Opublikowany przez: monika.g 2015-04-28 10:30:53
Jest Pani absolwentką pięciu kierunków studiów podyplomowych oraz wykładowcą. Czy otwieranie się na nowe doświadczenia i poszerzanie swojej wiedzy w różnorodnych dziedzinach stanowi rozwiązanie dla osób, które chcą się wybić na dzisiejszym rynku pracy?
Jestem przekonana, że w obecnych czasach nie mamy wyboru, jeśli chcemy, aby nasze życie było ponadprzeciętne. Otwarcie na nowe doświadczenia, nową wiedzę i rozwój osobisty, własny, to konieczność. Mam na myśli oczywiście osoby, dla których uczenie się nowych rzeczy przekłada się na rezultaty. Pamiętam oczywiście uwagi niektórych osób z mojego otoczenia, kiedy przez wiele lat, w weekendy, jeździłam pociągami, bez względu na porę roku, nocą lub wczesnym rankiem, na moje kolejne studia podyplomowe. Często nie były to motywujące spostrzeżenia. Byli tacy, którzy mówili, że szkoda pieniędzy i czasu, bo to i tak nic nie daje. Że lepiej odpocząć w weekend, zabawić się. Oczywiście jestem fanką korzystania z życia, zabawy, relaksu. Jednocześnie jednak twierdzę, że jest czas siania i czas zbiorów. Kiedy się uczyłam, to był ten pierwszy czas. Teraz częściej zbieram. I wówczas słyszę od ludzi, jakie miałam szczęście i jak mi się cudownie udało. Obie wiemy, że to nie jest takie czarno-białe. Absolutnie uważam, że warto inwestować w siebie.
Od siedemnastu lat zarządza Pani swoją firmą edukacyjno-consultingową CONCRET. Jakie czynniki pomagają utrzymać się na fali przez tak wiele lat?
Pamiętam, kiedy w 1998 roku otwierałam swój biznes w moim rodzinnym Grudziądzu, wiele osób kręciło mi kółka na głowie. Pracowałam wówczas w szkole, miałam piękny etat, ferie zimowe, wakacje, „trzynastkę”. A tu nagle pomysł na własny biznes. Kilka lat więc był i etat, i własne działania. Moim zdaniem, aby biznes się powiódł, potrzeba kilku czynników. Przede wszystkim bycie sobą, bycie autentycznym, robienie tego, co jest spójne z nami samymi. Gdybym otworzyła biuro rachunkowe, już ani mnie, ani jego by nie było. Jeśli otwierasz biznes w obszarze, który cię „kręci”, interesuje, stanowi twoją pasję, masz dużo większą szansę na przetrwanie. Coś, co jest zgodne z tobą. Ja zawsze lubiłam być z ludźmi i kochałam dawać coś z siebie. Dlatego myślę, że moja praca jest wciąż doceniana. Poza tym kilka istotnych cech charakteru się przydaje. Z pewnością determinacja, konsekwencja, przewidywalność i bezdyskusyjnie ludzie, z którymi działasz na co dzień. Wspaniały zespół to i rezultaty wspaniałe.
Jest Pani jedyną w Polsce osobą sprawującą funkcję Master Trenera Structogramu®. Co można osiągnąć dzięki tej rewolucyjnej metodzie rozwojowo-edukacyjnej?
Rzeczywiście Structogram w Polsce i moja rola w nim to ogromne dla mnie doświadczenie.
Kiedy kilka lat temu poznałam wiedzę o mózgu, o genetycznych jego uwarunkowaniach, o sile, jaką ma, zrozumiałam, że każdy z nas ma na co dzień przy sobie genialne urządzenie – mózg. Dzięki badaniom dr. Paula McLeana wiemy, że nasz mózg jest zbudowany z trzech zasadniczych części – pnia mózgu, międzymózgowia i kresomózgowia. I każda z nich ze sobą współdziała. Szwajcarzy skorzystali z tej wiedzy i stali się autorami analizy biostrukturalnej – znanej na całym świecie pod nazwą Structogram. W Polsce Structogram znany jest również pod hasłem 3 kolory mózgu. Każda część mózgu została określona jednym kolorem. Pień mózgu – zielonym, międzymózgowie – czerwonym, kresomózgowie – niebieskim. Każdy z nas ma oczywiście wszystkie te części mózgu, ale nie są one tak samo u każdego rozwinięte. Dlatego dominująca część naszego mózgu to dominanta, a wpierająca ją to subdominanta. Najmniej rozwinięta nosi miano deficytu, czyli czegoś, czego mamy po prostu najmniej. Osoba z najsilniej rozwiniętym pniem mózgu (zielona dominanta) preferuje w życiu określone zachowania. Jest skoncentrowana na ludziach, bardzo empatyczna. Lubi współpracować z innymi i jest chętna do dialogu. Ceni sobie wspomnienia i lubi koncentrować się na przeszłości. Potrzebuje doświadczać na własnej skórze, ma też własne przeczucia i wysoki poziom intuicji. Osoby z dominantą międzymózgowia – „czerwone” (co jest skrótem myślowym, ponieważ nikt nie jest jednokolorowy) – cenią sobie niezależność decyzji, są spontaniczne, emocjonalne. Lubią korzystać z „tu i teraz” i cenią sobie szybkie działania. Bardzo często w grupie ludzi szybko stają się naturalnym liderem. Nieobce im są relacje z innymi i chęć rywalizacji. Z kolei osoby o dominancie niebieskiej – kresomózgowie – to osoby raczej zdystansowane, powściągliwe, które cenią sobie swoje własne towarzystwo. Niejednokrotnie są autorami wielu optymalizacji i pomysłów, które ułatwiają nam życie. Dla nich ważne są rozważne działania i planowanie.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.