To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
4 stycznia 2013 15:27 | ID: 888006
przyjmujesz? :)
noo przyjmuje....
4 stycznia 2013 16:52 | ID: 888047
Wróciłam z Miasta... Ludzi wszędzie pełno i korki w mieście...
4 stycznia 2013 16:54 | ID: 888049
Wróciłam z Miasta... Ludzi wszędzie pełno i korki w mieście...
Ja już nie pamiętam kiedy w mieście byłam, w dzień wigilyjny ubiegłego roku...
4 stycznia 2013 16:56 | ID: 888052
Wróciłam z Miasta... Ludzi wszędzie pełno i korki w mieście...
Ja już nie pamiętam kiedy w mieście byłam, w dzień wigilyjny ubiegłego roku...
No, bo chora byłaś Grażynko... A jak Twoje zdrówko? Jak dzieciaczki? Z tego co czytałam to Ziemuś ok, a Oliwka dalej antybiotyk|?
4 stycznia 2013 16:58 | ID: 888054
Wróciłam z Miasta... Ludzi wszędzie pełno i korki w mieście...
Ja już nie pamiętam kiedy w mieście byłam, w dzień wigilyjny ubiegłego roku...
No, bo chora byłaś Grażynko... A jak Twoje zdrówko? Jak dzieciaczki? Z tego co czytałam to Ziemuś ok, a Oliwka dalej antybiotyk|?
Ja nadal kaszlę, Oliwcia ma dalej antybiotyk bo coś tam jeszcze szumi. Na szczęście Ziemuś zdrowy.
4 stycznia 2013 17:06 | ID: 888059
Wróciłam z Miasta... Ludzi wszędzie pełno i korki w mieście...
Ja już nie pamiętam kiedy w mieście byłam, w dzień wigilyjny ubiegłego roku...
No, bo chora byłaś Grażynko... A jak Twoje zdrówko? Jak dzieciaczki? Z tego co czytałam to Ziemuś ok, a Oliwka dalej antybiotyk|?
Ja nadal kaszlę, Oliwcia ma dalej antybiotyk bo coś tam jeszcze szumi. Na szczęście Ziemuś zdrowy.
To zdrówka zdechlaczki!!! Kurujcie się i wracajcie do zdrówka!!!
4 stycznia 2013 17:07 | ID: 888060
Już mam wolne!!!
Alusia w poniedzialek ma bal karnawałowy szkole. Tym razem Ola wypozycza strój. Będzie Hiszpanką.
Zaraz musze ogarnąć kuchnię i wówczas będę miała wolne stuprocentowe.
4 stycznia 2013 17:08 | ID: 888062
Już mam wolne!!!
Alusia w poniedzialek ma bal karnawałowy szkole. Tym razem Ola wypozycza strój. Będzie Hiszpanką.
Zaraz musze ogarnąć kuchnię i wówczas będę miała wolne stuprocentowe.
I ja muszę ogarnąc w kuchni, ale najpierw kawka:)))
4 stycznia 2013 17:16 | ID: 888063
Wróciłam z Miasta... Ludzi wszędzie pełno i korki w mieście...
Ja już nie pamiętam kiedy w mieście byłam, w dzień wigilyjny ubiegłego roku...
No, bo chora byłaś Grażynko... A jak Twoje zdrówko? Jak dzieciaczki? Z tego co czytałam to Ziemuś ok, a Oliwka dalej antybiotyk|?
Ja nadal kaszlę, Oliwcia ma dalej antybiotyk bo coś tam jeszcze szumi. Na szczęście Ziemuś zdrowy.
To zdrówka zdechlaczki!!! Kurujcie się i wracajcie do zdrówka!!!
Dziękuję Żanetko
4 stycznia 2013 17:24 | ID: 888066
Już mam wolne!!!
Alusia w poniedzialek ma bal karnawałowy szkole. Tym razem Ola wypozycza strój. Będzie Hiszpanką.
Zaraz musze ogarnąć kuchnię i wówczas będę miała wolne stuprocentowe.
I ja muszę ogarnąc w kuchni, ale najpierw kawka:)))
Ja już ogarnęłam Tatus bawi się z Urszulką a ja popijam kawkę
4 stycznia 2013 17:27 | ID: 888069
Już mam wolne!!!
Alusia w poniedzialek ma bal karnawałowy szkole. Tym razem Ola wypozycza strój. Będzie Hiszpanką.
