Opublikowany przez: tomdra
Pierwsza w rodzinie odezwała się babcia – powiedziała, że to taki zły człowiek, co niszczy duszę i ciało, że krzywdzi dzieci i trzeba go unikać, nie zbliżać się i powiadomić rodziców. Dziewczynki odpowiedź jednak nie usatysfakcjonowała, podeszła do ojca – ten udał, że jest zajęty i nie słyszy pytania. Konkretnej odpowiedzi udzieliła w końcu matka – to człowiek, który wykorzystuje seksualnie dzieci. Córka odparła – „dzięki mamo, ty mi zawsze wytłumaczysz, na ciebie mogę liczyć”.
Przytoczyłem tą historię, ponieważ jest dla mnie interesująca z kilku powodów, po pierwsze – pokazuje różnicę pokoleniową w kwestii rozmowy z dziećmi na trudne pytania – w tym przypadku senior nakreśla temat ogólnie, nie wyjaśnia dokładnie kim jest owy człowiek – dziecko ciągle jest dociekliwe i szuka dalej; po drugie ukazuje, która odpowiedź jest najbardziej odpowiednia dla dziecka i jak ono reaguje.
Jak odpowiadacie na trudne pytania? Jak tłumaczycie dzieciom skomplikowane kwestie dnia codziennego? Z tymi pytaniami zgłosiłem się na forum Familie.pl.
Zauważyć należy, że nie zdajemy sobie sprawy, kiedy przyjdzie nam się zmierzyć z taką rozmową. Dzieci dojrzewają coraz szybciej, to przez szerszy dostęp do wszelkiej informacji poprzez różnego rodzaju media.
Zacznijmy stopniowo, nawet gdy potomstwo jeszcze nie pyta – przestroga wobec obcych i wzmożona uwaga, gdy kogoś nie znamy dostatecznie dobrze, to zawsze warto wiedzieć!
„Na niektóre pytania byłam zmuszona odpowiedzieć wcześniej niż miałam zamiar. Ostatnio mieliśmy niemiłą sytuacje gdzie jeden pan bardzo nas zaniepokoił i nasza rozmowa o bezpieczeństwie dziecka musiała być odświeżona i pogłębiona w informacjach” - ostrzega pani Sylwia.
Pamiętajmy, żeby nie straszyć dziecka, ale rozmawiajmy szczerze, nie używajmy jakiś niezrozumiałych aluzji czy uogólnień, mówmy całą prawdę. W końcu niezaspokojona ciekawość i tak znajdzie sposób na dowiedzenie się…
Mądrze jest zacząć od tego, że są różne osoby, nie wszystkie są uczciwe i mają dobre zamiary. Szukajmy w przykładach dnia codziennego, dziecko jest bystrym obserwatorem i uczestnikiem różnych sytuacji. Pani Sylwia tłumaczy dziecku w ten sposób: „Pani w sklepie jest dla nas miła, a pan listonosz nam zostawiał awizo, bo był wtedy nieodpowiedzialny.”
Nieodpowiednie zachowanie nie musi być jednak spowodowane tym, że dana osoba jest zła lub nie daj Boże – niebezpieczna. Niewłaściwe zachowania spowodowane mogą być przez jakąś uciążliwość fizyczną bądź psychiczną, mogą wynikać z przykrej sytuacji z danego dnia lub nieodpowiedniego momentu spotkania – zazwyczaj brak czasu i pośpiech danej osoby. „Są wywołane tym, że ktoś może być chory, albo może mieć zły dzień” - dodaje rozmówczyni.
Kiedy dziecko chce wiedzieć więcej, nie ukrywajmy… „Później mówiłam mu ze są ludzie którzy maja cały czas jakiś problem i jak sobie z nim nie radzą to robią źle i mogą krzywdzić innych.” Każde zachowanie ma jakąś przyczynę, pewne podłoże – nawet pedofila, którego skłonność może powstać na skutek patologii zaznanej w latach dzieciństwa lub w okresie dojrzewania.
