Opublikowany przez: Kasia P. 2018-07-06 10:25:36
Autor zdjęcia/źródło: Zaprojektowane przez Freepik
Świetlica działa przy ulicy Zakopiańskiej w Siedlcach w Gdańsku już drugi rok i jest elementem szerszej kampanii przeciw żebractwu. Miejsce przyjazne dzieciom stworzyła Fundacja Wsparcie Inicjatyw Społecznych. Jak mówi dla portalu wyborcza.pl Hanna Barcz z Fundacji WIP:
To dla nich sensowna alternatywa dla czasu spędzonego na ulicy, niektóre traktują już świetlicę jak swoje miejsce – i dodaje - Część dzieci przychodzi do nas samodzielnie, zna to miejsce, bo spędzała tu ubiegłe wakacje. Niektóre przywozi z Osowej współpracująca z nami Romka, nieliczne dzieci zabierane są prosto z ulicy. Próbujemy też namówić do współpracy polskie dzieci, które w czasie wakacji zarabiają, zbierając pieniądze.
Świetlica jest elementem szerszej kampanii przeciw żebractwu. Na ulicach Gdańska można zaobserwować plakaty z ostrzeżeniem przed dawaniem pieniędzy. Plakaty rozwieszone są wszędzie: w restauracjach, kawiarniach, hotelach, autobusach i tramwajach wodnych. Okazuje się, że aż połowa akcji w których osoba dorosła była legitymowana za zbieranie pieniędzy, dotyczyła tak naprawdę o nakłanianie dzieci do żebractwa. Dzięki świetlicy schronienie w niej znalazło 16 dzieci, a dzięki całej kampanii widać, że żebrzących dzieci jest na ulicach coraz mniej. Świetlica czynna jest w dni robocze codziennie przez osiem godzin i może przyjmować do 20. dzieci dziennie. Dziećmi zajmują się pedagodzy. Co ważne to tutaj dzieci wspólnie się nie tylko bawią, lecz także przygotowują posiłki, czy chodzą na wycieczki.
Jak mówi Hanna Barcz dla portalu wyborcza.pl:
Staramy się, żeby spędzały czas aktywnie, łączymy edukację z rekreacją. Nie narzucamy jednak planu zajęć, wspólnie decydujemy o tym, co będziemy robić i dodaje - Dzieci dbają o świetlicę, samodzielnie ją dekorują; widać, że lubią to miejsce.
Ile razy miałaś mieszane uczucia, kiedy do autobusu wchodziło żebrzące dziecko? Ile razy zatrzymywałaś się ze spontanymi emocjami na ulicy? Temat żebractwa wśród dzieci jest niezwykle trudny, ponieważ to nie one decydują o sobie.
Czy zdarzało Wam się widywać na ulicach żebrzące dzieci? Co myślicie o pomyśle świetlicy dla nich? Zapraszam do komentarzy pod artykułem!
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.