Opublikowany przez:
Kasia P.
2014-08-14 13:37:31
Odpowiedzialnemu właścicielowi nie trzeba przypominać o tym, że pies to nie tylko wspólne spacery, zabawy i przyjemności. Wychowanie zwierzaka niesie ze sobą wiele obowiązków, a co za tym idzie także wydatków i wyrzeczeń. Dlatego przed przyjęciem pupila musimy przygotować siebie oraz swoją rodzinę na dodatkowe zobowiązania.
Czas dla nas
W pierwszych tygodniach dla czworonoga szczególnie liczy się obecność nowego właściciela. – W przeciągu dwóch tygodni od przybycia psa do domu pomiędzy nim a domownikami zawiązuje się silna więź, a pupil przystosowuje się do ich trybu życia. Dlatego przyjmując zwierzę pod swój dach, musimy wziąć to pod uwagę i wygospodarować w swoim grafiku więcej czasu – mówi Hubert Bukowski, ekspert sklepu zoologicznego NaszeZoo.pl. – Nie przyzwyczajajmy jednak psiaka do naszej obecności przez 24 godziny na dobę. Już na samym początku zostawiajmy go na krótki czas w mieszkaniu, aby potem nie był w szoku, kiedy będzie musiał pobyć sam – radzi. Pamiętajmy też, że przyjmując pod swój dach czworonoga powinniśmy zarezerwować czas również na to, aby wybrać się z nim do weterynarza, wykonać podstawowe badania, sprawdzić jego stan zdrowia i poddać zaleconym szczepieniom. To ważne zwłaszcza u szczeniaków, które w pierwszych miesiącach życia muszą przyjąć szereg takich zastrzyków.
Cztery kąty na cztery łapy
Perspektywa pojawienia się w naszym domu psa to doskonały pretekst do zorganizowania gruntownych porządków. Nasze mieszkanie to bowiem dla pupila miejsce nowe, pełne nieznanych zakamarków i przedmiotów, które go kuszą, prowokują do zabaw i gryzienia. By poznawanie nowego lokum nie stało się niebezpieczną przygodą, przed przygarnięciem czworonogiego rozrabiaki powinniśmy przede wszystkim zabezpieczyć gniazdka elektryczne i kable, , aby nie zrobił sobie krzywdy przegryzając je. Jeśli nie mamy możliwości ich schowania, warto sięgnąć po specjalny płyn nazywany gorzkim trenerem – to bezpieczny dla ludzi i zwierząt preparat, którego nieprzyjemny smak skutecznie zraża czworonogo do gryzienia popsikanych nim przedmiotów.
Koniecznie uprzątnijmy wszelkie drobne przedmioty leżące na podłodze, a także niskich stolikach i półkach – psiak mógłby je połknąć. Usuńmy z jego zasięgu buty, książki, miękkie ozdoby, a nawet dywanowe frędzle, które mogą stać się niebezpieczną zabawką. – Każde zwierzę posiada naturalną potrzebę gryzienia, szczególnie szczeniak, który przechodzi okres bolesnego ząbkowania, dlatego wszystkie rzeczy, których jest w stanie dosięgnąć, mogą stać się jego łupem. Jeśli chcemy tego uniknąć, zawczasu zaopatrzmy się w specjalne gumowe gryzaki i smakołyki, które pomogą odwrócić jego uwagę od innych przedmiotów – mówi Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl. – Pamiętajmy, że ofiarą naszego czworonogiego nicponia mogą stać się również rośliny i kwietniki. Dlatego najlepiej przenieśmy je zawczasu w miejsca dla niego niedostępne. Zwróćmy też uwagę na to, czy nie mamy w mieszkaniu trujących kwiatów takich jak bardzo popularna gwiazda betlejemska czy kroton – ostrzega Hubert Bukowski.
Przygotowując mieszkanie na pojawienie się w nim zwierzaka koniecznie zastanówmy się także, gdzie pies będzie spał i jadł posiłki. – Miejsce na miski oraz legowisko powinno być w miarę możliwości niezmienne, dlatego wybierzmy je w sposób przemyślany. Dzięki temu pupil zapamięta je, przyzwyczai się do nich i będzie się czuł pewniej oraz bezpieczniej. Miski postawmy w ustronnym, cichym kąciku kuchni, by psiak mógł spożywać posiłki w spokoju. Jego legowisko najlepiej ulokować tak, by mógł z niego obserwować, co dzieje się w domu – radzi Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl. Jeśli z kolei istnieją w naszym domu pomieszczenia, do których nie będziemy chcieli wpuszczać zwierzaka, na przykład sypialnia lub pokój dziecka, zabezpieczmy je specjalną siatką lub bramką.
