wgsluchajcie,napisalam juz do ginekologa,ale prosze rowniez was o pomoc, wg teko kalendarza na tym portalu owulacje mialam 3 lutego, a 5 wspolzylam, czy moglam wtedy zajsc w ciaze? bo moj partner nie spuszcza mi sie,jedynie moze troche mu poleci zanim zdazy wyjac. narazie jeden test dopiero zrobilam niedawno i ta druga kreska jest slabo widoczna, nie chce tego dziecka,co mam zrobic,jak poronic?
wiem,ze moglam sie zabezpieczyc czy cos,prosze abyscie mi nie "jechali" ale pomogli,bo nie wiem co robic, mam partnera oklamac,ze to jego jak nie mam pewnosci? on ma ciemne wlosy i ja tez,a facet z ktorym go zdradzilam jest blondynem i co jesli dziecko urodzi sie z jasnymi wlosami? dopiero znalazlam prace ktora mam od marca zaczac,a w tej sytuacji nic z niej nie bedzie, blagam o pomoc, nie umoralniajcie mnie tylko powiedzcie co zrobic?