Opublikowany przez: Kasia P.
Autor zdjęcia/źródło: katemangostar / Freepik
Aby uniknąć negatywnych emocji warto zacząć działać jeszcze przed wyjazdem. Zaplanujmy urlop w miejscu, w którym naprawdę uda nam się wypocząć – niezależnie od tego czy wolimy spędzać czas aktywnie czy leniuchować na plaży. Dobre towarzystwo to również klucz do udanego wypoczynku. Jeśli nie zaplanujemy wyjazdu właściwie będzie on przyczyną stresu i frustracja tym spowodowana jeszcze bardziej utrudni nam powrót do codziennych obowiązków.
Po powrocie dajmy sobie nieco czasu by wdrożyć się w obowiązki i nie róbmy niczego gwałtownie. Pomiędzy powrotem z długiego weekendu, a przyjściem do biura powinniśmy spędzić chociaż jeden dzień w domu. Wykorzystajmy ten czas na rozpakowanie bagaży, wspominanie wyjazdu i nadrobienie domowych zaległości. Urlop związany jest również z zaburzeniem rytmu dnia i nocy, dlatego postarajmy się wrócić do naszych nawyków. Pomoże nam to płynnie wejść w pourlopową rzeczywistość.
Po powrocie do pracy uporządkujmy sprawy i zbudujmy listę priorytetów. Z wyznaczonymi celami, łatwo wywiążemy się ze wszystkich zadań. Dobrym pomysłem jest ustawienie autorespondera na poczcie e-mail na jeden dzień dłużej niż w rzeczywistości jesteśmy na urlopie. Gwarantuje to psychiczny komfort posiadania większej ilości czasu na uporządkowanie wszystkich spraw.
Warto również poinformować otoczenie o tym, że to nasze pierwsze dni po powrocie do pracy. W niektórych firmach przyjęła się tradycja ustawiania karteczek z taką informacją, jeśli jednak u nas zasada ta nie obowiązuje, postarajmy się rozpoczynać od tej wiadomości każdą rozmowę.
Po pracy znajdźmy czas na zajęcia, które pomogą nam się odprężyć – szczególnie ważna jest aktywność na świeżym powietrzu. Organizm wytworzy w ten sposób endorfiny, które nie tylko dodają energii do pracy i zwiększają naszą efektywność, ale również pozwolą przedłużyć dobroczynny wpływ odpoczynku.
Najważniejsze to działać w zgodzie z naszym organizmem. Bardzo niewielu z nas jest w stanie już pierwszego dnia po urlopie pracować z pełną werwą. Pogódźmy się z wolniejszym funkcjonowaniem naszego umysłu i dajmy mu kilka dni na powrót do pełnej formy. Zaakceptujmy pewne rozkojarzenie, jednak nie traktujmy urlopu jako wymówki dla zbyt długiego lenistwa.
Autorka:
Justyna Bednarczyk-Wilgos – psycholog SWPS, doradca zawodowy Biura Karier SWPS
Czytaj więcej na blogu Strefa Psyche SWPS>>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.