-
1
usunięty użytkownik
2008-09-12 21:11:11
12 września 2008 21:11 | ID: 5821
ja napewno nie chciałabym wiedzieć. Tym bardziej jak piszesz to może trwać miesiące, lata . A taka świadomość wykańcza psychicznie. Jestem zdania, że nie powinno się informowac chorych i odbierać im nadziei na pokonanie choroby. Kondycja psychiczna, nadzieja w sens leczenia odgrywa ogromną rolę. A informacja taka jak powyżej prowadzi do załamania, zwątpienia, pogorszenia stanu zdrowia.
-
2
lady
Zarejestrowany: 21-06-2008 18:27 .
Posty: 830
2008-09-12 22:03:39
12 września 2008 22:03 | ID: 5829
Odpowiedź na #1
dokladnie marteczka ma racje..choc zastanawiam sie..jak czulyby sie moje bliskie osoby ktore wiedzialyby ze umre..cierpialyby gdybym planowala przy nich daleka przyszlosc..mowila o marzeniach ktore zrealizuje za pare lat..z jednej strony chcialabym wiedziec..miec swiadomosc ze powinnam zyc dniem..a z drugiej czy potrafilabym cieszyc sie dniem..kazdym nowym..usmiechac sie i pamietac ze i tak umre za jakis czas..to okropne..serce mi sie kraja..
-
3
usunięty użytkownik
2008-09-13 08:05:26
13 września 2008 08:05 | ID: 5831
Ja jednak uważam, że powinno się informować.
Ile już razy sama chęć walki, psychicznego silnego pobudzenia do zycia przezwyciężała chorobę uznawaną za śmiertelną.
Wsparcie najbliższych jako fundament pomocy.
Na początku na pewno szok - ale potem wszystko zależy od nas.
Jedni się poddają a rodzina nie potrafi pobudzić do walki i jest to błąd !!!
Inni swoją determinacją potrafią powstać i zamiast dnia, tygodznia przeżyć jeszcze wiele wspaniałych chwil w życiu.
A każdy ma prawo do poznania stanu swojego zdrowia.
Jeśli lekarz by nie informował o tym to jestem ciekaw ile znów rozpraw byłoby prowadzonych w naszych sądach przeciwko nim, wytoczonych przez rodziny.
Tragedia ludzi budzi w nas współczucie - ale kochani, nie popadajmy w paranoję i pomóżmy im walczyć z chorobą wiedząc, że możemy przegrać - ale również możemy wyjść zwycięsko z tej potyczki.
-
4
NoVa
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:42 .
Posty: 706
2008-09-13 09:34:26
13 września 2008 09:34 | ID: 5835
czegoś tutaj nie rozmuiem to ona w końcyu wie że ma tego tętniaka czy wie tylko jej rodzina???? ja bym wolała sama wiedzieć ale nie mówić o tym nikomu, żeby sie nade mną nie użalali i nie traktowali mnie jak chodzacego trupa :/
-
5
usunięty użytkownik
2008-09-13 10:14:46
13 września 2008 10:14 | ID: 5838
informacja o chorobie tak ale informowanie człowieka, że zostało mu pół roku życia NIE. Nawet agonalne przypadki okazywały się do wyleczenia. Cuda w medycynie tez sie więc zdarzają. To mobilizuje do walki z chorobą.
-
6
Basieńka
Zarejestrowany: 25-07-2008 11:01 .
Posty: 378
2008-09-13 11:37:18
13 września 2008 11:37 | ID: 5841
Odpowiedź na #5
Zgadzam się z Marteczką. Jak lekarz wogóle może powiedzieć: Pożyje pan/pani jeszcze pół roku? Przecież njgdy nie ma takiej pewności! Ale świadomość choroby powinna być, ponieważ wtedy człowiek patrzy na życie inaczej i ma możliwość przygotowania się do "tego" dnia.
-
7
usunięty użytkownik
2008-09-13 11:58:01
13 września 2008 11:58 | ID: 5845
Ależ tak jak pisze "mati" lekarz stwierdził - "To może trwać tydzień miesiąc lub lata nie wiadomo" nie wskazał, dokładnie daty i to optymistyczne dał nadzieję na lata zycia !
Z chorobą musimy się pogodzić ponieważ nie mamy żadnego wyjścia.
Jednak zmiana trybu życia - jest konieczna - i właśnie to, może uczynić nas mocnym w walce z chorobą.
-
8
mati
Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 .
Posty: 1166
2008-09-21 19:19:48
21 września 2008 19:19 | ID: 6413
myśle Sopel, że tak jak Ty napisałęś uważa się ale tylko dopóki choroba nas nie dopadnie. Ja nie wiem czy bym dał radę sie pogdzodzić choć czasem jeszcze ciężej jest sięgpogodzić z chorobą kogo ś bliskiego niż własną
-
9
beata
Zarejestrowany: 15-04-2008 11:41 .
