On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 527152 |
Nadesłane przez: anetaab dnia 01-11-2011 21:50
Nastał listopad, oczywiście nie wiem kiedy.
Agata była w domu kilka dni, więc mieliśmy bardzo rodzinny weekend, ah jak ja lubię jak jesteśmy w domu wszyscy, kłucimy się z ta bździągwą niezmiennie od 20 lat niemal co chwila, ale i tak się ciesze jak jest...
Ocwiedziliśmy więc rodzinnie cmentarz, po czym Agata pojechała "do siebie", a w domu jakoś pusto, chociaż Jakub stara się jak może zapełniac tą pustkę ;).
Od dziś zaczynam odliczanie.
25- tyle dni pozostało do pierwszych urodzin Synunia.