Opublikowany przez: emka1007 2011-11-08 11:42:55
Każdy rodzic marzy, aby jego dziecko miało to co najlepsze i najzdrowsze dla niego, aby mogło się rozwijać i wzrastać w potrzebnych mu do tego warunkach. Gdy miała się narodzić Hania również przez to przechodziliśmy. Kompletowanie wyprawki było dla nas nie lada wyzwaniem zważając na to, że ja byłam jeszcze na przełomie IV/V roku studiów, a mąż był na stażu w firmie ubezpieczeniowej. Budżet skromny, ale trzeba było sprostać zadaniu.
Jak można sprawić, że wydatki na dziecko zmaleją o kilka procent?
„Mniej to czasem również drożej” – dlatego warto kupować tzw. PAKI przyborów i ubranek dla dzieci. My zdecydowaliśmy się na początek na ubranka. Szukaliśmy aukcji internetowych i znaleźliśmy taką, która nas interesowała. Zaproponowaliśmy kwotę, na którą było nas stać. Tym sposobem zakupiliśmy prawie 50 sztuk ubranek używanych – ale po jednym dziecku - za jedyne 160 zł z wysyłką. Gdybym miała kupować ubranka nowe, to na pewno nie starczyło by nawet na 1/3 tego.
Kontynuując, warto kupować ubranka używane. My robimy tak nadal. W tzw. Ciucholandach można znaleźć naprawdę fajne rzeczy, należy je tylko odświeżyć i są gotowe dla Malucha.
Jak wspomniałam PAKĘ ubranek kupiliśmy w Internecie. I jest to naprawdę sporo tańszy sposób na zakupy. Gdy kompletowaliśmy małej ręczniki, waciki, gruszkę, nożyczki i wiele innych przyborów higienicznych na czas poporodowy zamówiliśmy wszystko na jednej aukcji. Zakupy zrobiliśmy bez wychodzenia z domu i przesyłkę otrzymaliśmy gratis. Kolejne parę złotych w kieszeni.
Warto również śledzić strony internetowe na których ludzie często oddają rzeczy po swoich pociechach. Następuje to na zasadzie wymiany lub po prostu za „dobre słowo”. Sama z takiej strony korzystam i w ten sposób zaopatrzyliśmy Hanię w kilka dresków i bodziaków.
Często bardziej opłaca się również zakupić większe opakowanie proszku czy pampersów. W przeliczeniu na jedną sztukę najczęściej wychodzi to parę groszy taniej, a w to miejsce można kupić inną potrzebną maluchowi rzecz.
Jeśli chodzi o posiłki, to zdecydowanie taniej i zdrowiej wychodzą przygotowane samemu w domu. U nas zupka w słoiczku jest używana jedynie na czas dłuższego wyjazdu samochodem, gdyż tak jest wygodniej. Na co dzień gotuję zupki sama, robię własny twarożek z mleka, kisielek i wiele innych. Naprawdę są to groszowe sprawy, a gdy dziecko jest większe, wystarczy mniej soczyście coś przyprawić czy upiec i śmiało może jeść to co rodzice.
Czasem też warto spróbować swoich sił i szczęścia w konkursach ! Sama jestem przykładem na to, że można wygrać i wspomóc tym domowy budżet. Udało mi się na przykład wywalczyć właśnie na familie bon o wartości 100 zł na buciki i dzięki temu kupiliśmy 2 pary solidnych butów dla Małej.
Reasumując, Drodzy Rodzie, nie zrażajcie się perspektywą nie kończących się wydatków związanych z przyjściem na świat i wychowaniem dziecka. Te proste sposoby pozwolą na odciążenie domowych wydatków i zaoszczędzeniu kilku groszy, które możecie wykorzystać na przykład ma małe małżeńskie przyjemności :)
emka1007
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
178.37.*.* 2013.01.11 12:32
Oj dobry artykuł. Z jednej strony, po co dziecku nowe rzeczy jak takie maleństwo nawet nie wie co na sobie nosi .Dziecko bardziej bedzie sie cieszylo jak bedzie mu ciepło, sucho i nie bedzie mial brudnych ciuszków. a to ze są ciuszki z drugiej ręki, to nic nie znaczy. Szkoda zeby sie zmarnowało ;-) Korzystajcie mamusie z takich form, bo naprawde, nikt nie jest wielkim bogaczem zeby żyć tylko na nowych rzeczach.
emka1007 2011.11.18 20:45
czasem i małżonkom przyda się coś fajnego :)
81.190.*.* 2011.11.18 19:41
ja wole kupic cos fajnego dziecku niz wydac na jakies maluzenskie przyjemnosci
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.