Opublikowany przez: Familiepl 2021-04-16 10:18:04
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcie/Unsplash
Na wczorajszej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o przywróceniu od poniedziałku, 19 kwietnia 2021, zajęć stacjonarnych w żłobkach i przedszkolach. Utrzymane zostały również wszystkie ograniczenia i restrykcje, jakie obowiązywały już tydzień przed świętami wielkanocnymi. Dzieci szkolne, a także ich rodzice, zastanawiają się, czy w maju wrócimy do szkół i nauki stacjonarnej? Do tych wątpliwości odniósł się w niedawnym wywiadzie radiowym minister edukacji .
Dzieci są już zmęczone przedłużającą się edukacją online, również rodzice na grupach internetowych wskazują, że jest to forma nauczania niekorzystna dla dzieci – a zwłaszcza tych młodszych. Eksperci natomiast podkreślają negatywne skutki zarówno długiego kontaktu z monitorami i ekranami komputerów, ale przede wszystkim bardzo złe skutki społeczne odosobnienia, a przede wszystkim braku socjalizacji z rówieśnikami.
Do palącej kwestii powrotu do szkół w maju odniósł się w niedawnej rozmowie radiowej w radiu RMF FM Przemysław Czarnek, minister edukacji. Minister podkreślił konieczność tendencji spadkowej dziennych danych o zakażeniu koronawirusem, które rząd będzie szczególnie obserwował w najbliższych dniach.
- Jeśli one potwierdzą tendencję spadkową, czyli odpływanie trzeciej fali, to począwszy od poniedziałku jest wielka szansa na to, żebyśmy wracali najpierw do przedszkoli. Następnie, w kolejnym tygodniu, do klas 1-3 i do kolejnych klas szkół podstawowych, a w maju do szkół ponadpodstawowych, Tak, żeby w maju wszyscy byli w systemie stacjonarnym – stwierdził Czarnek.
Minister dodał również, że jeśli tendencja spadkowa zachorowań się utrwali, jako pierwsze wrócą dzieci z najmłodszych roczników szkoły podstawowej, czyi 1-3, a w kolejnych tygodniach klasy starsze.
CZYTAJ TEŻ >> Komu nadal przysuguje dodatkowy zasiłek opiekuńczy
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.