Posty: 461
2008-09-21 23:59:55
21 września 2008 23:59 | ID: 6423
Odpowiedź na #8
a ja wam powiem jedno - moj brat majac 33lata zmarl z tego tytulu bo poddal sie operacji!!wiedzial ze ma tetniaka i nalezy go zoperowac w lipcu ale w lipcu lekarz poszedl na urlop i poczekal az on wroci w sierpniu !!!i co ?poddal sie w sierpniu 24 /08 A zmarl dwa dni pozniej!!zyc i nie wiedziec to i lepiej a zyc i wiedziec ze nawet maly wysilek moze spowodowac pekniecie to dopiero katorgi!!moj brat nawet pojscie do wc sprawialo mu trudnosc !!wiec uwazam ze lepiej nie wiedziec to sprzyja zyciu!!!!a co do walki o zycie to nawet jak sie ma pieniadze to juz nic nie pomoze w walce z policzonymi dniami !!wiem jedno ze dzis napewno moj brat nie poddalby sie tej operacji bo juz nawet idac na taka operacje podpisuje sie oswiadczenie ze czlowiek jest swiadomy ze operacja moze sie nie udac!!!!to bardzo delikatna sprawa i dzis wiem ze w tym wypadku nalezy kazdym dniem cieszyc sie i korzystac !!moj brat wykorzystal ten przedluzony miesiac zycia na zabawach z synem 7letni jezdzil z nim kupil kamere i doslownie ostatnie dni zycia nakrecil tak jakby przeczuwal ze to sa ostatnie dni!!!jest mi tylko przykro ze nie potraktowalam jego choroby tak powaznie!!!!!przepraszam jesli mnie gdzies tam slyszysz......Robercie!!!!!!!
-
10
usunięty użytkownik
2008-09-22 07:12:17
22 września 2008 07:12 | ID: 6424
Smutne to co napisałaś, jednak to jest ta nasza rzeczywistośc.
Świadomość opuszczenia bliskich jest dla nas bardzo bolesna, jednak podjęcie decyzji co do zabiegu zawsze rodzi sie w bólach. Za i przeciw.
No cóż, i nas to w końcu czeka.
-
11
Isiunia
Zarejestrowany: 13-03-2008 16:28 .
Posty: 1733
2008-09-22 08:42:18
22 września 2008 08:42 | ID: 6425
zycie jest tak ulotne,dlatego trzeba cieszyc sie z kazdego dnia i traktowac kazdy nowy dzien, jakby byl ostatnim...
-
12
iks
Zarejestrowany: 02-09-2008 12:24 .
Posty: 86
2008-09-22 09:53:21
22 września 2008 09:53 | ID: 6426
ja moglbym widzieć w sumie miałbym troche czasu żeby naprawic jakieś swoje błędy, spędzić ten dzień z bliskimi i pożegnać się...
-
13
NoVa
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:42 .
Posty: 706
2008-09-22 10:33:48
22 września 2008 10:33 | ID: 6430
Odpowiedź na #9
Beato niestety czasu juz nie cofniesz a człowiek jest tylko człowiekiem i nie może przewidzieć wszystkiego i zawsze odpowiednio się zachowac. nie obwiniaj się bo nie masz powodu i to nic nie da.
-
14
usunięty użytkownik
2008-09-22 14:25:16
22 września 2008 14:25 | ID: 6466
Wolałabym wiedzieć. Nie jest to łatwe, człowiek potrzebuje trochę czasu na pogodzenie się z faktami, ale wybieram świadomość.
-
15
miss
Zarejestrowany: 25-03-2008 15:23 .
Posty: 1459
2008-09-22 14:43:33
22 września 2008 14:43 | ID: 6473
podstawowy błąd jaki robią ludzie to stracxh przed śmiercią. jej nie trzeba sie bać tylko zrobić w życiu jak najwięcej dobrego i pogodzić się z przeznaczeniem na które nie zawsze mamy wpływ
-
16
mati
Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 .
Posty: 1166
2008-09-28 10:19:31
28 września 2008 10:19 | ID: 6829
no tak miss ja wiem że masz rację tylko zawsze na to by coś zrobić dobnrego brakuje nam czasu :/
-
17
usunięty użytkownik
2011-11-22 13:25:24
22 listopada 2011 13:25 | ID: 687141
Ja chciałabym wiedzieć. Zdecydowanie! Nawet, gdybym miala umrzeć po kilku dniach, to zawsze jest czas na zamknięcie pewnych spraw, dopełnienie pwenych formalności i wyjaśnienie osobistych spraw.