Opublikowany przez: benenati 2010-02-17 09:20:28
Człowiek uczy się na błędach-ale w tym wypadku lepiej uczyć się na błędach innych...
Wystawiłam aparat na allegro, po jakimś czasie odezwał się do mnie Pan z Anglii, że jego znajomy z Nigerii bardzo potrzebuje tego aparatu i kupi go od ręki. Niestety mu uwierzyłam i się zgodziłam... Wziął ode mnie dane do zrobienia przelewu, po czym dostałam maila z City Banku, że pieniądze wysłał, ale są „zamrożone”. Na nasze konto wpłyną w momencie kiedy podam numer nadania przesyłki-[kwota 640 euro]. Zadzwoniłam do banku-Pani powiedziała, że nie mają możliwości przetrzymywania pieniędzy... Miałam wątpliwości, ale postanowiłam zaryzykować (ludzka głupota i naiwność nie zna granic). Już miałam wysłać kiedy tata powiedział mi o tzw. „nigeryjskim przekręcie”. Poczytałam o tym w internecie o wtedy stało się jasne: to zwykły oszust. Mail z banku też nie jest prawdziwy-mają założoną fikcyjną bankową skrzynkę mailową z której wysyłają fikcyjne potwierdzenia bankowe (bankofamericatransfer@public.usa.com). Dopiero teraz przejrzałam na oczy: facet raz pisze że jest z Anglii, raz że z USA, raz że to kolega potrzebuje aparatu, drugim razem że to klient. Byłam dziś na policji-IP komputera [miał być z Anglii] pochodzi z Nigerii. Jak się okazało to dość znana sprawa-ot wynaleźli sobie sposób na zarabianie...
NIE DAJCIE SIĘ WROBIĆ!!! Z tego co znalazłam w internecie niestety wiele osób wysłało przedmioty i ani pieniędzy nie ujrzeli, ani przedmioty nie wróciły... Policja nic zrobić nie możne-bo do Nigerii nie dotrą... Ale możemy coś zdziałać nagłaśniając sprawę, aby jak najwięcej osób poinformować. Sprawa zawsze wygląda tak samo: sprzęt ma trafić do Nigeri-nie dajcie się nabrać!!!
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.