Zastanawiam się jak to się dzieje że w Polsce "OSZUŚCI" są bezkarni.
Na początek umowy z operatorem dawną TP S.A , a jeszcze przedtem Pocztą Polską bo to na pocztę szło się dzwonić . No więc mamy Umowę (terminową od - do : i tutaj daty) i ta umowa jeszcze trwa . Dzwoni telefon...................(tutaj historia szablonowa) i pojawia się u nas zapowiedziany "kurier". I tutaj rodzi się pierwsza wątpliwość czy jest to "kurier" (firmy przewozowej) , czy też jest to "akwizytator" - taki naganiacz ze spędu na umowę-zlecenie mający płacone od "łebka". No bo skoro "KURIER" to rozumię że ciuchy firmowe , plakietka z nazwą firmy i nazwiskiem umieszczona na bluzie w miejscu widocznym .
No a skoro to nie kurier a akwizytator to jest to "OSZUST i ZŁODZIEJ" - podający się za kogoś kim nie jest .
A teraz UMOWA : skoro można przechodzić z Orange Polska S.A do innego Operatora bez kary umownej , to dlaczego nie możemy powrócić bez kary umownej , albo zmienić na jeszcze innego Operatora? I taki dziwny "myk" ze strony Operatora Orange Polska S.A że w ostatnim dniu zawiadamia nas za kilka minut wyłancza Nasz numer bo od jutra przechodzimy do innej firmy.
Jak się okazuje rozmowy między obiema Operatorami toczyły się od dłuższego czasu , podczas którego My nieświadomi często że padliśmy ofiarą "SZAJKI OSZUSTÓW" spokojnie zajmujemy się swoimi sprawami ...
A czas jest nieubłagany i 14 dni na odstąpienie od umowy szybko mija i droga zrezygnoania czy podważenia decyzji przejścia do OSZUSTÓW się po tym terminie zamyka !
...........NIE DO KOŃCA !!!! Otóż jest "kruczek" który pozwala na to żeby starać się o jej unieważnienie bo jeśli nie pouczono nas że możemy z tej podpisywanej umowy zrezygnować to mamy na to 12 miesięcy ...zamiast 14 dni
Dodatkowo : Możemy napisać OŚWIADCZENIE
O UCHYLENIU SIĘ OD SKUTKÓW PRAWNYCH OŚWIADCZENIA WOLI
ZŁOŻONEGO POD WPŁYWEM BŁĘDU.
powołując się na to że podpisana umowa : "..... jest to błąd w rozumieniu art. 84 Kodeksu cywilnego co do treści czynności prawnej wyrażający się istnieniem różnicy między stanem wyobrażonym przez składającego oświadczenie woli a stanem rzeczywistym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 25 marca 2010 r., sygn. akt I ACa 23/2010). "
".... Podsunięcie do podpisu dokumentu obejmującego inną wersję umowy niż to było uzgodnione oznacza wprowadzenie w błąd. W takim wypadku strona, która podpisała dokument przygotowany przez drugą stronę nie czytając go, będzie mogła powołać się na błąd (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2009 r., sygn. akt IV CSK 358/2008). "
...i wysyłamy pismo do Operatora oraz do Urzędu Komunikacji Elektronicznej
( ul. Kasprzaka 18/20 01-211 Warszawa ) Olsztynie , Krakowie , Poznaniu ; zależy gdzie mieszkamy .
Myślę że komuś ten post pomoże . Nie dajmy się okradać !!