Opublikowany przez:
Redakcja
2025-04-11 10:48:00
Autor zdjęcia/źródło: Freepik
Według polskiego prawa już 6-latki mogą jechać na zorganizowany wyjazd bez rodziców, pod opieką wychowawców kolonijnych. Prawda jest jednak taka, że niewielu zerówkowiczów odważy się na taki krok. Ciekawą opcją na pierwsze wyjazdy bez mamy i taty są kilkudniowe półkolonie blisko miejsca zamieszkania. Rozłąka wówczas jest chwilowa i pozwala sprawdzić, czy dziecko rzeczywiście sobie poradzi.
Decyzja o wysłaniu dziecka na pierwsze kolonie powinna być podjęta nie na podstawie jego wieku, ale i dojrzałości emocjonalnej. Są dzieci, które bez trudu, mając siedem lat, wyjadą na kolonie. Z drugiej strony łatwo spotkać dziesięciolatka, który nie będzie miał ochoty na samodzielny wyjazd. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie – i nie można mieć do niego o to pretensji.
Wspierając dziecko od najmłodszych lat w nauce samodzielności, w codziennych obowiązkach, oswajając je z nowymi miejscami i stawiając drobne wyzwania, możemy nieco przyspieszyć moment gotowości na taki wyjazd. Jednak jeśli dziecko jest nieśmiałe wobec nowo poznanych osób – nawet jeśli świetnie radzi sobie z ubieraniem, jedzeniem czy porządkiem – kolonie mogą być dla niego po prostu źródłem ogromnego stresu.
Jeśli zastanawiasz się, czy Twoje dziecko poradziłoby sobie już w te wakacje na wyjeździe kolonijnym, po pierwsze – zwyczajnie je o to zapytaj. Jego reakcja powie Ci naprawdę dużo. Jeśli na samą myśl o takiej formie wakacji dziecko się denerwuje albo od razu mówi „nie”, nie ma sensu naciskać. Możesz zaproponować alternatywę – wspólny wyjazd z najlepszym kolegą lub koleżanką. Razem zawsze raźniej i łatwiej oswoić nowe doświadczenia.
Zwróć też uwagę na codzienne zachowania dziecka.
Czy chętnie nocuje u babci albo u znajomych?
Czy potrafi spędzić całe popołudnie na dworze z rówieśnikami, zupełnie nie zwracając uwagi na to, gdzie są rodzice?
Czy samodzielnie dba o higienę, umie się przebrać, posprzątać po sobie?
I co równie ważne – czy potrafi jasno komunikować swoje potrzeby, np. że coś mu dolega, że czegoś mu brakuje, że źle się czuje?
To wszystko są sygnały, które mogą świadczyć o tym, że dziecko jest gotowe na pierwsze kolonie. Jednak ostateczną decyzję niech podejmie samo po rozmowie z rodzicami.
Do pierwszych kolonii warto zacząć przygotowania odpowiednio wcześnie – nie na ostatnią chwilę. Dziecko powinno umieć samodzielnie się spakować, zamknąć walizkę czy obsłużyć suszarkę do włosów.
Przed wyjazdem kilka razy wspólnie omówcie, co zabiera ze sobą, jak się ubierać w zależności od pogody, jak dbać o higienę i porządek w rzeczach. Drobiazgi, takie jak obcinanie paznokci czy suszenie włosów, nie powinny sprawiać dziecku trudności. Warto też wcześniej przećwiczyć pakowanie plecaka na jednodniową wycieczkę – to pomoże dziecku poczuć się pewniej.
Bardzo ważne są też rozmowy o bezpieczeństwie i odpowiedzialności. Dziecko musi rozumieć, że na kolonii obowiązują zasady, których trzeba przestrzegać – że należy słuchać opiekunów, dbać o swoje rzeczy, pilnować pieniędzy i być uważnym wobec innych.
Takie rozmowy i ćwiczenia nie tylko oswoją dziecko z wyjazdem, ale też pokażą mu, że ma wpływ na to, jak sobie poradzi.
Przed wyjazdem warto porozmawiać z dzieckiem o tęsknocie. To naturalne, że może się pojawić – i dobrze, żeby dziecko wiedziało, że nie jest to nic złego.
Nie mówcie jednak: „Będzie nam bez ciebie smutno” – takie zdania mogą sprawić, że dziecko poczuje się winne albo odpowiedzialne za Wasze emocje. Lepiej powiedzieć: „Będziemy oczywiście tęsknić, ale trzymamy kciuki za twoją świetną przygodę!”
Zdarza się, że dzieci dzwonią z kolonii z prośbą o wcześniejszy powrót. Porozmawiajcie z dzieckiem o tym jeszcze przed wyjazdem – ustalcie, że jeśli naprawdę poczuje, że nie chce tam być, ma prawo to powiedzieć.
Wakacje mają być przyjemnością, nie przykrym obowiązkiem. Jeśli taka sytuacja się zdarzy, koniecznie skontaktujcie się z wychowawcą – zapytajcie, czy dziecko przeżywa tylko chwilowy kryzys, który da się zażegnać, czy faktycznie źle się czuje i potrzebuje wrócić.
Nie tym razem? Nic nie szkodzi. Może za rok albo dwa dziecko będzie już w pełni gotowe na tę przygodę – na swoich zasadach i w swoim tempie.
Pierwsze kolonie potrafią dać dziecku naprawdę wiele: uczą samodzielności, budują pewność siebie, otwierają na nowe znajomości i zostają w pamięci jako piękne wspomnienia z dzieciństwa.
Jeśli dziecko jest na nie gotowe – właśnie tak będzie.
Podejmijcie tę decyzję wspólnie, z uważnością i empatią. To najlepszy sposób, by wyjazd był radością, a nie wyzwaniem ponad siły.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!