26 stycznia 2010 18:51 | ID: 122217
26 stycznia 2010 18:52 | ID: 122218
26 stycznia 2010 19:43 | ID: 122303
26 stycznia 2010 19:45 | ID: 122305
26 stycznia 2010 19:52 | ID: 122318
a ja się wprosiłam do teściów na obiadek :) był krupniczek do tego kotleciki ziemniaczki i ogóreczki a na kolacje naleśniki
nic dziwnego że odkąd zaczęłam się z mężem spotykać i tam często przebywać to przytyło mi się i to sporo :(
26 stycznia 2010 19:53 | ID: 122320
te hot-dogi orlenowskie ratowały nas w nocy od smierci głodowej w drodze nad morze.
26 stycznia 2010 20:00 | ID: 122330
Chyba masz na myśli Tzatzyki.
Ja właśnie wstawiłam ziemniaki w mundurkach do piersi a'la Debris.
Nie jadłam hot-dogów w orlenie, ale wiem, że kawę mają rewelacyjną.
26 stycznia 2010 20:14 | ID: 122349
26 stycznia 2010 20:17 | ID: 122351
26 stycznia 2010 20:18 | ID: 122353
26 stycznia 2010 20:28 | ID: 122362
26 stycznia 2010 20:29 | ID: 122364
26 stycznia 2010 20:31 | ID: 122366
26 stycznia 2010 22:27 | ID: 122441
27 stycznia 2010 11:28 | ID: 122809
27 stycznia 2010 11:56 | ID: 122841
27 stycznia 2010 12:31 | ID: 122859
27 stycznia 2010 12:35 | ID: 122862
27 stycznia 2010 12:36 | ID: 122863
27 stycznia 2010 14:01 | ID: 123113
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.