maj
2012
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | |
7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 429481 |
Nadesłane przez: Sonia dnia 03-05-2012 10:59
Codzienne wizyty u lekarza!!! I żaden tak naprawdę nie potrafi postawić trafnej diagnozy??? Niech ich wszystkich jasny gwint!!!! Ja chcę się czuć normalnie!!!! Nie chcę być chora i robić wszystko w zwolnionym tempie!!!!
Po wczorajszej wizycie lekarz postanowił włączyć antybiotyk...... Mam takie świsty w płucach, że słychać je bez słuchawek lekarskich.....Szkoda słów....
A ja jeczę i jęczę i jęczę.... Aż wstyd!!!!
Majówka upływa nam pod znakiem choróbska.... Mały wciąz gorączkuje. Nie dziwię się, bo gardło ma całe zawalone:(((( Szkoda dzieciaka....
Trzeba przeczekac ten cięzki czas...
A miało być tak fajnie....Miała przyjechać koleżanka z rodzinką...Niestety, nie wyszło...