|
|
|
|
Dodane przez: marzena16 Opis zdjęcia: Pokoik mojej nowo narodzonej córeczki Podziel się ze znajomymi! Skopiuj i prześlij poniższy link: URL: |
Liczba głosów: 0 |
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć własne galerie i komentować inne zdjęcia.
marzena16 2014.06.30 15:02
Córeczka urodziła się 13.06.2014 , skończyła dwa tygodnie. Każdy mówi zawsze, że 13 w piątek jest pechowy, a dla mnie zawsze był szczęśliwy. Mam nadzieję, że dzięki tej dacie moja córeczka też będzie miała zawsze szczęście i że również tym razem jej się poszczęści. Pokoik dla Niej przygotowywałam, aż 2 miesiące. Kierowałam się głównie : 1. BEZPIECZEŃSTWEM 2. KOLORYSTYKĄ 3. PRZESTRZENIĄ PO PIERWSZE BEZPIECZEŃSTWO - Chodzi o to by w pokoiku mojej córeczki, nie znajdowały się żadne niewygodne, niebezpieczne przedmioty. Zamontowałam na oknach rolety, by w czasie lata, gdzie pokoik jest najbardziej narażony na promienie słoneczne - nie dostawały się do jej pokoju, jak i również wolałam rolety zamiast firanek, gdyż w nich nie trzyma się kurz, co jest dużo zdrowsze. PO DRUGIE KOLORYSTYKA - dobrałam odpowiednie kolory pokoiku by kształtował się prawidłowo córeczki psychika i umysł. Dzięki temu wprowadziłam do jej pokoju nastrój i odpowiednie emocje, którymi ona będzie zarażała innych. Pokoik ma koloru pomarańczowo różowego. Kolory te wpływają na pozytywny nastrój, motywację do działania, pobudza i pozwala czerpać korzyści z zabawy. Dzięki nim dziecko staje się bardziej pewne siebie. PO TRZECIE PRZESTRZEŃ - jest bardzo ważna by w pokoju mojej córeczki była również wolna przestrzeń, a nie pokój zawalony szafkami. Dziecko dzięki temu ma możliwości większego i szybszego kształtowania się i rozwoju. Ma również dodatkowo miejsce do zabaw i psot. Teraz wiem, że pokoik, który przygotowywałam tyle czasu jest idealnie urządzony do potrzeb mojej córeczki. Widzę, jak dobrze jej się w nim mieszka. Synek ma łóżeczko turystyczne w którym śpi, miał tam pałąki i wiele innych gadżetów i między innymi przewijak. Przy synku nie stosowałam tego gadżetu, ale teraz stwierdziłam, że ułatwię sobie troszkę funkcjonowanie i odciążę kręgosłup od nachylania się przy przewijaniu małej. Zamontowałam przewijak z łóżeczka turystycznego do łóżeczka drewnianego. Łóżeczko mam również po synku :) Bardzo się cieszę, że wpadłam na ten genialny pomysł bo to ułatwia mi naprawdę funkcjonowanie przy małej.