Poprzedni wąteczek o kawusi już dawno powstał więc postanowiłam założyć nowy by kto chętny zapraszał nas na... kawusię, herbatkę itp.
28 listopada 2014 10:45 | ID: 1167310
pierwsza kawka wypita :)
28 listopada 2014 10:49 | ID: 1167312
właśnie przycupnęłam z kawką
28 listopada 2014 14:31 | ID: 1167372
Skończyłam pić popołudniową kawę .
28 listopada 2014 14:42 | ID: 1167379
Skończyłam pić popołudniową kawę .
He he he - a ja jeszcze poranną sączę... a może już popołudniową...
28 listopada 2014 17:01 | ID: 1167401
Skończyłam pić popołudniową kawę .
He he he - a ja jeszcze poranną sączę... a może już popołudniową...
29 listopada 2014 05:08 | ID: 1167518
Wczoraj ponownie tylko jedna była bo myślałam, że jak nie wypiję poobiedniej to szybciej zasnę
... ale na nic to się zdało...
29 listopada 2014 05:11 | ID: 1167521
Wczoraj ponownie tylko jedna była bo myślałam, że jak nie wypiję poobiedniej to szybciej zasnę
... ale na nic to się zdało...
Ja zostaję przy dwóch , ale na poranną kawę jescze za wcześniej .
29 listopada 2014 05:24 | ID: 1167531
Wczoraj ponownie tylko jedna była bo myślałam, że jak nie wypiję poobiedniej to szybciej zasnę
... ale na nic to się zdało...
Ja zostaję przy dwóch , ale na poranną kawę jescze za wcześniej .
Ja też zawsze piję dwie, rano i po obiedzie... czasami odpuszczam poobiednią by lepiej zasnąć ale nic z tego nie wychodzi...
29 listopada 2014 05:28 | ID: 1167534
Wczoraj ponownie tylko jedna była bo myślałam, że jak nie wypiję poobiedniej to szybciej zasnę
... ale na nic to się zdało...
Ja zostaję przy dwóch , ale na poranną kawę jescze za wcześniej .
Ja też zawsze piję dwie, rano i po obiedzie... czasami odpuszczam poobiednią by lepiej zasnąć ale nic z tego nie wychodzi...
Poobiednia kawa u mnie jest zawsze słaba , poranną też nie piję za mocną - sypię 1 łyżeczkę .
29 listopada 2014 05:36 | ID: 1167536
Wczoraj ponownie tylko jedna była bo myślałam, że jak nie wypiję poobiedniej to szybciej zasnę
... ale na nic to się zdało...
Ja zostaję przy dwóch , ale na poranną kawę jescze za wcześniej .
Ja też zawsze piję dwie, rano i po obiedzie... czasami odpuszczam poobiednią by lepiej zasnąć ale nic z tego nie wychodzi...
Poobiednia kawa u mnie jest zawsze słaba , poranną też nie piję za mocną - sypię 1 łyżeczkę .
Alinko moje kawy to jak mówią moi domownicy - brudna woda zabielana mlekiem...
Piję bardzo słabą - pół łyżeczki rozpuszczalnej kawy, pół kubka wody i pół mleka... tak już od lat...
29 listopada 2014 05:39 | ID: 1167537
Wczoraj ponownie tylko jedna była bo myślałam, że jak nie wypiję poobiedniej to szybciej zasnę
... ale na nic to się zdało...
Ja zostaję przy dwóch , ale na poranną kawę jescze za wcześniej .
Ja też zawsze piję dwie, rano i po obiedzie... czasami odpuszczam poobiednią by lepiej zasnąć ale nic z tego nie wychodzi...
Poobiednia kawa u mnie jest zawsze słaba , poranną też nie piję za mocną - sypię 1 łyżeczkę .
Alinko moje kawy to jak mówią moi domownicy - brudna woda zabielana mlekiem...
Piję bardzo słabą - pół łyżeczki rozpuszczalnej kawy, pół kubka wody i pół mleka... tak już od lat...
Ja mleka daję mniej . Kawę z mlekiem bardzo lubię , ale piję tylko jak jestem w domu . Mój organizm za bardzo mleka nie toleruje , mam rozwolnienie .
29 listopada 2014 05:41 | ID: 1167540
I ja mleko tylko piję z kawką...
29 listopada 2014 07:34 | ID: 1167554
I ja mleko tylko piję z kawką...
29 listopada 2014 07:35 | ID: 1167555
Ja popijam poranną;)
29 listopada 2014 07:35 | ID: 1167556
29 listopada 2014 07:36 | ID: 1167557
I ja mleko tylko piję z kawką...
Ja tak piję rozpuszczalną;)
29 listopada 2014 10:00 | ID: 1167574
Zaparzyłam w końcu poranną kawę .
29 listopada 2014 11:43 | ID: 1167607
Zaparzyłam w końcu poranną kawę .
I ja już popijam z mężusiem...
29 listopada 2014 13:58 | ID: 1167626
Piję popołudniową kawę .
29 listopada 2014 21:26 | ID: 1167735
Wczoraj ponownie tylko jedna była bo myślałam, że jak nie wypiję poobiedniej to szybciej zasnę
... ale na nic to się zdało...
Ja zostaję przy dwóch , ale na poranną kawę jescze za wcześniej .
Ja też zawsze piję dwie, rano i po obiedzie... czasami odpuszczam poobiednią by lepiej zasnąć ale nic z tego nie wychodzi...
Poobiednia kawa u mnie jest zawsze słaba , poranną też nie piję za mocną - sypię 1 łyżeczkę .
Alinko moje kawy to jak mówią moi domownicy - brudna woda zabielana mlekiem...
Piję bardzo słabą - pół łyżeczki rozpuszczalnej kawy, pół kubka wody i pół mleka... tak już od lat...
Ja pije jedną łyżeczkę rozpuszczalnej i pół szklanki wody, do tego do pełna mleczka;) I taka ta moja kawka:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.