Opublikowany przez:
Joanna P.
Redakcja
2017-06-21 16:08:27
Autor zdjęcia/źródło: Jedzenie z dzieckiem na mieście, pressfoto / Freepik
Wystarczy zrobić krótką wycieczkę po mieście aby przekonać się, że punktów z jedzeniem nie brakuje. Restauracje mnożą się jak grzyby po deszczu, w miejsce zamykanych pojawiają się nowe. To samo jest z mniejszymi formami gastronomicznymi, mam wrażenie, że bary przeżywają swój rozkwit. W ciągu ostatnich lat pojawiły się także food trucki czyli bary na kołach. Te mają ogromną zaletę, są mobilne.
Wydaje się również, że jakość jedzenia na mieście podnosi się z każdym rokiem. Zwłaszcza bary i food trucki prześcigają się w pomysłach. I dobrze, bo dzięki takiej konkurencji my konsumenci mamy w czym wybierać.
Myślę, że nawet najbardziej ortodoksyjni rodzice, bardzo pilnujący na co dzień diety swoich dzieci, są w stanie w wakacje trochę odpuścić i przymknąć oko na nieco mniej zdrowe przekąski. Każdy czasem powinien pofolgować diecie, z czego oczywiście największą uciechę będą miały dzieci. Nie można jednak zatracić się bez reszty w letnim szaleństwie i żywić się jedynie w barach typu fast food. Ale czy ukochana tak przez nasze pociechy pizza od czasu do czasu to zbrodnia? Wyjście na pizzę z dziećmi może przynieść więcej korzyści niż zakazywanie jej. Spędzacie wtedy wspólnie czas, dzieci są zadowolone i wracacie zrelaksowani.
Wychodząc z dzieckiem na miasto, na spacer, na obiad czy kolację powinniśmy przestrzegać kilku ważnych zasad, które pozwolą nam uniknąć rozczarowania oraz przykrych niespodzianek, szczególnie zaś niestrawności i zatruć. Pamiętajmy zatem żeby:
We wszystkim potrzebny jest umiar, w wyborze jedzenia także. Miejmy z takich wakacyjnych wypadów wszyscy trochę przyjemności. Nigdy nie uwierzę, że nawet szczególnie dbający o odpowiednią dietę rodzice, mamy walczące o perfekcyjną figurę, nie skuszą się czasem na lody albo włoską klasykę - makaron lub wspomniana już pizza. Lato i wakacje to czas radości, także dla podniebienia.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!