Jakiś czas temu wzięłam udział w atrakcyjnym konkursie reklamowanym na Fb. Konkurs promujący piękne zastawy obiadowe. Trzeba było odpowiedzieć na pytanie. Typowo dla konkursów. Oczywiście podać też trzeba było podstawowe dane.
Nazajutrz ( za szybko!!! )zadzwoniła przedstawicielka firmy z ofertą sprzedaży cyklicznej w promocyjnej cenie zestawu obiadowego. Na moją odpowiedź, że ja bralam udzial w konkursie i inna oferta mnie nie obchodzi pani zachęcała mnie do kolekcjonowania zastawy. Potwierdzając, że nie muszę uczestniczyć w tym . Wystarczy, że nie podpisze umowy. A pierwsza wysyłka jubileuszowa będzie prezentem dla mnie . Ale muszę opłacić koszty pakowania i wysyłki w kwocie 29,99. Skusiłam się na prezent wiedząc, że i tak nie podpiszę umowy.
I dzisiaj dostałam kurierem przesyłkę. I byłoby wszystko OK gdyby kurier nie mial obowiązku zabrania podpisanej umowy . Jeśli nie podpiszę to nie ma prawa zostawić przesyłki.
Na tym samym arkuszu na odwrocie zawarte były warunki umowy. A w nich w 1 -punkcie zawarta była możliwośc zatrzymania przesyłki po opłaceniu w/w kosztów. Ani slowa o konieczności podpisania w tym momencie umowy. W kolejnym p-kcie zawarta była informacja , że mogę zrezygnować z kolekcjonowania po uprzednim poinformowaniu w ciągu 14 fdni irmy o tym zamiarze.
Było to niespójne z tym co miał napisane kurier w swoich 7 punktach.
A więc odmówienia odebrania przesyłki, kurier oddal mi pieniądze i zabrał przesyłkę. Kurier mówił, ze jest sporo takich przypadków. Ale klienci nie czytając umowy podpisują ja i odbierają przesyłkę
A ja widzę, że firma oszukuje klientów. Mało, że pod płaszczykiem konkursu oferuję cykliczną sprzedaż, to jeszcze wprowadza w błąd poprzez niespójne informacje dla klienta i kuriera.
A teraz pewnie zadzwonią do mnie z pretensjami dlaczego tak zrobiłam. Więc im to wszystko wytłumaczę.