Artykuł promocyjny
Opublikowany przez:
Redakcja Familie
Redakcja
2024-07-15 10:23:13
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcie: kolaż zdjęć z testowania gier Wydawnictwa Egmont/Instagram
Co zabrać ze sobą na wakacyjny wyjazd, aby uniknąć nudy? Wybierzcie gry niewielkich rozmiarów, które pomogą Wam się dobrze bawić, a przy okazji rozwiną zdolności kooperacyjne, spostrzegawczość i logiczne myślenie. Nasi mali Recenzenci testowali gry Wydawnictwa Egmont:
Zupa z trupa, to świetna gra na szybką rozgrywkę w pociągu i na rodzinnym pikniku. Unikamy w niej kart, które przedstawiają obrzydliwe dania. Przecie w końcu nikt ich nie lubi. Każdy gracz otrzymuje po 12 kart, z których odrzucamy kolejno te, które są zgodne z kartą warunku (ten sam kolor karty lub taka sama wartość). Celem gry jest zebranie jak najmniejszej liczby punktów ujemnych.
Ding!... i pozamiatane – spiesz się - zakłóć kolejność, wprowadź zamieszanie, pozbądź się kart jako pierwszy! Wyrywa ten, kto jako pierwszy pozbędzie się kart. Dopasuj je pod względem koloru lub symbolu, ale możesz także wprowadzić zamieszanie do gry i pomóc sobie wygrać. Gra uczy spostrzegawczości, logicznego myślenia i gwarantuje dobrą zabawę dla wszystkich graczy – także tych dorosłych.
Influencerka Radoscmamy zauważyła, że gry zapewnią doskonałą rozrywkę całej rodzinie:
Planujesz wakacje i szukasz gier, które umilą czas Twoim dzieciom podczas podróży, na piknikach czy na plaży? Mam dla Ciebie dwie świetne propozycje od @egmont_polska: DING!… i pozamiatane oraz Zupa z trupa. Obie gry są wydane w podręcznym małym opakowaniu, idealne dla dzieci od 7-8 lat i mogą w nie grać od dwóch do siedmiu graczy.
DING!… i pozamiatane to emocjonująca gra karciana, której głównym celem jest jak najszybsze pozbycie się wszystkich kart z ręki. Gra wymaga nie tylko strategicznego myślenia, ale także czujnej obserwacji otoczenia i graczy. Gracze muszą pozbywać się kart zgodnie z kolorem lub cyfrą aktualnie wystawionej karty lub według danego warunku, który jest zapisany na każdej z kart. Dlatego kluczem do sukcesu jest baczna obserwacja zachowań innych graczy. Jeśli zauważysz, że ktoś ziewa, możesz krzyknąć „DING” i zagrać odpowiednią kartę poza swoją kolejką. Ta gra to świetna okazja do zabawy w podpuszczanie i obserwowanie, co dodaje jej dodatkowego smaczku, a każda rozgrywka jest dynamiczna i pełna śmiechu.
Zupa z trupa to gra karciana, która zapewni mnóstwo radości podczas wakacyjnych wojaży. Gra oparta jest na humorystycznej konwencji, gdzie sąsiedzi-potwory zapraszają nas na powitalny obiad pełen dziwnych i obrzydliwych potraw. Naszym zadaniem jest jak najszybsze pozbycie się kart ze swojej talii. Wygrywa ten, kto uzyska jak najmniej punktów ujemnych. Zupa z trupa to gra pełna śmiesznych ilustracji, które na pewno rozbawią dzieci. Obrazki przedstawiają m.in. śmierdzące klopsiki czy ryż z włochatymi larwami, co dodaje grze dodatkowego uroku i humoru. Dzieci będą się świetnie bawić, próbując uniknąć tych potwornych przysmaków.
Obie gry są doskonałym wyborem na wakacyjne wyjazdy. Ja już je pakuje do plecaka i zabieramy je na weekend do dziadków!
Maazakowa doceniła, że gry są niewielkich rozmiarów i zajmują mało miejsca w plecaku:
Mamy weekend, za oknem piękne słoneczko, za tydzień zaczynają się Wakacje! Czy nie jest pięknie? A jak czas wolny, to mam dla Was propozycję, aby się nie nudzić. Lubicie gry karciane? My bardzo, a szczególnie takie, które możemy zabrać ze sobą na piknik, biwak czy podróż samochodem i nie zajmują dużo miejsca w plecaku.
Pierwszą propozycją jest DING i pozamiatane - celem tej gry jest jak najszybsze pozbycie się kart z ręki. W kolejności z ruchem wskazówek zegara gracze odrzucają swoje karty, zgodnie z kolorem lub wartością do karty przeciwnika. Jednak można zaburzyć tą grę, ponieważ na każdej karcie jest zapisana dodatkowa reguła (np. ktoś spojrzał na telefon, Ktoś je, Jeden z graczy się zaśmiał) wystarczy, że będziemy obserwować swoich przeciwników i ich zachowania. Co nie jest wcale takie proste!
