Jeśli będziesz wiedział czego się spodziewać, nie pozostaniesz tylko biernym obserwatorem, ale rzeczywiście pomożesz partnerce. Dlatego nie wymiguj się od chodzenia do szkoły rodzenia!
Gdy usłyszysz od partnerki "To chyba już", nie panikuj staraj się zachować spokój. Od tej chwili wspieraj partnerkę najlepiej jak potrafisz.
Zmierz zegarkiem skurcze - patrz jak często się pojawiają i jak długo trwają. Jeśli skurcze są częstsze niż co 10 minut, pora ruszać do szpitala. W szpitalu pomóż żonie przebrać się, zachęcaj ja do spacerów i zmiany pozycji.
Jeśli będzie się ruszała, skurcze staną się mniej bolesne. Przypomnij o oddychaniu: podczas skurczu powinno być regularne i miarowe, a między nimi spokojne i głębokie. To pomoże jej się rozluźnić i przygotować do kolejnego skurczu. Zaproponuj masaż pleców: może jej pomóc zwłaszcza, jeśli ma bóle krzyża. Podawaj wodę do picia.
Cudowny finał - pojawiają się skurcze parte, które trwają dość krótko, ale wymagają ogromnego wysiłku od kobiety. Wspieraj ją w każdym momencie. Po porodzie nie śpiesz się do domu, posiedź z żoną i dzieckiem na sali porodowej (będą tam około 2 godzin), upewnij się gdzie będą przewiezieni. Jeśli marzy o tym aby się wyspać, jedź do domu. Zawiadom rodzinę i przyjaciół, że zostaliście rodzicami.