Opublikowany przez: Kasia P. 2015-07-08 11:28:18
Obecnie dzięki dofinansowaniu, pary, które zakwalifikowały się do „Programu Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego na lata 2013-2016″ mogą obniżyć koszty in vitro niemal do zera. Refundacji podlega zarówno leczenie (specjalistyczne badania, zabiegi i wizyty), jak i leki stosowane w procedurze in vitro (13 najczęściej stosowanych preparatów). – Główną barierą, którą stawiało przed pacjentami in vitro, były koszty. Jednak pragnienie posiadania dziecka bywa tak silne, że zanim został wdrożony program rządowy, wiele par zadłużało się, aby móc podjąć leczenie. Dziś, dzięki programowi, leczenie niepłodności stało się bardziej dostępne – bez względu na zasobność portfela pacjenta – wyjaśnia dr n. med. Wojciech Kolawa, ginekolog zajmujący się leczeniem niepłodności w Centrum Medycznym Macierzyństwo. Oto zestawienie kosztów związanych z in vitro.
Koszty przed kwalifikacją do in vitro
Koszty przed kwalifikacją do in vitro ponoszą wszyscy – nawet ci, którzy zakwalifikują się do rządowego Programu. Na podstawie tych trzech badań można bowiem wstępnie ocenić szanse na powodzenie metody in vitro. Przed kwalifikacją pacjentka wykonuje badania AMH i FSH, a pacjent badanie nasienia (seminogram). Może się jednak zdarzyć, że ze względu na indywidualną historię choroby lekarz zleci także dodatkowe badania laboratoryjne.
Przygotowanie do in vitro (po kwalifikacji)
Jeśli para została zakwalifikowana do in vitro oznacza to, że przeprowadzenie zabiegu daje szansę na posiadanie potomstwa. Jednak na etapie przygotowań do zabiegu pacjentów czeka jeszcze wiele badań laboratoryjnych. – Badania na etapie przygotowania do in vitro muszą potwierdzić, że stymulacja hormonalna będzie nie tylko efektywna, ale przede wszystkim bezpieczna dla pacjentki. Dlatego niezbędne jest m.in. wykonanie badań wirusologicznych, posiewu bakteriologiczno-mykologicznego, wymazów z dróg rodnych, cytologii oraz badania piersi. Bywa, że ze względu na stan zdrowia pacjentki odraczamy stymulację hormonalną. Ciąża jest bowiem obciążeniem dla organizmu kobiety – aby przebiegała prawidłowo i nie była zagrożeniem dla pacjentki i dziecka, przyszła mama musi być zdrowa – wyjaśnia ginekolog, dr n. med. Wojciech Kolawa.
pixabay.com
Procedura in vitro
Największy koszt in vitro stanowią: punkcja jajników, zapłodnienie oraz transfer zarodków. Dawniej dużym obciążeniem finansowym były także leki. Obecnie preparaty umożliwiające stymulację hormonalną podlegają refundacji. Kryteria kwalifikacji są podobne, jak w przypadku rządowego programu leczenia niepłodności, ale program i refundacja leków działają niezależnie. Oznacza to, że pacjentka nie musi uczestniczyć w „Programie Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego na lata 2013-2016”, a może mimo to mieć refundowane preparaty do stymulacji hormonalnej. Lekarz dobiera leki indywidulanie, biorąc pod uwagę wiek oraz historię choroby pacjentów. Dodatkowe koszty, z jakimi należy się liczyć, to koszty wizyt u lekarza prowadzącego leczenie (na pewno będzie ich kilka).
Ze względu na indywidualną historię choroby każdej z par, trudno przed podjęciem leczenia określić kwotę, jaka będzie konieczna na podjęcie procedur medycznych. Uśredniając cenniki różnych klinik zajmujących się leczeniem niepłodności, możemy przyjąć, że koszt in vitro w Polsce to ok. 8 000 – 12 000zł. Dla przeciętnej rodziny to wysoka cena, jaką trzeba zapłacić za bycie rodzicem. Jednak pragnienie posiadania dziecka mieści się poza wszelkimi cennikami. Nic więc dziwnego, że na metodę in vitro decydują się nawet te pary, które do rządowego programu się nie zakwalifikowały.
Szczegółowe kryteria kwalifikacji do „Programu Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego na lata 2013-2016″ oraz adresy klinik, które dysponują jeszcze wolnymi miejscami dla par, które chcą przystąpić do Programu na stronie www.invitro.gov.pl.
Porozmawiaj na forum: SEJM PRZYJĄŁ USTAWĘ O IN VITRO
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.