Opublikowany przez: drewienko 2014-09-26 22:28:17
Ostatnio podczas sprzątania szafki spadły mi na głowę płatki śniadaniowe.
A że ja byłam na kuckach, a te płatki wysoko, to jeszcze miały czas w trakcie lotu obrócić się mniej więcej o 180 stopni i wylądować na mojej głowie otwartą stroną, rozsypując się cudnie na moich włosach, wpadając pod bluzkę, pod nogi, i upiększając sobą całą podłogę…, a do tego dzień był ponury.
Rozpłakałam się. Przez głupie płatki. Tak jakby...
Usiadłam na podłodze i zaczęłam walić pustym opakowaniem o szafkę.
W tym czasie do kuchni weszła moja córka Hania.
- Mamo co robisz?
- Nic, sprzątam i walę pudełkiem w szafkę.
- Mamo, a dlaczego walisz pudełkiem w szafkę?
- Bo w życiu czasem trzeba sobie powalić pudełkiem w szafkę! I popłakać trzeba czasem. Człowiek się regeneruje, oczyszcza emocje! Bo człowiek czasem bardzo tego potrzebuje, żeby nie zwariować!
- Ok, to ja już sobie pójdę. Nie wiem co ty mówisz.
I poszła.
Za jakiś czas zaglądam do niej do pokoju. Córcia siedzi na swoim łóżku i w coś się bawi. Zerknęłam na nią w przelocie. Idę dalej zadowolona, że tak spokojnie i grzecznie jakoś organizuje sobie czas. I raptem słyszę:
- Bo czasem człowiek musi powalić pudełkiem w szafkę.
Staję jak zamurowana. Wracam. Przyglądam się. Hania wali pudełkiem po klockach w drzwi szafy.
- Hania co Ty robisz?
- Jestem człowiekiem.
:):)
Pomyślałam, że to nie tylko rodzic uczy dziecko. Bo i dziecko uczy rodzica, w tych różnych momentach naszego życia. Nawet w tych, gdy wchodzisz z do pokoju małej dziewczynki i słyszysz swoje słowa.
Słyszysz niespodziewane echo nauki, która nie idzie w las…
Hania nauczyła się od mamy, że emocje są różne. Że człowiek ma prawo być wkurzony i smutny.
Mama nauczyła się od Hani, że warto przyznać się czasem do własnej słabości. A nóż widelec może ktoś zrozumie na czym polega człowieczeństwo ;)
A potem upiekłam ala ciasto z truskawkami, zupełnie już spokojna, znów całkiem poukładana.
Płatki na swoim miejscu.
Hania buduje wieżę z klocków.
Emocje opadły... one mają zwykle to do siebie, że zbyt długo nas nie trzymają. Trzeba się tylko nauczyć jak te chwile przetrwać. I nie wstydzić się przed własnymi dziećmi, że człowiek czasem traci panowanie nad płatkami śniadaniowymi. I bywa, że nad życiem też.
A potem pokazać, że ten sam człowiek podnosi się. Idzie. I piecze ciasto...
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2014.10.03 18:50
Ach, te nasze emocje.. ile by życie było bez nich łatwiejsze ale jakie nudne..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.