Opublikowany przez: TanjaSz 2014-09-29 16:02:15
H2O – w tych trzech znakach kryje się podstawa naszego życia. Bez wody żaden żywy organizm nie przetrwa. Niby truizm, a jednak wciąż nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego jak dużym problemem może być dostęp do zdrowej wody.
Co prawda, w Polsce, jak w większości krajów europejskich, problem powszechnego dostępu do nieskażonej wody został niemal całkowicie rozwiązany, inaczej ta sprawa przedstawia się jednak np. w Afryce. Często nie doceniamy tego, co wydaje się nam oczywiste – możliwość korzystania z wody, której jakości jesteśmy pewni. To prawda – odpowiednie instytucje dbają o to, aby woda płynąca z kranów była wysokiej jakości. Systemy działają sprawnie, nadal są jednak pewne różnice między miastem i wsią. W tym drugim przypadku wciąż jeszcze wiele zależy od indywidualnych decyzji prywatnych osób.
Różne rodzaje wody
Woda do picia to ten rodzaj H2O, który jest wszystkim znany. To nie jedyny rodzaj wód, który występuje w obiegu gospodarczym, oprócz niej, konieczne jest również właściwe uzdatnianie wody do instalacji przemysłowych czy instalacji basenowych oraz dla potrzeb przemysłu (np. przetwórstwa spożywczego, ciepłowni, przemysłu chemicznego).
Procesami uzdatniania wody zajmują wyspecjalizowane firmy, np.: http://www.granimex.com.pl/uzdatnianie-wody. Wszystko nadzorowane jest przez stacje sanitarno-epidemiologiczne. Popularna woda do picia, z którą mamy na co dzień do czynienia, to woda uzdatniana z myślą o gospodarstwach domowych i wodociągach komunalnych.
Proces uzdatniania wody dla odbiorców indywidualnych
Dobra jakość wody pitnej jest wypadkową kilku czynników. Po pierwsze – woda przeznaczona do konsumpcji jest chlorowana. Zadaniem chloru jest dezynfekcja wody, następnie trafia ona do sieci komunalnych i to od nich w dużym stopniu zależy, czy nadal zdrowa trafi do odbiorcy końcowego. Nie bez znaczenia jest również stan rur w budynkach mieszkalnych. Dopiero to gwarantuje sukces – czyli możliwość korzystania z bezpiecznej wody.
Woda może mieć różne kolory, nie zawsze oznacza to, że doszło do groźnych dla zdrowia zanieczyszczeń.
Oczywiście woda powinna być przezroczysta, zdarza się jednak, że otwieramy kran i wypływa z niego nie do końca to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Woda może mieć np. kolor żółty – oznacza to, że znalazły się w niej związki żelaza, taka woda nie jest niebezpieczna, zabarwienie brunatne świadczy o złym stanie rur, instalacji albo o zanieczyszczeniach. Zabarwienie kremowe nie powinno w ogóle budzić zaniepokojenia – oznacza jedynie, że woda została napowietrzona w czasie transportu.
Niemniej poleca się przed bezpośrednim skorzystaniem z wody, szczególnie, gdy przez kilka godzin nie było nas w domu, puścić strumień i dopiero za chwilę np. napić się.
Pić wodę z kranu?!
Wciąż zdecydowana większość z nas nie decyduje się na bezpośrednie spożywanie wody – „prosto z kranu”. Tymczasem okazuje się, że taka woda może być nawet w lepszym stanie chemicznym niż woda butelkowana powszechnie uważana za najzdrowszą. Woda trafiająca do kranów przechodzi częste i szczegółowe kontrole, szczególnie w miastach. Nie do końca można polecić takie rozwiązanie – picie wody bez przegotowania – w niektórych wsiach, szczególnie tych, w których nadal nie ma jeszcze kanalizacji.
Wieś i woda
Stan wody używanej przez gospodarstwa wiejskie sukcesywnie się poprawia, przede wszystkim dzięki kanalizacji. Wciąż są jednak wsie, których mieszkańcy muszą korzystać ze studni i szamb. I tu zaczynają się problemy. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji pozornych oszczędności. To właśnie z ich powodu często buduje się zbyt płytkie studnie (prawidłowo wykopana studnia powinna mieć kilkanaście metrów głębokości).
Kolejny błąd to budowanie ich w zbyt bliskiej odległości od szamb. Szamba często nie są należycie kontrolowane i przeciekają. Zanieczyszczenia dostają się do gleb i wód. Niestety, na ogół ludzie nie zdają sobie sprawy, że zaniedbując te podstawowe kwestie, zagrażają nie tylko przyrodzie, ale również sobie.
Na jakość wody użytkowej mają zatem wpływ nie tylko czynniki „publiczne”, ale również przestrzeganie elementarnych zasad ekologicznych przez indywidualnych odbiorców.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.