Opublikowany przez: Monika C. 2018-10-18 10:32:58
Autor zdjęcia/źródło: Jak czytać etykiety w sklepie @Pixabay
Jak czytać etykiety? Ta umiejętność, to podstawa udanych zakupów. Kiedy zaczynamy dokonywać świadomych wyborów zakupowych? Często jest tak, że dopiero po pojawieniu się w domu dziecka, zaczynamy zwracać uwagę na to, co jemy. Spada na nas odpowiedzialność za młodego człowieka i zaczynamy zastanawiać się nad tym, co mu podajemy. Czytanie etykiet początkowo może wydawać się czarną magią, jednak już po kilku nieco dłuższych niż zwykle, wizytach w sklepie staniesz się prawdziwym ekspertem w tej dziedzinie!
Przede wszystkim musimy wiedzieć jak czytać etykiety, na co zwracać szczególną uwagę. Na szczęście nie jest to takie trudne. Podpowiadamy jak się nauczyć tej umiejętności, by być na wygranej pozycji! Na co więc zwracać uwagę przede wszystkim?
Bardzo ważna jest kolejność składników na etykiecie – pojawiają się malejąco. Oznacza to, że jeżeli pierwszy występuje cukier czy syrop glukozowy, to może być go nawet więcej niż składnika głównego! Pamiętajmy, że dobre produkty mają krótką listę składników. Jeżeli na produkcie, który chcemy kupić jest ich wiele, to daleko mu do produktu naturalnego!
Data przydatności do spożycia – jest zapisywana na dwa sposoby: „Naleźy spożyć do” - tu mamy informację, że po tej dacie mogą w produkcie rozwinąć się drobnoustroje chorobotwórcze. Zatem w tym przypadku pilnujemy dat i nie jemy produktów, kiedy data minie. Natomiast informacja „Najlepiej spożyć przed” - wskazuje na datę po której mogą zmienić się właściwości produktu takie jak np. smak, czy konsystencja ale produkt nadal nadaje się do spożycia.
Wartość odżywcza produktu – jest to informacja, która dotyczy zwykle tylko 100 gram produktu! Te dane dotyczą wartości energetycznej, składników odżywczych w nim występujących oraz wszelkich dodatków. Po co nam ta informacja? Otóż, dowiadujemy się, jaką część dziennego zapotrzebowania naszego organizmu pokryjemy zjadając dany produkt. W dalszej kolejności opisane są składniki odżywcze – białka, węglowodany, tłuszcz.
Na etykiecie szukamy też informacji o zawartości cukru. Pamiętajmy: im go mniej w produkcie tym lepiej! Dalej znajdziemy też informację o tłuszczach, błonniku czy zawartości sodu w produkcie.
GDA – jest to informacja o procentowym zapotrzebowaniu dziennym danego składnika, przy założeniu, że dieta dorosłej osoby powinna dostarczyć 2000 kcal dziennie.
Sami widzicie ile na takiej małej etykiecie znajduje się informacji. Co jeszcze tam jest?
„Nie zawiera konserwantów”. Na pierwszy rzut oka brzmi super – jednak niech to nie uśpi naszej czujności. Na etykiecie powinna być bowiem umieszczona informacja, o tym co produkt zawiera, a nie to czego w nim nie ma!
Z etykiety nie dowiemy się też o składnikach, które występują w śladowej ilości – pestycydy, środki chemiczne, antybiotyki, hormony itp. Dlatego w miarę możliwości starajmy się kupować produkty ekologiczne, organiczne, lokalnie na rynkach u sprawdzonych rolników.
Uważajmy na chwyty marketingowe – często na opakowaniach znajdziemy hasła w stylu: bez cukru, bez glutenu itp. Jednak zawsze czytajmy etykiety, często stwierdzenie bez cukru jest dla nas mylące, bo mamy w składzie cały wachlarz cukru ukrytego pod inną nazwą.
