On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 532448 |
Nadesłane przez: anetaab 31-07-2011 22:58
Goście wyjechali , mam więc już więcej czasu na familkę.
Troszkę już zaczełam tęsknić za rodzicami, więc odliczam dni do ich powrotu...
Kubuś jest niesamowity i ciągle niedowierzam
jak wiele zmian dokonuje się w takim maluchu własciwie każdego dnia.
Od tygodnia zgłębia tajniki chodzenia za raczki ,
a od soboty nie wystarcza mu już tylko chodzenie po domu,
chce też tupkać sam na spacerach.
A ja ciągle czekam na raczkowanie :)