To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
14 maja 2013 12:46 | ID: 961263
aj tam, zdążą te nasze dzieci. Moja najstarsza i nadal lata. No chciałabym żeby była już bez, wiadomo. Ale w żłobku musi narazie być w pampersie, w domu ściągamy i chodzi bez. Ale to też nie jest na zasadzie że zawoła a bardziej ja na czuja ją sadzam na nocnik. Kupę w majty już tyle razy zrobiła,że czasami odechciewa się odpieluchowywania. No nic, skutecznie dążymy do celu. Jeszcze maj i czerwiec i dziecko moje będzie miało wakacje to zaczniemy. Na podwórko chodzimy już bez. No i sikanie na trawę jest najlepsze:)
14 maja 2013 12:48 | ID: 961265
aj tam, zdążą te nasze dzieci. Moja najstarsza i nadal lata. No chciałabym żeby była już bez, wiadomo. Ale w żłobku musi narazie być w pampersie, w domu ściągamy i chodzi bez. Ale to też nie jest na zasadzie że zawoła a bardziej ja na czuja ją sadzam na nocnik. Kupę w majty już tyle razy zrobiła,że czasami odechciewa się odpieluchowywania. No nic, skutecznie dążymy do celu. Jeszcze maj i czerwiec i dziecko moje będzie miało wakacje to zaczniemy. Na podwórko chodzimy już bez. No i sikanie na trawę jest najlepsze:)
w lecie jest najłatwiej odzwyczaić. można dziecku nie wkładać pampersa i jak się kilka razy zasika i poczuje to raz dwa załapie. spokojnie :)
14 maja 2013 12:52 | ID: 961268
aj tam, zdążą te nasze dzieci. Moja najstarsza i nadal lata. No chciałabym żeby była już bez, wiadomo. Ale w żłobku musi narazie być w pampersie, w domu ściągamy i chodzi bez. Ale to też nie jest na zasadzie że zawoła a bardziej ja na czuja ją sadzam na nocnik. Kupę w majty już tyle razy zrobiła,że czasami odechciewa się odpieluchowywania. No nic, skutecznie dążymy do celu. Jeszcze maj i czerwiec i dziecko moje będzie miało wakacje to zaczniemy. Na podwórko chodzimy już bez. No i sikanie na trawę jest najlepsze:)
w lecie jest najłatwiej odzwyczaić. można dziecku nie wkładać pampersa i jak się kilka razy zasika i poczuje to raz dwa załapie. spokojnie :)
I ja mam taki zamiar zrobić tak z Ziemusiem...
14 maja 2013 13:04 | ID: 961275
aj tam, zdążą te nasze dzieci. Moja najstarsza i nadal lata. No chciałabym żeby była już bez, wiadomo. Ale w żłobku musi narazie być w pampersie, w domu ściągamy i chodzi bez. Ale to też nie jest na zasadzie że zawoła a bardziej ja na czuja ją sadzam na nocnik. Kupę w majty już tyle razy zrobiła,że czasami odechciewa się odpieluchowywania. No nic, skutecznie dążymy do celu. Jeszcze maj i czerwiec i dziecko moje będzie miało wakacje to zaczniemy. Na podwórko chodzimy już bez. No i sikanie na trawę jest najlepsze:)
w lecie jest najłatwiej odzwyczaić. można dziecku nie wkładać pampersa i jak się kilka razy zasika i poczuje to raz dwa załapie. spokojnie :)
I ja mam taki zamiar zrobić tak z Ziemusiem...
to napewno.Dlatego nastawiam się bardziej na wakacje. A i po wakacjach będzie w starszej grupie to pampersów nosić nie będzie musiała:)
14 maja 2013 13:49 | ID: 961293
Syn od godz.9 jest na konferencji w hotelu Sheraton... pojechał... motorem... Nie obowiązywał styl galowy
14 maja 2013 14:19 | ID: 961309
Witajcie. Byliśmy u lekarza. Matri chory na krtań, mały rozwija Mu się gardło... Narazie dajemy radę.
14 maja 2013 14:51 | ID: 961329
Zmykam, gości mam.
14 maja 2013 17:15 | ID: 961363
14 maja 2013 17:17 | ID: 961364
Żanetko - nie lepiej niż u mnie, zdrówka dla chłopaków!
idę, zrobimy jakiś namiot z koca, weźniemy żarcie i będziemy tam siedzieć. ehh, że też nie możemy iść na dwór:(
14 maja 2013 17:23 | ID: 961366
Jeny jeszcze nie mozna cytowac :/
my bylysmy na placu zabaw to znow deszcz nas przegonil i bieglysmy do domu, wiec zmykle kury poszly do wanny :) wyciabralysmy sie za wszystkie czasy, po czym sielanke skonczylo marudzenie o sluchawke od prysznica :/ wrrr.... mam focha teraz ja na ta moja ksiezniczke za to.
14 maja 2013 17:30 | ID: 961371
Ja muszę do sklepu wyskoczyć a bardzo mi sie nie chce...
14 maja 2013 17:36 | ID: 961374
A ja jutro mam chlopakow pilnowac kolezanki, wiec bede miala co robic w ciagu dnia. W sumie dobrze, bo ma padac, wiec Liwia bedzie miala z kim sie bawic.
14 maja 2013 17:56 | ID: 961377
Syn z Ziemusiem pojechał na rower, synowa odkurza, lepiej się czuje, ja posprzątałam w kuchni po obiedzie, wywiesiłam drugie pranko, teraz jeszcze trzecie się pierze...
14 maja 2013 18:26 | ID: 961395
nooo dopiero z placu wrociłam. wypad na ciucha dzis tez miałam
14 maja 2013 18:35 | ID: 961397
Wróciliśmy od pani doktor, Szymuś w aucie zasnął i śpi do tej pory. Nie mam sumienia go budzić, chociaż wiem, że odcierpię to później, bo mały nie dośpi przecież do rana Obudzi się wyspany o 20 i będzie dopiero zabawa, do północy
Pani doktor stwierdziła, że to co dolega Szymciurowi jest na tle alergicznym - dostał claritine w syropku i Fanipos do noska. Z tego co się zdążyłam zorientować, to ostatnie to steryd jakiś. Nie podoba mi się to ale skoro ma pomóc... A i jeszcze ma kropelki do oczu homeoptic czy coś takiego.
14 maja 2013 18:37 | ID: 961398
o Kurcze Ania... ;/
14 maja 2013 19:27 | ID: 961400
Kochane to moje dziecko, jeśli chodzi o zażywanie lekarstw. Zobaczył syropki i sam do mnie - "mama piciu".
14 maja 2013 19:34 | ID: 961401
Aniu, fanipos to dobry lek, choć dość drogi. Ale napewno pomoże w katarku Szymusiowi:) Poza tym potem, jak katar zginie, to nie musisz go podawać;)
14 maja 2013 19:34 | ID: 961402
U nas po kolacji. Podlałam trawkę, bo niby padało niedawno a susza na maxa.
14 maja 2013 19:37 | ID: 961405
Jowka w wannie.
mąz do jutra w polu-dobówki ma.
a i tel mu padł wiec nie moge zadzwonic.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.