Psia lista zakupów
Jednym z najbardziej przyjemnych momentów podczas przygotowań na przybycie zwierzaka są zakupy. Ogromy wybór zoologicznego asortymentu wielu z nas może jednak przyprawić o zawrót głowy, dlatego warto wcześniej przygotować sobie listę potrzebnych rzeczy. Co powinno się na niej znaleźć? Na pewno smycz i obroża lub szelki. – Szczeniakom poleca się wąskie, nieuwierające obróżki oraz niedługie smycze, które zapewnią bezpieczeństwo podczas spaceru. Wraz z dorastaniem psiaka jego akcesoria spacerowe muszą ulec zmianie. Wówczas najlepiej jest zakupić rekomendowaną przez specjalistów smycz z trzema zapinkami pozwalającymi na regulację długości. Dzięki niej możemy kontrolować ruchy psa oraz w wyznaczonym momencie poszerzyć mu obszar swobodnego poruszania się – podpowiada Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl. Kolejny punkt na liście zakupów to legowisko dla pupila – najlepiej takie ze zmienianym okryciem, które można wyprać w pralce. Niezbędne będą również przynajmniej dwie miski – jedna na karmę, a druga na wodę. Warto zdecydować się na te ceramiczne, bo nie przesuwają się podczas jedzenia i są bardziej wytrzymałe. Nie można zapomnieć o karmie dla czworonoga. Powinna zawierać kompletny zestaw składników niezbędnych mu do prawidłowego rozwoju, dlatego jej wybór najlepiej skonsultować z weterynarzem lub sprzedawcą w sklepie zoologicznym. Przydadzą się nam też drobne przekąski i smakołyki, a także dwie-trzy zabawki i gryzaki. – Kupując te gadżety postawmy na kolorowe przedmioty przykuwające uwagę psiaka. Zwróćmy uwagę na ich rozmiary – szczęka pupila powinna mieć szansę objąć chociaż część przedmiotu. Istotna jest również ich twardość – to ważne w szczególności u szczeniaków, których mleczne zęby nie są tak mocne jak uzębienie dorosłych czworonogów – radzi Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl. Warto zaopatrzyć się też w szczotkę i szampon do sierści, a jeśli przygarniamy szczeniaka – także w odpowiednie produkty higieniczne. – Maty oraz nawilżone chusteczki przydadzą się podczas nauki czystości. Dobrym pomysłem będzie wykorzystanie wspomnianej maty do wyznaczenia miejsca, w którym pies będzie się mógł załatwiać. To doskonały wstęp do nauki regularnego wychodzenia za potrzebą na dwór – mówi Hubert Bukowski.
Psie przygody, czyli pierwsze chwile w nowym domu
Kiedy pupil zawita już do nas, to podczas pierwszych dwóch tygodni należy położyć duży nacisk na jego socjalizację. Wtedy malec powinien mieć kontakt z ludźmi i innymi czworonogami (ale tylko takimi dobrze ułożonymi i nie większymi od siebie – dorosłe psy mogłyby go ignorować), a także różnymi bodźcami dźwiękowymi czy zapachowymi. Dobrze jest również odbyć ze zwierzakiem niedługą podróż wszystkimi możliwymi środkami komunikacji, by w przyszłości nie mieć problemu z nadmiernym stresem, na przykład podczas wakacyjnych wyjazdów. – W przeciągu pierwszych sześciu wspólnych tygodni powinniśmy nauczyć psa jego imienia, a także ustalić dwie główne komendy – pochwałę oraz zakaz. Ta ostatnia jest szczególnie ważna – pamiętajmy, że pies nie rozumie zaprzeczeń, przez co na przykład hasła „nie rób”, „nie gryź” czy „nie wolno” będą nieskuteczne. Zamiast tego używajmy poleceń typu „zostaw”, „przestań”, „spokój” i tym podobnych – mówi Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl. – Bardzo ważne jest też zadbanie o to, by szczeniak w tym czasie nie miał kontaktu z negatywnymi bodźcami. Pierwsze półtorej miesiąca to okres nauki i wykształcania najważniejszych instynktów – jeśli malec doświadczy silnego stresu, może w przyszłości niekorzystnie odbić się to na jego psychice – dodaje.
Aby odpowiedzialnie zająć się wychowaniem swojego pupila, dobrze też zasięgnąć porady ekspertów. Bardzo popularne są obecnie psie przedszkola, w których trenerzy w grupie bądź indywidualnie uczą małe czworonogi posłuszeństwa oraz je socjalizują. Wiedzę można pozyskiwać także z innych dostępnych źródeł – książek pisanych przez behawiorystów oraz z internetu. Dla osób rozpoczynających dopiero przygodę z psim towarzyszem w sieci powstało wiele stron poradnikowych, na przykład elektroniczny poradnik Oczyma Zwierza – można go otrzymać bezpłatnie zapisując się na stronie: www.naszezoo.pl/oczymazwierza. W razie wątpliwości wychowawczych zawsze możemy też poradzić się naszego weterynarza bądź poprosić o pomoc osobę znającą się na psiej psychice.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!