Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Familiepl 2019-01-22 15:11:15
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcie mat. promocyjne Fotolia
Na wstępie należy podkreślić, że całkowity koszt urlopu zimowego to wypadkowa wielu różnych czynników. Zależy on między innymi od: wybranej destynacji, liczby podróżujących, środka transportu, lokalizacji i standardu miejsca noclegowego, czy też sposobu spędzania czasu w kurorcie narciarskim. Nie bez znaczenia jest też to, czy narciarze dysponują już własnym sprzętem, czy też zamierzają go dopiero kupić lub wypożyczyć w ośrodku. Wszystko to sprawia, że łączny koszt wyjazdu na ferie zimowe może wahać się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Jak wynika z badania przeprowadzonego w 2017 roku przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS, Polacy najchętniej wybierają rodzime stoki narciarskie (50% respondentów). Krajowe kurorty cieszą się wśród nich największą popularnością ze względu na bliską lokalizację (34% wskazań) oraz stosunkowo niskie ceny noclegów i karnetów narciarskich (25% odpowiedzi).
Jeśli chodzi o wydatki na transport, to cena przejazdu własnym samochodem z Warszawy do Zakopanego i z powrotem wynosi około 200-250 zł – w zależności od poziomu zużycia paliwa i jego aktualnej ceny. Koszt zakwaterowania rodziców z dwójką dzieci nie powinien przekroczyć 200 zł za dobę. Zakładając, że mniej więcej 200 zł wynosiłby również dzienny budżet na wyżywienie, to przy tygodniowym wyjeździe łączne koszty zamknęłyby się w kwocie 2500-3000 złotych. Do tej sumy trzeba jednak jeszcze dodać wydatki związane z szusowaniem na nartach oraz ewentualnie z apres-ski, czyli odpoczynkiem „po nartach”.
W najpopularniejszych destynacjach alpejskich, za jednodniowy skipass dorosły narciarz musi zapłacić około 200-300 zł. W polskich ośrodkach narciarskich ceny są niższe i kształtują się najczęściej w przedziale od 80 do 130 zł. W najdroższych rodzimych kurortach 6-dniowy karnet kosztuje około 500 zł – w przypadku dzieci kwota jest zwykle 20-30% niższa. Jeśli doliczyć do tego zakup kompletnego wyposażenia narciarskiego, koszty wzrosną o 1000-2000 zł za osobę. Narty, kijki i pozostałe akcesoria można jednak również wypożyczyć, co wiąże się z codziennym wydatkiem rzędu 40-50 zł za osobę; dla aktywnej, czteroosobowej rodziny to koszt około 1000-1200 zł w skali tygodnia.
Narciarze, którzy zamierzają również spędzać czas na lodowisku, w aquaparku czy w SPA, albo wziąć udział w kuligu bądź korzystać z innych atrakcji, muszą liczyć się z odczuwalnym wzrostem kosztów zimowego wypoczynku. W zależności od wybranych form rozrywki, może on wynieść od kilkuset do ponad tysiąca złotych.
Z powyższych rozważań wynika, że za aktywny, tygodniowy pobyt zimowy w polskich górach, czteroosobowa rodzina może zapłacić łącznie około 5000-6000 zł – zakładając, że sprzęt narciarski wypożycza na miejscu. Jeśli posiada własne wyposażenie narciarskie lub ogranicza wizyty na stoku, z łatwością obniży koszt o 1000-2000 zł.
Warto pamiętać, że bogatą ofertę wyjazdów zimowych posiadają również biura turystyczne. Ich propozycje prezentują się niekiedy naprawdę bardzo atrakcyjnie, zarówno pod względem celu podróży, jak i od strony kosztowej. Część z nich oferuje też wyjazdy na ferie dla dzieci, dzięki którym pociechy mogą podszkolić swoje umiejętności narciarskie, nawiązać nowe znajomości, a także lepiej poznać polskie lub zagraniczne góry. Ceny tygodniowych obozów zimowych w Polsce zaczynają się już od około 1100-1200 złotych, natomiast w przypadku destynacji alpejskich – od około 1800 złotych.
Wyjazd na ferie zimowe najlepiej jest sfinansować z własnych oszczędności. Jeśli jednak odłożona kwota nie wystarcza na pokrycie wszystkich związanych z nim wydatków, warto zainteresować się ofertą banków i firm pożyczkowych. Jeśli brakuje niewielkiej sumy, albo zachodzi ryzyko, że ilość posiadanej gotówki może okazać się niewystarczająca, warto zainteresować się pozabankową pożyczką lub limitem odnawialnym (o jego zaletach można przeczytać na: www.euroloan.pl). Gdy potrzeby finansowe są większe, lepiej zdecydować się na klasyczny kredyt gotówkowy, który daje więcej czasu na zwrot środków. Niezależnie jednak o którym produkcie mowa, warto z niego skorzystać tylko pod warunkiem, że jego spłata nie będzie nadmiernym obciążeniem dla domowego budżetu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.