Krzyż w sejmie - Forum

Naprawdę dziwi mnie Wasze zdanie. Nie chodzi o stawianie ponad - chodzi o równość.

mi też o to chodzi

bo wg was jak np 7 osób na 10 jest wierzących, a 3 nie, to nie powinno być krzyża bo 3 są niewierzące tak?

Zgodziłaś się z Barttem, a on napisał coś zgoła innego...

A skad wiadomo, jaka jest proporcja w sejmie? Głosowanie powinno to dopiero pokazać.

wg mnie inne wyznania powinne mieć prawo powiesić swój symbol i wszystko na temat.

Nie chodzi o równość - zdanie mniejszości nie może być równe zdaniu większości. Przecież to bez sensu!

Większość?

PO - 39,18 % głosów.

PSL - 8,36 % głosów.

Razem - 47,54 % głosów. 

Większość - 50,01 % głosów.

Jakby nie liczył - 47,54 < 50,01.

Takie oczywiste?

W ostoi demokracji, USA, prezydentem kilkukrotnie (bodajże 4 razy) został prezydent, który miał mniej głosów niż rywal (ostatnio Dabju Bush).

Nadal takie oczywiste?

Ale skad wiesz, jakie jest zdanie większości? W sejmie jeszcze głosowania w tej sprawie nie było!

I naprawdę chcesz, żeby było? :/

Można próbować wnioskować, że skoro większość Polaków przyznaje się do wiary katolickiej, skoro większość nie poparła zwolenników ateizacji państwa, to ten krzyż im jednak nie przeszkadza.

Tylko powiedz mi, że po co Ci takie głosowanie? Przecież nawet jeśli większość opowie się za krzyżem, to i tak powiesz "a co z prawami mniejszości!?" ?

Cent, a Saddam miał nawet 101% poparcia... ot, demokracja oczywista.

Ty zakładasz, że większość jest za krzyżem i uważasz, ze mniejszość nie ma nic do gadania. A takie głosowanie pokaże za czym opowiada się ta większość, więc chyba się go nie obawiasz?

Jak ktoś silnie wierzy to nie będzie potrzebował ani krzyża ani innego rodzaju pokazywania światu swej wiary. A jak ktoś chce naprawiać świat, przekonywac innych za wszelką cenę i uznaje TYLKO swoje racje to już z wiarą ma niewiele wspólnego. Wiara jest w sercu. I Ci z mniejszości nie będą się użerać o powieszenie swoich symboli na ścianie tylko będą poprostu się modlić i nie będą potrzebować do tego ociekających zlotem budynków i księży w luksusowych autach.

I dlatego Państwo powinno być świeckie, religia w salkach a modlitwy w Kościołach. I temat religii wzbudza od lat wiele kontrowersji, jest powodem aktów takich jak akcja Krzyż na Karkowskim Przedmieściu. Tam byli wierzący???????????? O nieee, wierzący modlili się w ciszy.

Zgadzam sie z tym.

 I ja. Ech, ta pustka, zboczenia, cywilizacja śmierci... koszmarne lewactwo, no ;(

Zgadzam się.

I według mnie też krzyża tam być nie powinno chociaż wolę, żeby w sejmie zajęli się ważniejszymi rzeczami.

I to jest sedno sprawy, zająć się tym co na prawdę ważne!

Alu! Tak mądrze ujęłaś to co ja mam na myśli. Zgadzam się z Tobą i z innymi osobami myślącymi podobnie.

Mnie najbardziej dziwi fakt ,ze tuz po wyborach największym problemem polaków stał sie krzyz !!!
 Czy od tego zależy ,ze bedzie wiecej miejsc w pracy? więcej chleba dla głodnych dzieci ?większe emerytury ? ect etc ....Idąc na wybory chyba to mielismy na uwadze a nie Palikota ból w krzyzu! .Nastepnym problemem ,ktory juz wisi w powietrzu,to to czy Kaczynski spotykając sie z posłanką Grodzką pocałuje ja w rekę ??Ja jestem za tym zeby krzyz zostawic w spokoju ,zając sie wazniejszymi sprawami ,jak zostanie czasu i wszystko inne  juz bedzie good -wtedy ewentualnie pomowimy o krzyzu -pozdrawiam jo!-anna

Absolutnie tak! Patrząc na obrazki spod krzyża nie widzi się ani modlitwy, ani wiary, ani chęci obrony tego, co święte - widzi się NIENAWIŚĆ! I to nie tylko po stronie walczących o jego usunięcie - ale także po drugiej stronie! To są sceny do horroru - babcie bijace dziadków, kopiąca się młodzież, ludzie, którzy się opluwają, przeklinają - i Bóg chce, aby tak bronić krzyża i wiary????? Pewnie tak samo, jak chciał krucjat...

Dla mnie krzyż mógłby zostać