Drugą z gier jest ZUPA z TRUPA - świetna gra i bardzo przyciągająca nazwa, a polega na pozbyciu się wszystkich 12 kart, które pasują do warunku, czyli mają ten sam kolor lub wartość. Celem tej gry jest posiadanie jak najmniejszej liczby punktów ujemnych w ostatniej rundzie. Gra trwa tyle rund ile jest graczy. To bardzo ciekawa gra, dzięki której możemy ćwiczyć różne umiejętności takie jak refleks, spostrzegawczość czy umiejętność zabawy w grupie.
Dduuskaa zabrała ze sobą gry na rodzinne wakacje:
Dzień dobry ! Wrzuciłam wczoraj na story miejsce, w którym aktualnie wypoczywamy. Jest to piękny domek w środku lasu, z placem zabaw i trampoliną dla dzieci. Wyjeżdżając mieliśmy na celu odpoczynek, relaks i zwyczajną zmianę otoczenia. Zobaczcie co zabraliśmy do plecaka!
Dwie gry karciane marki @egmont_polska które naprawdę umilają nam dzień. Gramy całą rodziną, z dziećmi, przy kawce.
Jedna z nich to Ding!... i pozamiatane.
Celem gry jest jak najszybsze pozbycie się kart z ręki. W kolejności zgodnej z ruchem wskazówek zegara gracze odrzucają swoje karty, dopasowując je kolorem lub wartością do karty poprzednika. Jednak można zaburzyć porządek gry, bowiem na każdej karcie znajduje się dodatkowa reguła, która pozwoli pozbyć się kart poza kolejnością! Musimy przy tym nieustannie obserwować zachowania innych, aby z tych reguł skorzystać! To wcale nie jest takie proste!
Druga to Zupa z trupa
Na początku gry każdy dostaje na rękę 12 kart. Zadaniem graczy jest odrzucanie kart zgodnych z kartą warunku (ten sam kolor karty lub taka sama wartość). Ale możemy również w odpowiednim momencie zebrać ze stołu kartę warunku oraz cały stos kart odrzuconych. Wówczas zmienimy tę kartę po to, żeby pozbywać się np. czerwonego koloru kart, których wartości liczą się podwójnie do punktów karnych. Celem gry jest zebranie jak najmniejszej liczby punktów ujemnych.
Mama WeronikaNiemiec doceniła, że gry można zabrać ze sobą wszędzie - do pociągu, na plażę, czy piknik:
Gry, które umilą Wam czas wszędzie! Szukacie pomysłów, co zabrać ze sobą na wakacje, wycieczki lub na piknik? Polecam gry planszowe od @egmont_polska, które świetnie sprawdzą się do plecaka!
Ding!... i pozamiatane - to kooperacyjna gra logiczna. A Zupa z trupa? To karciana gra familijna z lekko... nieoczywistym motywem! Pełna humoru i niespodzianek.
Te gry z pewnością umilą Wam czas w podróży i na wspólnych wyjazdach. Zabierzcie je ze sobą wszędzie.
W rodzinie JustynyMeinert wszyscy zachwycili się grami Wydawnictwa Egmont:
Paczuszki od @egmont_polska sprawiają nam zawsze dużo radości i kiedy myślę, że już niczym nas nie zaskoczą pojawiają się kolejne cudowne nowości. Tym razem w ramach akcji u @familiepl mam przyjemność recenzować dwie gry do plecaka, a są to: Zupa z trupa oraz Ding!... i pozamiatane. A dlaczego to gry do plecaka? Bo ich niewielkie rozmiary pozwalają je zabrać ze sobą wszędzie gdzie tylko chcemy i mieszczą się nawet w małej torebce (to tam u nas najczęściej lądują).
,,Ding!... i pozamiatane’’ jako pierwsze wpadło w nasze ręce i wywołało zachwyt u wszystkich - nawet u Olci, która świetnie dawała sobie z nią radę, a gra dedykowana jest dla dzieci w wieku 7+. Celem gry jest jak najszybsze pozbycie się kart z ręki. Ważną umiejętnością okazuje się tu uważna obserwacja wszystkich graczy i jest to kluczem do sukcesu. Gracze pozbywają się kart zgodnie z kolorem lub cyfrą karty, która jest wyłożona lub według warunku zapisanego na karcie. W prostszej wersji pomijamy warunki i skupiamy się na kolorach i cyfrach, a to sprawia, że młodsi zawodnicy oprócz tego, że będą mogli wziąć udział w rozgrywce i świetnie się bawić to podszkolą się też w znajomości kolorów i cyfr.
,,Zupa z trupa’’ wywołała wielki uśmiech u moich dzieci już samą nazwą, a kiedy w nią zagraliśmy to spodobała im się jeszcze bardziej. Sąsiedzi-potwory zapraszają nas na powitalny obiad pełen obrzydliwych i dziwnych potraw, a naszym zadaniem jest unikać kart, które je przedstawiają. Każdy gracz otrzymuje po 12 kart, z których odrzucamy kolejno te, które są zgodne z kartą warunku (ten sam kolor karty lub taka sama wartość). Celem gry jest zebranie jak najmniejszej liczby punktów ujemnych. Proste zasady powodują, że dzieci z przyjemnością po nią sięgają i mają mnóstwo śmiechu przy każdej kolejnej ilustracji.
Te gry z pewnością będą nam towarzyszyły podczas wakacyjnych wyjazdów czy pikników ze znajomymi.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.