Opublikowany przez: jane125 2012-06-10 21:11:31
Temat mnie na tyle zainteresował, że przeprowadziłam krótki sondaż wśród rodziców dzieci w wieku przedszkolnym.
Większość rodziców jednak skłania się ku zostawieniu dziecka jeszcze na jeden rok w przedszkolu. Tłumaczą to głównie niechęcią do skracania dzieciństwa dziecku. Ja osobiście przychylam się do tej opinii, tym bardziej, że mój synek jest nadpobudliwy i obawiam się, że nie dojrzał jeszcze do podporzadkowania się siedzeniu w ławce. Przyznaję jednak, że w grupie przedszkolnej u mojego Kuby większość dzieci idzie do zerówki lub pierwszej klasy. Z 25-osobowej grupy zostaje w przedszkolu zaledwie 9 dzieci. Rodzice obawiają się też tego, że dziecko mogłoby nie poradzić sobie emocjonalnie z taka zmianą środowiska, z takim stresem. Ponadto chodzą słuchy, że mimo wszystko szkoły jednak nie są tak do końca przygotowane na wprowadzenie tej reformy w czyn…. Jest też jeszcze jeden powód, który według rodziców przemawia przeciwko wysłaniu dziecka wcześniej do szkoły: za rok dzieci będą się nudziły, kiedy pierwszaki będą się uczyły literek...
Są jednak i tacy, którzy posyłają dziecko do szkoły o ten jeden rok wcześniej. Kierują nimi różne pobudki, czasem niezrozumiałe. Spotkałam się na przykład z takim uzasadnieniem, że za przedszkole trzeba płacić, a za szkołę-nie. Nie mnie oceniać ludzi, myślę jednak, że kryzys w naszym kraju popycha ludzi do mało racjonalnych posunięć… Czasami też dziecko bardzo chce pójść do szkoły i rodzice się przychylają ku temu. Uważają też, że nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje na zmianę otoczenia, więc nie ma co się na zapas przejmować i zakładać brak dojrzałości emocjonalnej. Innym razem rodzice potrafią podejść do tematu ambicjonalnie i dokonać wyboru z założeniem „najwyżej moje dziecko powtórzy I klasę..”.
Jak widać sytuacji i powodów kierujących rodzicami jest bardzo wiele. Opisane tu przeze mnie to zapewne wierzchołek góry lodowej. Ile ludzi, tyle charakterówi tyleż samo pobudek. Na pewno należy podchodzić indywidualnie do tego i nie podejmować decyzji pochopnie ani też oglądając się na innych ( np.sąsiadka wcześniej wysłała swoje dziecko do szkoły). Dobrze też jest skonsultować swoją decyzję z Paniami wychowawczyniami z grupy przedszkolnej dziecka. Jakby na to nie patrzeć, one obserwują nasze dziecko niejednokrotnie przez większość dnia więc będą mogły nam pomóc w podjęciu decyzji.
Jeśli chcielibyście podyskutować o tym na forum familie.pl: zapraszamy!
Joanna Paszkowska
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.