Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Kasia P. 2017-01-19 15:20:01
Autor zdjęcia/źródło: mat. promocyjne
Mimo różnic kulturowych, mimo upływającego czasu i postępu cywilizacji czynnikiem wspólnym dla porodów na całym świecie jest, „dany” kobietom przez naturę, ból porodowy. Obok farmakologicznych metod łagodzenia bólu porodowego istnieje szereg sposobów niefarmakologicznych. O jednej z nich, przezskórnej elektrycznej stymulacji nerwów TENS (transcutaneous electrical nerve stimulation) rozmawiamy z dr n. med. Ewą Grymel – Kuleszą, fizjoterapeutką pracującą od blisko 10 lat z kobietami ciężarnymi i po porodzie, autorką polskich badań nad tą metodą.
Redakcja: TENS czyli stymulacja elektryczna, czy to oznacza, że aby poród mniej bolał, kobieta rodząca musi aż podłączyć się do prądu?
Dr n. med. Ewa Grymel – Kulesza:
Możliwe, że brzmi to dość dziwnie, lecz TENS jest bardzo delikatną, przyjemną stymulacją elektryczną. TENS jest podstawą terapii przeciwbólowej, jaką możemy stosować w fizjoterapii. Znajduje zastosowanie w neurologii, ortopedii, nawet onkologii gdzie większość zabiegów fizykoterapeutycznych jest przeciwwskazanych. W położnictwie stosowana jest od 40 lat, pomagając kobietom zmniejszyć ból porodu.
Redakcja: Czy to bezpieczna metoda?
Dr n. med. Ewa Grymel – Kulesza:
Odkąd metoda pojawiła się na świecie są przeprowadzane badania w kierunku jej skuteczności i bezpieczeństwa zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Ośrodki badawcze zlokalizowane na terenie Europy, Azji, Australii, Afryki i Ameryki Północnej donoszą, że metoda jest bezpieczna dla płodu zarówno w trakcie ciąży, jak i w trakcie porodu. Również bezpieczeństwo mamy jest w pełni zachowane. Ponadto TENS znalazło się na liście rekomendowanych sposobów niefarmakologicznych uśmierzania bólu w rozporządzeniu ministra z 9 listopada 2015 r. W sprawie postępowania medycznego w łagodzeniu bólu porodowego.
Redakcja: Na czym polega zabieg i kiedy można zacząć stosowanie TENS w czasie porodu?
Dr n. med. Ewa Grymel – Kulesza:
Elektryczną stymulację TENS można stosować od samego początku porodu aż do jego skończenia. Kluczowym jest podłączenie elektrostymulatora jeszcze w fazie utajonej pierwszego okresu porodu. Badania naukowe jak i moje własne obserwacje wskazują na to, że zbyt późne włączenie prądu raczej denerwuje niż pomaga kobiecie. Paniom wydaje się, że podłączą prąd dopiero jak naprawdę zacznie boleć, czyli około 5 – 6 cm rozwarcia szyjki macicy. Zwykle jest to zbyt późno. Skóra kobiet rodzących jest już wtedy mocno przewrażliwiona i nie udaje się osiągnąć komfortu czucia. Na początku porodu, kiedy skurcze nie są jeszcze zbyt długie, ciało kobiet ma czas na zaakceptowanie nowego bodźca. Podsumowując kiedy tylko pojawią się pierwsze skurcze można podłączyć elektrostymulator. Przyklejane są 4 samoprzylepne elektrody na skórę pleców. Jedna para pod linią stanika, druga para na odcinku krzyżowym kręgosłupa. Elektrody umieszczane są po obu stronach kręgosłupa, ok. 2 cm od linii kręgosłupa. Nie można przyklejać elektrod na kręgosłupie. Mały, przenośny elektrostymulator, mieszczący się w kieszeni, generuje prąd impulsowy o niskiej częstotliwości, dający się odczuwać jako mrowienie.
