To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
26 kwietnia 2013 16:05 | ID: 953419
No i po co jakies diety :P
ja caly czas zerkam za okno i jak tylko przestanie padac, to chociaz sie przejdziemy tak na nozkach chwilke.
U nas wlasnie przestalo,ale Marcel zasnal....
26 kwietnia 2013 16:05 | ID: 953420
Monia jak tam na rowerze?
26 kwietnia 2013 16:06 | ID: 953421
Mój wnusio ponownie zasnął więc i ja ponownie odwiedzam Familkę...
A jak goraczka?Minela?
26 kwietnia 2013 16:17 | ID: 953430
A ja juz sie zebralam na spacer bo byla przerwa w deszczu i co? znow pada, mysle, ze juz nici dzisiaj z wyjscia.
26 kwietnia 2013 16:26 | ID: 953437
A ja juz sie zebralam na spacer bo byla przerwa w deszczu i co? znow pada, mysle, ze juz nici dzisiaj z wyjscia.
U nas slonko na razie,zobaczymy jak bedzie jak Marcel wstanie.
26 kwietnia 2013 16:27 | ID: 953439
ale sie dałam do Lidla...
a potem na myjnie bo nie poznawałam auta naszego rtakie brudne było
26 kwietnia 2013 16:59 | ID: 953444
U nas pada.... Była sąsiadka na kawce;) Chociaż ciut czas mi zleciał:)
26 kwietnia 2013 17:20 | ID: 953453
a ja mam ciasto od tesciowej :) przyslala mi w paczce- kochana.
26 kwietnia 2013 19:06 | ID: 953477
A ja teraz mam chwilę dla siebie, muszę tylko wyczynić obiad na jutro a nie mam bladego pojecia co na jutro ugotować...
Fajna pogoda... oby niech taka już cały czas była...
26 kwietnia 2013 19:40 | ID: 953490
Pochodziliśmy dzisiaj po słońcu i już mnie ręce swędzą,właśnie męża wysłałam po wapno.
26 kwietnia 2013 19:40 | ID: 953491
jestem juzzzzzz
mężul na grze pifffkouje z sasiadem. ja jowke kapie i spac.
26 kwietnia 2013 19:42 | ID: 953493
Ale cisza. Borysek śpi, mąż z Kubuniem pojechali do sklepu i na myjne. Ogarniete, wszyscy najedzeni, żyć nie umierać
26 kwietnia 2013 19:44 | ID: 953494
Ale cisza. Borysek śpi, mąż z Kubuniem pojechali do sklepu i na myjne. Ogarniete, wszyscy najedzeni, żyć nie umierać
he he u mnie zaraz ciiiiiiiiiiiiiiszaa
26 kwietnia 2013 19:46 | ID: 953495
Ale cisza. Borysek śpi, mąż z Kubuniem pojechali do sklepu i na myjne. Ogarniete, wszyscy najedzeni, żyć nie umierać
he he u mnie zaraz ciiiiiiiiiiiiiiszaa
U mnie zaraz sie skonczy jak wrócą :)
26 kwietnia 2013 19:47 | ID: 953496
Ale cisza. Borysek śpi, mąż z Kubuniem pojechali do sklepu i na myjne. Ogarniete, wszyscy najedzeni, żyć nie umierać
he he u mnie zaraz ciiiiiiiiiiiiiiszaa
U mnie zaraz sie skonczy jak wrócą :)
jezuu ja to mrze zeby ta cisza juz była. Jowka znow dzis dokazywac zaczełą
26 kwietnia 2013 19:49 | ID: 953498
Ja Dośkę też zaraz kładę, tylko poczytam jej wcześniej.
Ale jest mi dziś tak ciężko, że żałuję, że piwo żurawinowe mnienie upije...
26 kwietnia 2013 19:50 | ID: 953499
Ja Dośkę też zaraz kładę, tylko poczytam jej wcześniej.
Ale jest mi dziś tak ciężko, że żałuję, że piwo żurawinowe mnienie upije...
Trzymaj sie.
26 kwietnia 2013 19:50 | ID: 953500
a miałam dzis ochote napic ze ze hej. i ta ochota odeszła jakos.
26 kwietnia 2013 20:04 | ID: 953515
Monia jak tam na rowerze?
extra :) 20 km dałam radę :)
26 kwietnia 2013 20:06 | ID: 953516
moi panowie kolację jedzą a ja się położyłam. starczy na dziś :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.