, zachowania, przyzwyczajenia... Już nie leżenie na podłodze, tylko kanapa, oparcie...
Pamiętam doskonale jak bardzo byłam szczęśliwa i jak bardzo...się bałam.Pierwszej nocy spałam może z 7 minut.Pierwszy dzień przesiedziałam niemal cały przy Julce i po prostu na nią patrzyłam.Nie mogłam się nacieszyć z jej istnienia i nie mogłam przestać się uśmiechać.Julka była niesamowicie...
Nasza rodzicielska przygoda rozpoczęła się pewnego majowego popołudnia, gdy ja przyszła mama ujrzałam jako pierwsza dowód na to, że niebawem nasza rodzinka powiększy się. Dowód ten skrzętnie przechowuje w Rodzinnym Kartonie...
Mając 16 lat byłam zupełnie inną osobą niż dzisiaj. Co innego mnie interesowało, miałam zupełnie inne plany na życie i imponowali mi zupełnie inni ludzie. Ogólnie wydawało mi się wtedy, że jestem dorosła i mogę robić co chcę. Dzisiaj...
Role rodziców.. niby jasne, a jakże nieprzewidywalne. Na rolę matki musiałam sobie trochę poczekać. Pierwszą ciążę straciłam w 9 tygodniu, z powodu zaniku tętna dziecka. Bardzo to z mężem przeżyliśmy. Najbardziej chyba jednak ja, myślę, że z racji bycia kobietą-matką, związaną w sposób...
Witam. Sama nie wiem od czego zaczać, może zacznę od porodu. Urodziłam Milenkę 14.10.2010 r po przez carskie cięcie. To była najszczęśliwsza chwila w moim życiu. Gdy pokazali mi moje dziecko i powiedzieli mi że mam zdrową 4 kg córkę...
Kiedy zaszłam w ciażę, mieszkając z dala od rodziny licząc tylko na siebie i męża nie zdawałam sobie sprawy tak naprawdę ile rzeczy będę musiała się nauczyc, jak bede musiala prawidłowo postepowac z maleństwem jak sie urodzi i jak się nim opiekowac i pielęgnowac.
Poznałam mojego męża, zaczęłam studia i pewnego styczniowego poranka test pokazał mi dwie kreski. Pamiętam doskonale moją reakcję. Strach i radość, jednocześnie. Totalne zawirowanie. Chciałam skakać a jednocześnie płakałam w obawie co będzie. W końcu mieszkałam jeszcze z rodzicami. Mój...
Nasze początki są troszeczkę inne ... Kiedy dowiedzialam się że jestem w ciąży byłam bardzo szczęśliwa. Ciąża przebiegła w miarę spokojnie.Julcia przyszła na świat nad ranem 28.02.2008.Bez komplikacji,10 punktów w skali apgar. Myślałam tylko,"Boże proszę, żeby była zdrowa".NIestety...
Bardzo cieszymy się, że chcieliście rozmarzyć się razem z nami o wysokiej wygranej i podzieliliście się swoimi szalonymi pomysłami na jej rozdysponowanie...
Pierwszy raz odchudzałam się 10 lat temu. Z Wami, „SuperLinio”. Jako najmłodsza uczestniczka konkursu. Dziś, po tylu latach, pragnę wreszcie podzielić się swoim sukcesem, bo przez cały ten czas borykałam się z nadwagą: raz chudłam, raz tyłam, aż doszłam do blisko...