To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
20 kwietnia 2013 22:04 | ID: 950468
To Żanetko nie pozostaje mi nic innego jak Ci zazdrościć, ja mam mega kaca, w szczegolnosci jak popije i zaszaleje z paleniem :/....matko wtedy to jest pewnie ze bede umierac.
Palę i palę..I nie zauważam, że palę:) Spoko luzik, nic na siłę:)
Ojjj nieeee...
U mnie palenie odpada pełnowymiarowo. Ojciec palący po 3 paczki dziennie skutecznie mnie zniechęcił do palenia. Nie tknę świństwa do ust.
20 kwietnia 2013 22:05 | ID: 950469
O matko, jak piję to i palę:( Idę se:))Kapanka czas. nózki ogolić muszę;)
20 kwietnia 2013 22:08 | ID: 950474
To Żanetko nie pozostaje mi nic innego jak Ci zazdrościć, ja mam mega kaca, w szczegolnosci jak popije i zaszaleje z paleniem :/....matko wtedy to jest pewnie ze bede umierac.
Palę i palę..I nie zauważam, że palę:) Spoko luzik, nic na siłę:)
Ojjj nieeee...
U mnie palenie odpada pełnowymiarowo. Ojciec palący po 3 paczki dziennie skutecznie mnie zniechęcił do palenia. Nie tknę świństwa do ust.
ja przed ciaza ja ciuchcia kopciłam...
teraz az mnie cofa jak pala
20 kwietnia 2013 22:21 | ID: 950478
Dobranoc mówię szanowym paniom ;)
20 kwietnia 2013 22:24 | ID: 950479
zmykam i ja.
rozgladałam sie za jakims łóżeczkiem dla Jowki na allegro
20 kwietnia 2013 22:57 | ID: 950488
I ja zmykam... Zasiedziałam się..
20 kwietnia 2013 22:58 | ID: 950489
Męzul na masaża woła:) nie opuszczę tego:)
21 kwietnia 2013 05:47 | ID: 950503
21 kwietnia 2013 06:31 | ID: 950504
cierpliwosci zycze!
u mnie dobra noc- wyspalismy sie. Liwia juz po sniadaniu, bo chciala wczesniej jesc, i dzien zaczynam kawka, ktora zaraz sobie zaleje.
21 kwietnia 2013 06:38 | ID: 950507
21 kwietnia 2013 06:43 | ID: 950510
Moze tak jak mowisz ma gorszy dzien :( lewa noga przystojniak wstal, moze w ciagu dnia mu przejdzie. Oby nie poczatek jakiegos chorobska, a moze jakies zebuszki sie juz pchaja?
21 kwietnia 2013 06:44 | ID: 950511
21 kwietnia 2013 06:45 | ID: 950512
Alu, może on też xle znosi gwałtowne zmiany pogody?
A może coś jednak go boli?
Ja miałam w planie wyjście na kijki. Ale może uda mi się namówić męża i zaserwować mu wypoczynek przy porządkach na cmentarzu. Bo jak nie dziś to dopierow przyszły weekend. A też będzie to niedziela i moż będzie zła pogoda. Chyba bedę miała trudny orzech do zgryzienia, bo to nie jego rodziny grób. Takiego sobie wybrałam i z takim czasem muszę walczyć.
21 kwietnia 2013 06:58 | ID: 950516
21 kwietnia 2013 07:01 | ID: 950517
21 kwietnia 2013 07:11 | ID: 950523
21 kwietnia 2013 07:11 | ID: 950524
Ojjj chlopy sa uparte :/ mojego to czasem trudno gdzies wyciagnac np. na spacer, a narzeka, ze nie ma za bardzo co robic, a w domu to juz trawe by kosil, albo cos innego kolo domu by zrobil, a tutaj brak takich zajec, a ja mu tlumacze , ze narzekaniem i psuciem zarazem tym mnie humoru, niczego nie zmieni poki co.
21 kwietnia 2013 07:42 | ID: 950538
21 kwietnia 2013 09:00 | ID: 950547
21 kwietnia 2013 09:05 | ID: 950555
witajcie w piekna niedziele.
my własnie po sniadanku- uwielbiam takie rodzinne śniadanka.
wymysłiłam jakie łóżeczko chce do Jowki.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.