Składnik „E” zawsze stanowi dla nas problem podczas studiowania etykiet. Po pierwsze nie mamy często pojęcia, co oznacza słynne „E” oraz przeważnie nie jesteśmy nawet w stanie wymówić całej jego nazwy.
Wiemy też, że nie wszystkie „E” są złe np. E160d – likopen, który jest barwnikiem ekstraktowanym z pomidorów. Jeżeli chcesz zostać specjalistką od „E” polecam dedykowane mu aplikacje albo unikanie wszelkiego „E” w żywności...
Szybki rzut na najbardziej popularne „E”
Kto ? |
Nazwa |
Co to ? |
Co powoduje? |
Gdzie znajdziemy? |
Benzoesan sodu |
E211 |
Konserwant |
-pokrzywkę - katar sienny - reakcje alergiczne |
Lekarstwa, Ketchup, Napoje bezalkoholowe |
Siarczyny i pochodne |
E221 E226 |
konserwant |
- wysypki - biegunki - astma - podrażnienia żołądka
|
Suszone owoce Owoce i warzywa konserwowe
|
Glutaminan sodu |
E621 |
Wzmacniacz smaku i zapachu |
-skurcze oskrzeli - migreny - astma - depresja |
Zupy w torebkach Sosy w torebkach Przyprawy do błyskawiczne do zup |
Dwutlenek Siarki |
E220 |
konserwant |
- choroby oskrzeli - astma |
Suszone owoce Soki owocowe marynaty |
Azotyny i pochodne |
E249 E250 |
konserwanty |
- zawroty głowy - bóle głowy - astmę |
Wędzone wędliny i marynowane mięso |
Przede wszystkim zwracamy uwagę na cukier – jest wszędzie! Pewnie tu nie jeden z Was powie, co ona pisze? Ale to niestety prawda - cukier dodawany jest dosłownie do wszystkiego. Wiecie, że lubiane ketchup i musztarda zawierają cukier?
Jako rodzic musisz mieć świadomość, że to nadmiar cukru w diecie Twojego dziecka powoduje problemy z otyłością, próchnicą zębów, osłabia układ odpornościowy, działa pobudzająco na układ nerwowy. Obecnie większość przekąsek dla dzieci jest nim wręcz naszpikowana! Często też na opakowaniu widzimy sformułowanie: „sok bez cukru”. Niech to Was nie zmyli. Pod takim zdaniem może kryć się wiele zamienników cukrów takich jak: zagęszczony sok owocowy, cukier trzcinowy, cukier daktylowy, cukier kokosowy, cukier winogronowy, cukier inwertowany, cukier palmowy, cukier organiczny, miód sztuczny, słód jęczmienny, melasa, syrop glukozowo – fruktozowy, syrop glukozowy, karmel , laktoza , galaktoza, maltoza, fruktoza, muscovado, glukoza, słód jęczmienny. Wiedzieliście, że te wszystkie nazwy to także cukier?
Wystrzegajmy się też zbyt częstego kupowania gotowych soków owocowych dla dzieci. Szklanka soku to koncentracja dużej dawki łatwo i szybko przyswajalnego cukru. Okazuje się, że 250 ml soku może zawierać tyle samo cukru, co popularne słodkie napoje! Wystrzegać się również powinnyśmy wód owocowych. Niestety tu również dajemy dziecku cukier, tylko, że w postaci płynnej. Wodę owocową może same przygotować w domu. Wystarczy nam woda, cytryna, czy kawałki owoców. Nie ma chyba prostszego przepisu? Budując zdrową przyszłość i nawyki u dzieci, wystrzegajmy się cukru w jedzeniu na ile tylko to możliwe!
