Podróżowanie bez dzieci - jak się przygotować

Załóżmy scenariusz, a może nawet to będzie czyjaś historia? Opiekujecie się Waszym skarbem na zmianę z mężem/partnerem, dzielicie się tak obowiązkami, by zawsze ktoś nad maluchem czuwał. Doowiadujesz się, że czeka Cię kilkudniowy wyjazd i musisz pogodzić się z faktem, że opiekę nad dzieckiem przejmie ktoś inny. To oczywiście trudne. Jak jednak przygotować siebie i maleństwo na rozłąkę w taki sposób, by dziecko zrozumiało sytuację i nie odczuło zbyt dotkliwie twojej nieobecności? Mamy kilka przydatnych porad:

Przygotowanie do rozłąki, czyli już za Tobą tęsknie

Oczywiście przedłużająca się rozłąka może negatywnie wpłynąć na Wasze relacje. Według wyników badań specjalistów wynika, że już niemowlęta tworzą swoją własną hierarchię osób do których są bardziej przywiązane. Dlatego idealnym pomysłem jest przygotowanie malca na te kilka dni rozłąki:

1. Nie mów maluchowi w kółko, że będziesz za nim tęsknić. To tylko spotęguje u Ciebie i tak dużą już tęsknotę, a widzące to dziecko odbierze to tak jakbyś już nigdy miała nie wrócić.

2. Warto się skupić na pozytywnych aspektach mówiąc dziecku na przykład: „Tatuś będzie się Tobą opiekował, a na dobranoc zamiast jednej bajki będzie czytał Ci dwie”. To uspokoi Ciebie jak i pozwoli maluchowi uśmiechnąć się i wrócić do zabawy.

3. Ważne jest by wiedziało przez jaki czas nie będzie Cię widzieć, idealnym na to sposobem jest pokazanie na palcach ile razy będzie kładło się spać. To ułatwi małemu wizualnie zrozumieć sytuacje, ponieważ dzieci nie mają poczucia minionego czasu.

4. Jeszcze przed wyjazdem przygotuj się na to, że po powrocie możesz być ignorowana przez swoje dziecko. Nie zdarza się to jednak często, ale Twoje dziecko może być po prostu na Ciebie obrażone, że nie byłaś na wyciągnięcie ręki przez kilka dni.

Wyjeżdżam – przygotowanie malucha na rozstanie

1. Ważny jest również czas, kiedy dziecku zamierzasz powiedzieć, że na kilka dni musisz wyjechać. Wszystko co prawda zależy od osobowości twojego malca, ale nie radzimy zostawiać tego na ostatnią chwilę. Najlepszą radą jest własne, indywidualne przeczucie i wyczucie dobrego momentu.

2. Na początku rozmowy wyjaśnij mu dlaczego wyjeżdżasz, pokaż na mapie jaką trasę pokonasz i opowiedz czym będziesz zajmować się na miejscu. To pomoże dziecku zrozumieć nadchodzące, chwilowe zmiany.

3. Warto wracać do tego tematu przy różnych okazjach i zachęcić dziecko by mówiło innym osobom z otoczenia o tym co ma się wydarzyć. Tym sposobem będziesz wiedziała czy maluch zrozumiał.

4. Przy takich rozmowach ważne jest byś podkreślała, że wrócisz do niego, do domu.

5. Jeśli twój szkrab jest mały może nie zrozumieć całego zamieszania, ale jeśli będzie czuł się bezpieczny i szczęśliwy na pewno ten czas przebiegnie szybko i dobrze.

6. Obiecaj, że będziesz się z nim kontaktowała meilowo, albo przez różne komunikatory internetowe, a potem dotrzymaj słowa. Dzięki temu maluch będzie miał z Tobą łatwy kontakt i świadomość, że go nie zostawiłaś.

7. Przed wyjazdem zostaw malcowi segregator na rysunki, które dla Ciebie zrobi, kiedy wyjedziesz. Obejrzycie je razem tuż po Twoim powrocie.

8. Możesz również nagrać dziecku czytaną przez siebie bajkę, która pozwoli maluchowi spokojnie zasnąć. Uwaga! Nie będzie to dobre wyjście jeśli podejrzewasz, że twoje dziecko może płakać i szukać Cię po domu.

Mamo, mamo! Gdzie jesteś?

1. Dzwoń codziennie lub co kilka dni, ale nie bądź zła, gdy maluch nie będzie chciał z Tobą rozmawiać lub przywitawszy się zaraz ucieknie od telefonu. To będzie zupełnie normalne! Pamiętaj, że dzieci żyją chwilą, a może właśnie przeszkodziłaś mu w super zabawie?

2. Ciesz się, że dobrze się bawi, jest szczęśliwy.

3. Jeśli do niani lub opiekunki maluch powie „mamo”. Małe dzieci zwykle mylą słowa „tata” i „mama”, które mają dla nich inne znaczenie. Nie są one synonimami imion rodziców lecz sposobem okazania miłości i zaufania.

Jak już wiesz nie ma się czego bać. Strach ma tylko wielkie oczy, prawda? Zwłaszcza, że większość obaw siedzi w Twojej głowie. Zobaczysz, że w przyszłości Wam obojgu będzie łatwiej się rozstać, gdy maluch pospaceruje do przedszkola. Strategia działania stworzona! Czas na działanie!

Co sądzicie o zaproponowanych przez nas strategiach? A może macie jakieś własne?

POROZMAWIAJMY NA FORUM>>>