Opublikowany przez: LTM 2014-04-03 11:58:14
Według specjalistów, zmęczone zimową aurą organizmy muszą przystosować się do nowych warunków. Przestawienie rytmu z jesienno-zimowego na wiosenno-letni trwa około 2-3 tygodnie. Z objawami przesilenia wiosennego każdego roku boryka się nawet ok. 50-70 proc. ludzi.
Sposoby na spadek formy
Przyczyn gorszego samopoczucia związanego z przesileniem wiosennym jest kilka. Przede wszystkim problemem stają się zmienne warunki atmosferyczne. Skoki temperatur, ciśnienia i zimowy niedobór światła słonecznego negatywnie wpływa na funkcjonowanie organizmów i formę wielu osób. – Echem odbija się także to, że zimą uprawiamy mniej sportu, jemy więcej i przybieramy na wadze. Zimowa dieta jest uboga w warzywa i owoce, brakuje, więc nam witamin i minerałów, przez co jesteśmy osłabieni i znacznie mniej odporni – mówi Angelika Kargulewicz, dietetyk i wykładowca Wyższej Szkoły Edukacji Integracyjnej i Interkulturowej w Poznaniu. To wszystko wpływa na naszą kondycję. Co zrobić, by przetrwać tak trudny dla naszych organizmów okres? Trzeba zmienić dotychczasowe – zimowe nawyki. Koniecznie należy spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Promienie słoneczne mają bardzo dobry wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne, a organizmy po zimie trzeba porządnie dotlenić. Poza tym jogging, długie spacery, wycieczki rowerowe, siłownia czy basen poprawią naszą kondycję, przemianę materii, ogólny stan zdrowia, podniosą odporność i pomogą zrzucić zbędne kilogramy. Dodatkowo regularna aktywność fizyczna zmniejsza stres, uwalnia serotoninę, relaksuje i odpręża. Ważne jest także to, byśmy nie zapominali o odpowiedniej ilości wypoczynku. Dla dobrego funkcjonowania powinniśmy spać ok. 7-8 godzin na dobę, a przed zaśnięciem warto dobrze wywietrzyć sypialnię.
Menu pełne energii
Wraz z początkiem wiosny musimy uzupełnić braki witam, minerałów i mikroelementów, których dorobiliśmy się podczas zimy. Niedobory powodują m.in. apatię, pogorszenie pamięci, suchość skóry, łamliwość paznokci i wypadanie włosów. Dlatego też wiosenna dieta musi być odpowiednio zbilansowana i pełnowartościowa. – Na naszych talerzach znaleźć się musi duża ilość świeżych warzyw i owoców, które są źródłem antyoksydantów, witamin i związków mineralnych, dzięki czemu wzmacniają nasze organizmy i chronią przed wieloma chorobami. Ponadto dostarczają błonnika, który reguluje przemianę materii i wchłania toksyny – mówi Angelika Kargulewicz z WSEIiI. Błonnik zawierają też produkty pełnoziarniste. Do swojego menu warto dopisać również musli, które także wspomaga przemianę materii, poprawia odporność i funkcjonowanie narządów wewnętrznych.
– Na początku wiosny łatwo ulegamy stresom, dlatego też ważne jest dostarczanie organizmom witamin z grupy B (przede wszystkim B6), które łagodzą napięcie, dodają energii i uwalniają hormon szczęścia – mówi Angelika Kargulewicz z WSEIiI. Ich źródłem są kasze, ryby, pełnoziarniste pieczywo, kiełki zbóż. Równie ważny dla walki ze stresem jest odpowiedni poziom magnezu, którego sporo jest w pestkach dyni, słonecznika, orzechach, warzywach strączkowych czy gorzkiej czekoladzie. – Pracę układu nerwowego poprawiają również kwasy omega-3, które zmniejszają wahania nastrojów. Nie można zapominać też o witaminie C, która przemienia tryptofan w serotoninę, a dodatkowo podnosi odporność i skraca czas trwania chorób – mówi Angelika Kargulewicz z Wyższej Szkoły Edukacji Integracyjnej i Interkulturowej w Poznaniu.
Zdrowa dieta powinna składać się z 5 posiłków, między którymi należy zachować trzygodzinne odstępy. Zrezygnujmy z ciężkostrawnych, tłustych potraw na rzecz lekkich dań. Wybierajmy warzywa, owoce, niskotłuszczowy nabiał, chude mięso, ryby oraz produktu pełnoziarniste.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.