Tłuszcze utwardzone - Są dodawane w dużych ilościach do wielu produktów spożywczych. W Polsce ich spożycie ciągle rośnie i przekracza maksymalną zalecaną ilość! W procesie przemysłowego utwardzania olejów roślinnych następuje przekształcenie nienasyconych kwasów tłuszczowych w nasycone i wówczas jego płynna konsystencja zamienia się w formę stałą. W trakcie tego procesu technologicznego powstają również nienasycone kwasy tłuszczowe o nietypowej konfiguracji i to są izomery trans kwasów tłuszczowych. Wiele badań naukowych potwierdza szkodliwy wpływ izomerów kwasów tłuszczowych na organizm ludzki. Ich podaż nie powinna przekraczać 1% wartości energetycznej diety. Jaki jest efekt ich nadużywania?
- przyczyniają się do powstawania otyłości brzusznej oraz zespołu metabolicznego
- podwyższają poziom insuliny we krwi
- prowadzą do zaburzeń czynności układu immunologicznego
- przyczyniają się do powstawania chorób nowotworowych
- zmiany miażdżycowe
- mogą przyczynić się do zaburzeń rozwoju płodu oraz niskiej masy urodzeniowej.
Gdzie znajdziemy izomery trans kwasów tłuszczowych? W margarynach do smarowania pieczywa i pieczenia, wyrobach cukierniczych, ciastkach, lodach, zimnych deserach, gotowych sosach, chipsach, oraz w żywności typu fast food.
Czy teraz zakupy są dla Ciebie przykrym obowiązkiem? Często nie masz pewności po co sięgnąć w sklepie, nie masz pomysłów i wkładasz do koszyka co popadanie? Oto kilka prostych rad, które pomogą w dokonywaniu dobrego wyboru:
Planuj jadłospis – niby oczywiste, a jednak często jemy chaotycznie, podajemy dzieciom, co popadnie i co akurat wpadnie nam w ręce. Jeżeli wcześniej uda nam się zaplanować, co będziemy jeść unikniemy kupowania pod wpływem impulsu.
Ułóż listę zakupów według działów – dobrze zorganizowana lista to podstawa, dzięki niej unikniemy przypadkowych produktów w koszyku.
Do sklepu nie chodzimy głodni – to bardzo ważne szczególnie w przypadku dzieci. Jeżeli jest pora obiadu zjedzcie go w domu i dopiero wtedy udajcie się na zakupy. Dzięki temu unikniecie kupowania dla dzieci batoników, chipsów itp.
Kupujcie i jedzcie sezonowo – owoce i warzywa warto kupować te, które są obecne teraz.
Używaj aplikacji podczas zakupów – obecnie mamy spory wybór aplikacji, które ułatwią zakupy. Wprowadzamy kod produktu i mamy pełną informację, co jest konserwantem, co barwnikiem, czego się wystrzegać, a co jest dobre dla naszego dziecka.
Mam nadzieję, że teraz jesteście już ekspertami i świadomymi rodzicami. Pamiętajcie, że to od Was - rodziców zależy, co będzie jadło Wasze dziecko. Zatem:
- staraj się kupować żywność ekologiczną i taką, która jest wytwarzana w sposób tradycyjny
- jedzcie produkty jak najmniej przetworzone
- unikajcie żywności GMO
- unikajcie w pożywieniu – konserwantów, barwników, wzmacniaczy smaku, środków spulchniających.
Powodzenia! :)
Myślę, że chęć rozwoju zdeterminowała moją drogę. Zawsze szukałam, drążyłam, czytałam i wdrażałam w życie to, co uważałam za dobre dla mojego ciała. Od lat praktykuje holistyczne podejście do tematu zdrowia i chorób. Ważne jest aby czerpać wiedzę ze swojego ciała. Pragnę szerzyć ta wiedzę, która pomogła mi i innym w zatrzymaniu choroby. To my sami decydujemy o swoim zdrowiu. Z wykształcenia jestem magistrem inżynierem rolnictwa na Uniwersytecie Technologiczno- Przyrodniczym. Pracę magisterską pisałam na katedrze Mikrobiologii, która zawsze mnie fascynowała. Obecnie kształcę się dalej na kierunku dietetyka.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.