Tworzymy społeczność rodziców
18 kwietnia 2013 08:57 | ID: 949112
Natknęłam się na artykuł dotyczący zaufania do lekarzy. Kiepsko to wygląda. Szczególnie dużo błędów rodzice wskazują na błędy przy porodach o których także na familie była dyskusja.
A czy Wy ufacie lekarzom?
Ja mam jedną zaufaną lekarkę. Ale gdy nie mogłam do niej sie dostać diagnozowałam Boryska u dwóch lekarzy aby mieć pewność. Uważam też, że jak się chodzi z dzieckiem do jednego lekarza i lekarz ten zna dane dziecko też jest łatwiej.
Sparzyłam się także w przypadku starszego syna.
18 kwietnia 2013 09:00 | ID: 949118
tak. jezdze az 50km do lekarki ktora od małego mnie leczyła.
do jej męża pawel tez chodzi i ja.
choc te 50km musze przejechac nie zamieniłabym jej na nikogo z tutejszych lekarzy.
choc jesli moj kolega zostanie lekarzem- przeniose sie tu
18 kwietnia 2013 09:19 | ID: 949132
Wszystkim nie - jednemu ufam. sparzyłam się, lekarka postawiła złą diagnozę mojemu dziecku, całe szczęscie że skonsultowałam z innym.
18 kwietnia 2013 11:20 | ID: 949169
Ja mam zasadę ograniczonego zaufania. Miałam lekarzy których znałam i znałam ich diagnozowanie. Teraz mam nowych i muszę ich poznać. Na razie robię mały wywiad aby ich poznać. Na razie nie mam innych możliwości.
18 kwietnia 2013 11:37 | ID: 949186
Na szczęście i odpukac nie miałam jeszcze żadnych problemów z lekarzami, nie spotkało mnie zich strony nic zlego więc nie moge narzekać
18 kwietnia 2013 11:42 | ID: 949187
Czy ufam lekarzom? Niektórym muszę! Nie jestem specjalistą i nie zawszę umiem zdiagnozować co mi czy mojemu dziecku dolega. Wybierając się do lekarza muszę mu zaufać bo powierzam mu moje lub dziecka zdrowie. Choć kilka razy konsultowałam się z innymi lekarzami w celu sprawdzenia wcześniejszej diagnozy
18 kwietnia 2013 12:24 | ID: 949200
jestem wybredna przy wyborze jakiegokolwiek specjalisty . Wybieram tylko takich , którym ufam . Na szczęście mam lekarza w najbliższej rodzinie i jego za każdym razem proszę o radę ...
18 kwietnia 2013 13:37 | ID: 949232
Z lekarzami to rosyjska ruletka, bo nawet gdy wydaje nam się, że znamy lekarza, że dobrze leczy nasze dzieci to i tak może się okazać że się pomylił i dopiero później wychodzą efekty tej pomyłki. Ja tak miałam niestety i teraz trzeba leczyć.
Na chwilę obecną moglabym powiedzieć że Dosi pediatra jest dobra, ale mam już do niej zasadę ograniczonego zaufania jak chyba już do każdego lekarza... Tak samo w moim przypadku...
18 kwietnia 2013 16:08 | ID: 949277
Ja swemu ufam... muszę... 
18 kwietnia 2013 16:33 | ID: 949284
Ufam swoim lekarzom.
18 kwietnia 2013 16:57 | ID: 949292
Komuś musimy zaufać!!!!
18 kwietnia 2013 17:09 | ID: 949302
stosuję zasadę ograniczonego zaufania.
Mam ginekologa,któremu ufam.Wykazał się kilka razy.Ale jeśli chodzi o internistę to już jest gorzej.
Na szczęście pediatrę mamy ok
18 kwietnia 2013 17:53 | ID: 949317
stosuję zasadę ograniczonego zaufania.
Mam ginekologa,któremu ufam.Wykazał się kilka razy.Ale jeśli chodzi o internistę to już jest gorzej.
Na szczęście pediatrę mamy ok
Tez stosuje zasadę ograniczonego zaufania. Czasem lekarze jadą szablonowo. Traktują pacjentów tak samo przy podobnych dolegliwościach bez przeprowadzenia odpowiednich badań. Czasem muszę sie domagać jakiś badan bo jakoś trudno im idzie zlecać je...ale rozumie chodzi o kase...
18 kwietnia 2013 21:48 | ID: 949462
Jezeli chodzi o ginekologa to mam od początku jednego i mam pełne zaufanie,odbierał każdy mój poród:)
Pediatre mam swietną:)
A jeżeli chodzi o diagnostykę specjalistyczną to zawsze konsultuję z innym specjalistą
19 kwietnia 2013 07:05 | ID: 949506
Mam pytanie do Olsztynian
Czy znacie neochirurga dr.Sobieraja,jeśli tak to może jakieś opinie na jego temat macie.Ja po wczorajszej rozmowie z nim to chyba już po mału tracę zaufanie do lekarzy:(
19 kwietnia 2013 07:17 | ID: 949514
Ufam lekarzom, wiadomo, czlowiek jest tylko czlowiekiem, ale jakby tak wszystkim nie ufac, to czlowiek by w jakas paranoje popadl. Moze faktycznie gdyby chodzilo, o jakies klopotliwe dolegliwosci, to gdyby jeden nie pomagal, to poszlabym do innego specjalisty. Mialam kilka takich przypadkow, gdzie zetknelam sie ze zla diagnoza wystawiona przez lekarzy np. u dziadka, stwierdzono zawal, a byl to zator, malo tego Panowie z pogotowia stwierdzili, ze nie trzeba brac go do szpitala, i efekt byl tego taki, ze chwile po ich wyjsciu znow musialam dzwonic po pogotowie, bo zaczelo sie znow to samo, co bylo wczesniej, wtedy juz przyjechali (ci sami zreszta) na czas i sami zobaczyli co sie dzieje, w momencie wpakowali go do ambulansu.
19 kwietnia 2013 08:07 | ID: 949531
Nie ufam lekarzon ma pogotowiu. Przejechałam się nie raz....
Swoim lekarzom muszę ufać, bo nie zawsze potrafie sama trafnie ocenić co jest chłopakom. Jesli diagnoza lekarska nie odpowiada moim przypuszczeniom staram się skonsultować to z innym lekarzem. Choć nie zawsze się udaje, bo nie zawsze jest taka mozliwość.
20 kwietnia 2013 13:44 | ID: 950209
Ja nie widze powodó dla ktorych miałabym nie zaufać lekarzowi,ale to też zalezy od tego czy przychodzę z dzieckiem cały czas do jedneo ośrodka zdrowia czy są to sporadyczne wizyty u różncyh lekarzy. Wtedy zachowuję czujność.
6 lutego 2014 13:54 | ID: 1077710
Ostatnio (kilka razy) tak wyszło, że moje zaufanie do lekarzy zostało mocno podkopane....
6 lutego 2014 13:58 | ID: 1077720
Coraz mniej !!
6 lutego 2014 14:30 | ID: 1077747
Coraz mniej !!
Ja też....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