Zgadzam się z opinią, pani Sylwii że „czasem ich zachowanie spowodowane jest chorobą i nie każdy patrzy na świat tak jak my.”
Ważne jest, aby dziecko wiedziało, jak reagować w niebezpiecznych sytuacjach. Rodzice powinni uczyć, że należy alarmować o każdym przypadku potencjalnie zagrażającym, a w momencie agresji – uciekać, gdy jest już za późno – wyrywać się. „Tłumaczyłam mu że gdyby trafił na taka osobę która chciałaby mu zrobić krzywdę, by krzyczał i wyrywał się” - komentuje uzytkowniczka forum.
Potomstwo musi być świadome, że za jego opiekę i wychowanie odpowiadają rodzice, gdy ich nie ma to najbliższa rodzina lub prawnie wyznaczony opiekun. „Powiedziałam mu ze tylko mama i tata mogą decydować gdzie on ma iść, z kim jechać lub co może robić.”
Ważne jest, aby dzieci wiedziały, że wszystkie nakazy i zakazy wydają bezpośrednio rodzice lub dziadkowie / opiekunowie. Mogą być to rozmowy przez telefon komórkowy, kiedy dziecko rozpoznaje głos, przekazywane potem opiekunowi danej placówki. Wiadomości sms czy e-mail nie są jednoznacznie identyfikowalne, przecież telefon komórkowy można zgubić – ktoś obcy może pisać.
Uzytkownicy forum familie.pl radzą „Jeśli ktoś by mówił mu, że to mama kazała mu go zabrać to ma uciekać i krzyczeć ze to OBCY” [Sylwiaws].
Przekonany jestem, że dzieci będą próbowały wykorzystać nową wiedzę w celach związanych z wymuszeniem własnej woli lub przetestowania. W tym przypadku również powołam się na opowieść pani Sylwii, która opisała następującą sytuację… „Przyznam ze kiedyś wziął sobie to do serca i wykorzystał to, gdy tata chciał go zanieść do domu. Mąż wyjął go z samochodu a syn chciał jeszcze gdzieś jechać. I rozpętała sie wojna. Całe osiedle słyszało: Zostaw mnie. Ja chce do mojej mamusi. Ja cie nie znam. Pomocy, pomocy!"
Ważne jest, że ludzie reagują na krzywdę dziejącą się dziecku – mówi się, że należy krzyczeć, że się pali, jednak w przypadku najmłodszych ciągle można liczyć na zaangażowanie społeczne. Dziecko musi wiedzieć, że ciągle istnieją osoby gotowe pomagać, że świat jest pozytywny a ludzie z natury dobrzy, choć nie wszyscy…
W omawianym wcześniej przypadku również: „Zareagowały dwie Panie, a mąż się im tłumaczył. W domu oczywiście była rozmowa z synem” - mówi rozmówczyni.
Należy rozmawiać o emocjach kierujących dzieckiem i o możliwych działaniach w każdej sytuacji. Nikt nie wie do końca, jak zachowa się w momencie najgorszego, tego też należy mieć świadomość – strach paraliżuje. „Zawsze na końcu takiej rozmowy przedstawiam mu najlepsze dla niego rozwiązania. Ogólnie to lubię rozmawiać na wszelkie tematy z moim dzieckiem” - reasumuje pani Sylwia, a ja zazdroszczę jej takiego kontaktu z dzieckiem!
Nie należy obawiać się trudnych tematów, każda odpowiedź powinna być przemyślana, nie przemilczana! Każdemu trzeba tłumaczyć inaczej, inne też pytania nurtują chłopców, inne dziewczynki.
Które pytania są najtrudniejsze?
Chyba te pierwsze…
seks/intymność/antykoncepcja |
|
30,8% |
śmierć/niepełnosprawność/choroba |
|
23,1% |
rozstanie/rozwód |
|
15,4% |
wiara/religia |
|
19,2% |
inne |
|
11,5% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.