Zaraz musze ogarnąć kuchnię i wówczas będę miała wolne stuprocentowe.
I ja muszę ogarnąc w kuchni, ale najpierw kawka:)))
Ja już ogarnęłam Tatus bawi się z Urszulką a ja popijam kawkę
Ja już też wszystko ogarnęłam :D Wpisik na blogu dodany, zastanawiam się, czy pomęczyć was książkowo. Mam fajny tekst o Samozwaniec, ale to zdecyduję wieczorkiem...
4 stycznia 2013 17:58 | ID: 888078
ksiadz byl
poszlismy do biedry po zakupy i juz jestesmy
4 stycznia 2013 18:47 | ID: 888102
Ja mam znów wieczór wolny od neta, chłop chce sobie z kolegą w grę pograć online. Obejrzę sobie władcę pierścieni na tefałenie. O 20 leci :D A Kosmyk drzemie...
4 stycznia 2013 18:49 | ID: 888106
Mnie pewna osoba podniosła ciśnienie, a ja głupia dałam się na to nabrać i poszłam w polemikę echh...
Kiedy ja zmądrzeję... Muszę się tego stanowczo oduczyć.
Ale za to Dośka od dziś ma już formalny strój do tańca i jest normalnie bomba ;)
Tylko robiłam Dośce zdjęcie telefonem zaraz po powrocie do domu i dlatego obraz jest nie jasny
4 stycznia 2013 18:49 | ID: 888107
zmykam
zajrze kolo 20
4 stycznia 2013 18:58 | ID: 888111
Mnie pewna osoba podniosła ciśnienie, a ja głupia dałam się na to nabrać i poszłam w polemikę echh...
Kiedy ja zmądrzeję... Muszę się tego stanowczo oduczyć.
Ale za to Dośka od dziś ma już formalny strój do tańca i jest normalnie bomba ;)
Tylko robiłam Dośce zdjęcie telefonem zaraz po powrocie do domu i dlatego obraz jest nie jasny
Śliczny!
4 stycznia 2013 19:01 | ID: 888113
Mnie pewna osoba podniosła ciśnienie, a ja głupia dałam się na to nabrać i poszłam w polemikę echh...
Kiedy ja zmądrzeję... Muszę się tego stanowczo oduczyć.
Ale za to Dośka od dziś ma już formalny strój do tańca i jest normalnie bomba ;)
Tylko robiłam Dośce zdjęcie telefonem zaraz po powrocie do domu i dlatego obraz jest nie jasny
Śliczny!
Ano! Tez mi się podoba bo kostium starszej grupy jest wyblakło różowy, a tej jest cudnie niebieski. Jeszcze może zrobię aparatem fotę, to będzie lepiej widać ;)
4 stycznia 2013 19:18 | ID: 888116
co się nerwów najadłam... mąż dzwonił z pracy. nie powinien. pracuje pod ziemią. wiedziałam już,że coś się stało. miał wypadek,wyjechał wcześniej. drutem rozwalił powiekę. dzięki Bogu oko całe. zszyją mu w klinice i mam nadzieję będzie ok... jeździłam do niego z ojcem a teraz obaj pojechali do innego miasta do kliniki okulistycznej na zszycie. eh....
a rozłożyłam się z rogalikami drożdżowymi. zaraz będę piekła,bo ciasto rośnie.
4 stycznia 2013 19:22 | ID: 888120
nie mam nastroju już :( trudno,rogaliki muszę dokończyć jak zaczęłam. będą z nutellą,jabłkami z pwinicy (podsmażane) i twarogiem.
4 stycznia 2013 19:25 | ID: 888122
co się nerwów najadłam... mąż dzwonił z pracy. nie powinien. pracuje pod ziemią. wiedziałam już,że coś się stało. miał wypadek,wyjechał wcześniej. drutem rozwalił powiekę. dzięki Bogu oko całe. zszyją mu w klinice i mam nadzieję będzie ok... jeździłam do niego z ojcem a teraz obaj pojechali do innego miasta do kliniki okulistycznej na zszycie. eh....
a rozłożyłam się z rogalikami drożdżowymi. zaraz będę piekła,bo ciasto rośnie.
Monia!!! Nie denerwuj się!!! Wszystko będzie dobrze. Całe szczęście, że oczko całe. A z zszyciem będzie przystojniejszy!!! To tak dla podniesienia na duchu!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.