Opublikowany przez: monika.g 2015-04-02 14:17:55
Autor zdjęcia/źródło: Pixabay.com @ dieta matki karmiącej
Dieta matki karmiącej powinna być ułożona według podstawowych zasad zdrowego odżywiania. Oznacza to, że menu ma być bogate we wszystkie potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu substancje odżywcze: białka, węglowodany, tłuszcze (szczególnie nienasycone), witaminy i sole mineralne.
Pamiętaj, że nadal jesz dla dwojga, ale nie za dwoje. Potrzebujesz więc tylko 300–500 kalorii więcej niż dla samej siebie. Odpowiednie odżywianie sprawi, że będziesz miała więcej energii i poprawi Twoje samopoczucie, abyś łatwiej doszła do siebie po porodzie.
Właściwa dieta matki karmiącej opiera się na łączeniu potraw z pięciu rodzajów żywności:
Pokarmy te należy jeść codziennie i dzielić według trzech grup kalorycznych: węglowodanów (powinny pokrywać 50-55% dziennego zapotrzebowania na kalorie), tłuszczy (30%) i białek (15-20%). Wskazane jest, aby jeść 4-5 niezbyt obfitych posiłków w ciągu dnia, tak jak w czasie ciąży.
Jednak dla dziecka nie jest wskazana dieta niskotłuszczowa, ponieważ organizm dziecka potrzebuje tłuszczu do budowy mózgu i tkanki nerwowej. Dobry tłuszcz jakim jest kwas DHA Omega-3 znajduje się głównie w rybach. Jeśli nie jesz ich wystarczająco dużo to zawartość DHA w mleku zwiększysz biorąc tran w kapsułkach. Zaleca się suplementację kwasami Omega-3 przez całą ciążę i w czasie karmienia piersią.
Zobacz także: Trendy mama: zamierzasz długo karmić piersią? Na zdrowie! >>
W przypadku najczęstszych alergenów żywnościowych: owoców cytrusowych, czekolady, mleka krowiego, jaj i orzechów wcale nie zaleca się zupełnego ich unikania. Bezpodstawne eliminowanie ich z diety jest niewskazane - odstawić należy tylko te produkty, które ewidentnie szkodzą dziecku. A sprawdzić to można wprowadzając do swojej diety kolejne produkty, które mogą powodować alergie, pojedynczo i stopniowo i obserwować reakcje dziecka. Najlepiej wprowadzać nowe produkty co kilka dni, ponieważ reakcja alergiczna może wystąpić nawet kilkanaście godzin lub kilka dni po spożyciu pokarmu, zawierającego alergizujący składnik.
Produkty te są źródłami nienasyconych kwasów tłuszczowych, czyli pustych kalorii, których należy unikać w każdej zdrowej diecie.
Uważaj również na warzywa strączkowe, kapustne oraz ostre przyprawy, które mogą powodować kolki.
Dieta matki karmiącej - co jeść?>>
Wapń jak wiemy jest budulcem kości. Jest on bardzo ważny dla dziecka w czasie ciąży i w okresie karmienia piersią ze względu na szybki wzrost kości malucha. Wapń podczas laktacji jest pobierany z kości matki, dlatego należy uzupełniać te braki. Po odstawieniu dziecka od piersi szybko wraca on do swojego normalnego poziomu, a nawet kości stają się jeszcze mocniejsze niż przed ciążą. Spożywaj dużo soi, brokułów, fasolki, łososia, tofu, kapusty, warzyw liściastych, rodzynek, fig, soku z marchwi.
Matka po porodzie musi przyjmować odpowiednią dawkę żelaza. Dodatkowo można spożywać je w odpowiednio dobranych produktach zawierających ten pierwiastek, a są to: ryby, chude mięso, drób, sok z suszonych śliwek, fasola, indyk, soczewica.
Powinnaś zażywać taką samą ilość witamin co przed porodem. Nadal żywisz nie tylko siebie, ale też dziecko i potrzebujecie w tym czasie dużych ilości substancji odżywczych.
Należy pamiętać również żeby dużo pić. Na laktację są również dostępne specjalne herbatki laktacyjne, które zawierają zioła wspomagające laktację tj.: owoce anyżu, kopru, nasiona kozieradki, czarnuszkę, kminek, ziele kuklika pospolitego, pokrzywę, niepokalanek. Można z nich robić dowolne mieszanki dodając susz z owoców dla smaku. Najlepiej pić od 2 do 3 filiżanek naparu dziennie, większa dawka może powodować problemy zarówno u mamy, jak i u dziecka (wzdęcia oraz kolki).
Dieta matki karmiącej wcale nie jest tak rygorystyczna jak się wydaje. Opiera się na zdrowym odżywianiu i unikaniu produktów pozbawionych wartości odżywczych, mocno przetworzonych czy zawierających chemiczne dodatki. Jest to więc zdrowa dieta wskazana każdemu, kto dba o właściwe odżywianie i dobre samopoczucie. Zalecane jest wprowadzenie jej na stałe do swojego codziennego menu.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2015.04.07 09:03
Pomidory też nie są najlepsze.. Ja byłam zaskoczona dieta szpitalną dla matek karmiących!Posiłki były zupełnie normalne.. karmiąca musi sama uważać.. gorzej jak czegoś nie wie wtedy kłopot..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.