Życie z AniołkiemKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 80, liczba wizyt: 182593 |
Nadesłane przez: nowisia 28-01-2011 08:57
Dzięki bogu dziś już piąteczek...czekam na wypłatę męża jak na zmiłowanie...jakoś nie wyrobiłam z kasą w tym miesiącu i jak to powiedział kumpel mojego męża - zaciągam muł:) Trzochę moje plany na ferie pokrzyżowało ubezpieczenie, a raczej zwrot, który powinnam już dawno dostać. Cięgają mnie w tą i z powrotem a teraz przyczepili się, że mój podpis nie zgadza się z tym sprzed 10 lat...porażka!! Kurna nie mogę wypłacić swoich pieniędzy - własnych uzbieranych...
Julka jeszcze śpi, ja zaraz zasiadam do projekciku męża...słoneczko za oknem ale i mrozik.
Nasz króliczek wczoraj szalał....zrobiliśmy jej domek z kartonu - zabawa była na 102! Pipi wchodziła i wychodziła z niego, kopała, przesuwała, gryzła - maniana:) Ale widać, że była szczęśliwa:)
Plany na dzisiaj? - wszystko zależy od magicznej wypłaty, która mam nadzieję wpłynie dzić na konto - zacznę chyba zaklinać...:)
Wszystkim miłego weekendu życzę;)
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p7450,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b303-1,Zycie-z-Aniolkiem.html