W trakcie porodu stosujemy dwa programy. W trakcie skurczu porodowego używa się prądu o częstotliwości 80 – 100 HZ, odczuwanego właśnie jako mrowienie. Jego celem jest natychmiastowe zmniejszenie bólu. Działa na zasadzie tzw. bramki bólowej. Wyobraźmy sobie naszą reakcję gdy uderzymy się w kant stołu. Oprócz emocji pojawia się także reakcja rozcierania obolałego miejsca. Bodziec czuciowy zmniejsza odczuwanie bólu. Tak samo działa TENS. Ponadto, co ważniejsze, prąd zwiększa produkcję endogennych opioidów tzw. enkefalin, o silnym działaniu przeciwbólowym. W trakcie przerwy między skurczami stosowany jest prąd BURST (uderzeniowy). Odczuwany jest jako pulsowanie. Jego działanie zaczyna się dopiero po pół godzinie, ale efekt przeciwbólowy utrzymuje się 4 godziny. Jego działanie polega na silnym pobudzeniu wydzielaniu endorfin.
Redakcja: Najważniejsze pytanie czy to działa?
Dr n. med. Ewa Grymel – Kulesza:
Na podstawie przeprowadzonych dotąd badań na świecie można stwierdzić, że TENS zmniejsza ból porodowy, szczególnie w pierwszej fazie porodu. Na podstawie moich obserwacji porodów z TENSem mogę stwierdzić, że ból nie znika do zera, ale staje się znośny i możliwy do opanowania. Panie, które korzystały z metody uznały ją za satysfakcjonującą metodę uśmierzającą ból w czasie porodu. Deklarowały chęć kolejnego skorzystania z prądu w czasie kolejnych porodów i rzeczywiście pracowałam z paniami, które wracały po TENS do swoich kolejnych porodów. Dla pań prąd był przyjemnym masażem pleców, odwracającym uwagę od bólu, relaksującym doznaniem. Działanie przeciwbólowe było szczególnie zauważalne gdy panie wyłączały elektrostymulator. Wtedy ból był znacząco silniejszy. Niewątpliwym atutem TENS jest jego działanie na bóle krzyżowe, pojawiające się w czasie porodu. Tutaj jego pomoc jest nieoceniona. Bóle krzyżowe po prostu znikają. Gdy prąd jest wyłączany, bóle wracają.
Redakcja: Można za pomocą TENS przyspieszyć poród?
Dr n. med. Ewa Grymel – Kulesza:
Zdaniem położnych pracujących z TENS można zauważyć przyspieszenie porodu. Jednakże badania naukowe nie potwierdzają skuteczności metody w tej dziedzinie. Natomiast ciekawym działaniem TENS jest wywoływanie skurczów. Azjatyckie badania pokazują, że można przyspieszyć pojawienie się skurczów w sytuacji gdy wody płodowe odeszły. Często wykorzystuję również TENS do zwiększenia siły skurczów na każdej fazie porodu w przypadku ich osłabienia. W tym wypadku elektrody układa się na nodze na punkcie ST6. Efekty są zdumiewające. Najważniejsze jest to, że można często obyć się bez wlewu oksytocyny.
Redakcja: Czy każda z pań może stosować TENS w czasie porodu?
Dr n. med. Ewa Grymel – Kulesza:
Przeciwwskazaniami do elektrostymulacji TENS są: zmiany skórne kobiety, u której ma być prowadzony zabieg (naczyniaki, znamiona, blizny, tatuaże), zaburzenia czucia na powierzchni poddawanej zabiegowi, rozrusznik serca, choroby przebiegające z arytmią serca, epilepsja w wywiadzie, metal w tkankach poddawanych zabiegowi (okolice kręgosłupa piersiowo – lędźwiowego i obręczy biodrowej), nietolerancja prądu, objawiająca się swędzeniem skóry pod elektrodami, pompa insulinowa, ciężka cukrzyca ciążowa, brak kontaktu z pacjentką. Poród musi odbywać się o czasie.
Redakcja: Wspomniała pani o możliwości stosowania TENS w ciąży. W jakich przypadkach jest to wskazane? Czy po porodzie też można używać prądu?
Dr n. med. Ewa Grymel – Kulesza:
Po 26 tygodniu ciąży można próbować działania TENS, a po 32 tygodniu ciąży można wykorzystywać metodę do uśmierzania bólu pleców. Elektroterapia może być stosowana nawet do 6 godzin dziennie.
Po porodzie natomiast można stosować TENS do uśmierzania bólu skurczów poporodowych, a także bólu kręgosłupa.
Polecane strony:
http://www.mamarodzibezbolu.pl/
https://www.facebook.com/MamaRodziBezBolu/
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.