Często w ogrodzie znajdują się miejsca, w których trudno posadzić jakiekolwiek rośliny.
Tak jest w zacienionych zakątkach pod starszymi roślinami lub przy północnych ścianach
budynku. Idealną rośliną jest bluszcz pospolity.
To zimozielone pnącze dorastające do 30 metrów. Najlepiej rośnie w cieniu lub półcieniu. Posadzone przy murze samo wspina się i czepia ściany, nie potrzebuje podpór, można posadzić go nawet na niewielkiej przestrzeni.
Posadzone bez jakiejkolwiek podpory staje się rośliną okrywową idealnie wypełniającą obszar pomiędzy innymi roślinami. Nadaje się również do obsadzania pni starych drzew. Posadzony przy ogrodzeniu zapewni nam całoroczną osłonę, zajmując zdecydowanie mniej miejsca niż żywopłot.
Bluszcz jako roślina wieczniezieloną (nie gubi liści na zimę) stał się symbolem nieśmiertelności, dlatego jest wspaniałym akcentem do sadzenia na cmentarzach, szczególnie tych starych umiejscowionych pod wysokimi drzewami. Pięknie wygląda porastając stare mury, rzeźby czy pnie suchych drzew. Największymi wadami bluszczu pospolitego jest jego powolny wzrost - rocznie przyrasta od 0,5 do 1 metra. Kolejną wadą jest jego wrażliwość na niskie temperatury. W bardzo mroźne zimy może przemarzać, dlatego warto sadzić go w zacisznych miejscach osłoniętych od mroźnych wiatrów. Bluszcz można kupić w szkółkach roślin ozdobnych oraz centrach ogrodniczych. Cena rośliny zależy od jej wielkości, małe okazy kosztują około 10 zł.
inż. Anna Andrearczyk
architekt krajobrazu
www.ogrodnia.eu