Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Redakcja Familie Redakcja 2022-06-20 13:13:42
Autor zdjęcia/źródło: mat. partnera artykułu
Pierwszym krokiem na drodze do urozmaiconego jadłospisu powinno być poznanie generalnych zasad układania pełnowartościowych posiłków. W tym celu można się posłużyć „Talerzem zdrowego żywienia”, czyli zestawem rekomendacji żywieniowych opracowanych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny.
Koncepcja talerza to graficzne, łatwe do zrozumienia przedstawienie proporcji, według których powinny być przygotowywane codzienne posiłki. Aż połowę takiego talerza zajmują warzywa i owoce. Jedną z ćwiartek przeznaczono na produkty zbożowe, a reszta została zarezerwowana na nabiał, mięso i jaja. Warto pamiętać, że proporcje składników umieszczonych na talerzu oddają proporcje optymalnej diety.
„Talerz zdrowego żywienia” został uzupełniony o dodatkowe rekomendacje. Autorzy przygotowali trzy grupy produktów: jedz mniej, jedz więcej i zmieniaj. W pierwszej znajdują się m. in. fast foody, czerwone mięso i cukier. W drugiej znajdziemy produkty zbożowe z pełnego ziarna, nasiona roślin strączkowych, owoce i warzywa, ryby, ziarna i nasiona oraz niskotłuszczowe produkty mleczne. Jeśli chodzi o sugerowane zamiany, to wśród nich znalazła się np. zamiana słodkich napojów na wodę czy zamiana przetworzonych produktów zbożowych na pełnoziarniste.
Wiedza na temat optymalnego talerza daje szerokie możliwości łatwej modyfikacji posiłków. Jeśli znamy zasady konstruowania dań i wiemy, co powinniśmy do nich dokładać, możemy eksperymentować z wymienianiem i dokładaniem nowych elementów diety.
Po pierwsze warto co jakiś czas wymieniać składniki, które są w tej samej grupie. To naprawdę proste. Warzywa zastępujemy innymi warzywami, a produkty zbożowe innymi produktami zbożowymi. Pamiętamy tylko o właściwych proporcjach. Takie niewielkie modyfikacje pozwolą na uniknięcie powtarzalności i umożliwią tworzenie nowych połączeń smaków.
Drugi sposób jest związany z rekomendacjami twórców „Talerza zdrowego żywienia”. Sugestie typu „jedz więcej” czy „jedz mniej” dają ogromne pole dla wyobraźni rodzica. Na przykład jedzenie większej ilości produktów zbożowych z pełnego ziarna oraz niskotłuszczowych produktów mlecznych może być ekscytującą przygodą. Wystarczy zaproponować dziecku wspólne przygotowywanie naleśników z pełnoziarnistej mąki, które są wypełnione chudym twarogiem. Przy czym gotowanie można zamienić w zabawę polegającą na tworzeniu magicznych poduszek, wypełnionych twarogiem, który wywołuje fantastyczne sny.
Zupełnie innym sposobem na usunięcie nudy z kuchni i z talerza, jest nawiązanie do korzyści płynących z jedzenia. Do „supermocy”, które daje zdrowe jedzenie. Dobrym przykładem może być wapń, który bierze udział w budowaniu kości. Tego rodzaju „magiczny efekt” może działać na wyobraźnię dziecka. Silne kości kojarzą się mocą i odpornością. Łatwo wokół nich zbudować opowieść, w której dziecko czerpie z jedzenia niezwykłą siłę. A taka historia może być punktem wyjścia do opowieści o innych produktach spożywczych. Rodzic może zacząć od mleka, które jest źródłem pełnowartościowego wapnia, a potem przejść do mocy płynących z warzyw i owoców.
Zdrowym, zbilansowanym posiłkom mogą także towarzyszyć sympatyczni bohaterowie. Niech to będzie odpowiedź na działania producentów jedzenia fast food, którzy chętnie posługują się atrakcyjnymi postaciami. Nie wszyscy wiedzą, że produkty mleczne też mają swoich herosów.
Kot Mleczysław i Mleczna Kity to bohaterowie kampanii „Mamy kota na punkcie mleka”, która została zorganizowana przez Polską Izbę Mleka oraz Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Pełnią rolę przewodników, edukatorów i organizatorów zabawy. Gry i zabawy z ich udziałem każdy rodzic znajdzie na stronie kochammleko.pl. Z kolei aktualne informacje o sfinansowanej z Funduszu Promocji Mleka akcji pojawiają się na profilu Mamy kota na punkcie mleka.
Z materiałów edukacyjnych, które są dostępne na stronie akcji można korzystać samodzielnie w domu. Ale jeszcze lepszy efekt może dać poinformowanie o akcji nauczycieli dziecka. Pedagodzy mogą zgłosić szkołę do programu i uzyskać kolejne atrakcyjne materiały, a nawet doprowadzić do wizyty Mleczysława i Kity w placówce! Po takim spotkaniu na pewno nie będzie już mowy o nudzie na talerzu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.