Opublikowany przez: Żaneta Szymik 2014-01-26 19:32:44
Najważniejsze to zdać sobie sprawę, że to co w danym momencie odczuwamy – złość, smutek, żal, rozpacz – jest normalną rekcją.
Najczęściej w etapach żałoby występują pewne etapy przeżywania kolejnych emocji. Warto się z tymi etapami zapoznać, być na nie przygotowanym. Pamiętać, że im prędzej pozwolimy sobie na przejście do kolejnego etapu, tym prędzej pożegnamy się z przeszłością i zaczniemy nowe, być może lepsze życie.
Etapy żałoby : |
1. Faza szoku i zaprzeczenia. Dowiadujemy się o tym, że ktoś od nas chce odejść, lub zrobił coś co nie pozwala nam być dłużej z tą osobą. Na tym etapie najczęściej znajdujemy się w stanie otępienia. Czasem zaprzeczamy faktom i nie potrafimy uwierzyć, że taka sytuacja spotkała właśnie nas. 2. Złość/ bunt. Na tym etapie zaczynamy odczuwać złość. Jesteśmy źli, odczuwamy różne rodzaje złości, czasem obwiniamy inną osobę, czasem los, Boga lub siebie samego. Ważne, by pozwolić sobie na te uczucia. Im prędzej je z siebie wyrzucimy, tym prędzej przejdziemy do kolejnego etapu żałoby. 3. Smutek/ depresja. Zaczynamy zmagać się z ogromnym smutkiem i żalem. Nic nas nie cieszy. Brakuje nam siły do normalnego funkcjonowania. Czujemy zmęczenie, senność. Unikamy wyjść z domu, spotkań ze znajomymi i rodziną. Tracimy apetyt, zamykamy się w sobie, płaczemy. Przyszłość jawi się nam w czarnych barwach. Na etapie warto zmusić się pomimo wszystko do wyjść z domu, spotkań z przyjaciółmi. Próbować znaleźć punkty zaczepienia, coś na czym będziemy mogli skupić uwagę, zapomnieć o rozterkach. 4. Akceptacja/ pogodzenie się ze stratą. Zaczynamy myśleć w innych kategoriach. Rozumiemy, że jeżeli doszło do rozstania z bliską osobą to widocznie były ku temu powody. Zaczynamy dostrzegać pozytywne tego aspekty. Często na tym etapie podejmujemy nowe wyzwania życiowe. Odzyskujemy pewność siebie, zainteresowanie życiem towarzyskim. Znów się uśmiechamy. Budujemy nowego siebie.
To, jak długo trwa etap „żałoby” jest bardzo indywidualną sprawą. Niegdyś określano długość żałoby na czas 2 lat. Teraz w książkach psychologicznych nie znajdziemy dokładnej informacji odnośnie czasu jej trwania. Fazy mogą się wzajemnie przeplatać, ale nie przejdziemy do ostatniej fazy, nie przechodząc przez wcześniejsze jej etapy. Nie ma łatwiejszej drogi niż pogodzenie się z emocjami i staranie się przeżyć rozstanie najlepiej jak potrafimy. Po trudnych wydarzeniach odnajdujemy w sobie siłę i potrafimy bardziej cieszyć się życiem. Wszystko zależy od tego, czy naprawdę tego chcemy. Źródło: |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.