ja zaczęłam gotowac sama dopiero niedawno. bo Młody był z babcią i w żłobku więc jakos łatwiej było kupić słoiczek. i jedzenie sprawdzone. a wbrew obiegowej opini wcale nie droższe - w kalkulacji weź pod uwagę prąd, gaz, warzywka, mięso, wodę i swój czas a może Ci wyjść więcej... a i ugotować tak malutko na raz nie jest łatwo a ponoć jak się przechowuje w lodówce to warzywka tracą swoje wartości.