Opublikowany przez: Sonia 2012-10-25 10:03:21
Co można zrobić, aby to się skończyło? Żeby przestali chorować? Dieta, ruch, nieprzegrzewanie... Tego wszystkiego przestrzegamy. Lekarz powiedział, że mały ma zaniżoną odporność, bo lekarka kiedyś "przedobrzyła" z antybiotykami... Zgodzę się z tym, bo tak było...Teraz zamierzam zaszczepić małego szczepionką pneumo 23. Jest to szczepionka na górne drogi oddechowe. A właśnie Patryk najczęściej na to choruje...Na gardło.... Oby pomogło...
Mati narazie nie bedzie szczepiony, bo wyniki ma super. Do tego choruje sporadycznie. Jeśli już, to na krtań. Ale nie brał antybiotuków już długo:) Raz, dwa w roku, to już maksymalnie. Może po prostu wyrósł z chorowania?
Nasz lekarz stara się leczyć dzieci bez antybiotyków. Ale to nie zawsze jest możliwe. szczególnie przy anginie...
Gdy dzieci są chore, to mnie męczą wyrzuty sumienia. Mogłam dopilnować, żeby się nie spocili, mogłam coś tam jeszcze...To mnie powala!!! Mam jakąś fobię na tym punkcie. Mogę nie spać, nie jeść, byle tylko dzieci były zdrowe....
Lekarz stwierdził, że mam kota na punkcie zdrowia dzieci. Wzięło się to stąd, że jak mały miał dwa tygodnie, wróciliśmy do szpitala, bo miał zapalenie płuc.... Od tamtej pory nie potrafię normalnie funkcjonować, gdy moi chłopcy chorują...Może kiedyś mi to przejdzie...
Tak, jak mówi lekarz...Wyrosną...Mati już znacznie mniej choruje. Ale w wieku Patryka też ciągle był chory...Mam nadzieję, że Patryk też wyrośnie...Oby. Mam taką nadzieję.
Dodatkowo i tak będę wspierać Ich oraganizmy naturalnymi sposobami:) Przecież to nie zaszkodzi. Czasnek, czy tran są jak najbardziej wskazane.
Oby ten czas "natężonego" chorowania minął. Może wtedy ja pozbędę się mojej fobii w związku z chorowaniem dzieci?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Sonia 2014.02.06 18:45
Ech, znów pora na choroby:(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.