To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
10 marca 2013 15:16 | ID: 925157
witajcie:)
doba jest za krótka!!!!
WITAJ !!! Wreszcie zawitałaś.
no Witaj:) czasu mnie brakuje...ale często o Was myślę...i tęsknię!!!
My też często o Tobie myślimy... i szukamy...
10 marca 2013 15:19 | ID: 925158
Płakac mi sie chce, już mi oczy zachodzą łzami, pokłócilam sie z chłopakiem a przed chwilą mama sie na mnie uniosła, kurde..sama w pokoju, na 17 ide do Kosciola. Smutno mi;/
10 marca 2013 15:20 | ID: 925160
witajcie:)
doba jest za krótka!!!!
WITAJ !!! Wreszcie zawitałaś.
no Witaj:) czasu mnie brakuje...ale często o Was myślę...i tęsknię!!!
My też często o Tobie myślimy... i szukamy...
obiecuję zaglądać tak często jak się da:)
Małą wcina jabłuszko....3 minuty spokoju....
10 marca 2013 15:21 | ID: 925161
10 marca 2013 15:23 | ID: 925162
Jestem i ja na chwilkę.
10 marca 2013 15:23 | ID: 925163
witajcie:)
doba jest za krótka!!!!
WITAJ !!! Wreszcie zawitałaś.
no Witaj:) czasu mnie brakuje...ale często o Was myślę...i tęsknię!!!
My też często o Tobie myślimy... i szukamy...
obiecuję zaglądać tak często jak się da:)
Małą wcina jabłuszko....3 minuty spokoju....
Tak myślę... Ziemuś bardzo lubi jabłuszka i banany, sam je biorąc kawałki z talerzyka. Już 6 kwietnia będzie miał roczek...
10 marca 2013 15:24 | ID: 925165
Jestem i ja na chwilkę.
HEJ SONIU, jak też na chwilę bo korzystam z lapka syna... On zaraz będzie wyjeżdżał...
10 marca 2013 15:24 | ID: 925166
On jest wybuchowy i mnie to boli, czepia sie szczegółow i mysli o nich i mysli, powtarzam mu ze wszystko jest przeciez w porządku a nadal dobitnie sie wypowiada:(
Mam nadzieje ale ileż można znosić humorów, gorzej niż baba.
10 marca 2013 15:26 | ID: 925167
Jestem i ja na chwilkę.
HEJ SONIU, jak też na chwilę bo korzystam z lapka syna... On zaraz będzie wyjeżdżał...
Pogoda na podróz paskudna;(
10 marca 2013 15:26 | ID: 925168
kochane zmykam....czas zjeść obiadek...pozdrowionka dla wszystkich:)
10 marca 2013 15:28 | ID: 925171
kochane zmykam....czas zjeść obiadek...pozdrowionka dla wszystkich:)
Papataki:)))
10 marca 2013 15:29 | ID: 925174
On jest wybuchowy i mnie to boli, czepia sie szczegółow i mysli o nich i mysli, powtarzam mu ze wszystko jest przeciez w porządku a nadal dobitnie sie wypowiada:(
Mam nadzieje ale ileż można znosić humorów, gorzej niż baba.
Dzisiaj Dzień Mężczyzny to zrób mu jakąś niespodziankę...
10 marca 2013 15:31 | ID: 925176
Jestem i ja na chwilkę.
HEJ SONIU, jak też na chwilę bo korzystam z lapka syna... On zaraz będzie wyjeżdżał...
Pogoda na podróz paskudna;(
Oni jadą samochodem z koleżanką...
10 marca 2013 15:32 | ID: 925177
kochane zmykam....czas zjeść obiadek...pozdrowionka dla wszystkich:)
Smacznego i Ciebie też pozdrawiamy...
10 marca 2013 15:39 | ID: 925182
Wczoraj dałam mu wielkiego lizaka, dzis zlozylam zyczenia.
Pokłócilismy sie o bardzo istotną rzecz w życiu, a mianowicie w kwestii wiary, ja nie mialam Sakramentow i pisalam na ten temat w wątku na temat Chrztu osoby dorosłej.
Jestem w trakcie skladania już wszystkich dokumentów. Jeden dokument mial mi dac Ksiądz w tygodniu, zapomnial dac, wiec wybieram sie dzisiaj na Msze i wezme od niego. Chlopak uwaza ze powinnam któregos dnia w tygodniu isc na Plebanie i stać tam dopóki nie dostane. Ale on mi jasno powiedzial ze w tygodniu mi przekaże, zapomnial wiec ide na 17.
Chlopak powiedzial ze powinnam byc już w polowie drogi do Sakramentów i zasugerowal ze jesli sprawa bedzie sie toczyla wolno to nie widzi sensu dla nas.
Nie byloby tygodnia gdyby nie spytal sie gdzie jestem i jak wygląda sprawa.
Brak mi słów..
10 marca 2013 15:39 | ID: 925183
Kurka, u nas dalej sypie....
10 marca 2013 15:45 | ID: 925189
Kurka, u nas dalej sypie....
He he he a u nas powoli zaczyna...
10 marca 2013 15:47 | ID: 925190
Uciekam wyjąć "niedzielne" koszule dla syna... bo zaraz wyjeżdża...
Do potem
10 marca 2013 15:48 | ID: 925191
Wczoraj dałam mu wielkiego lizaka, dzis zlozylam zyczenia.
Pokłócilismy sie o bardzo istotną rzecz w życiu, a mianowicie w kwestii wiary, ja nie mialam Sakramentow i pisalam na ten temat w wątku na temat Chrztu osoby dorosłej.
Jestem w trakcie skladania już wszystkich dokumentów. Jeden dokument mial mi dac Ksiądz w tygodniu, zapomnial dac, wiec wybieram sie dzisiaj na Msze i wezme od niego. Chlopak uwaza ze powinnam któregos dnia w tygodniu isc na Plebanie i stać tam dopóki nie dostane. Ale on mi jasno powiedzial ze w tygodniu mi przekaże, zapomnial wiec ide na 17.
Chlopak powiedzial ze powinnam byc już w polowie drogi do Sakramentów i zasugerowal ze jesli sprawa bedzie sie toczyla wolno to nie widzi sensu dla nas.
Nie byloby tygodnia gdyby nie spytal sie gdzie jestem i jak wygląda sprawa.
Brak mi słów..
Wiesz, wiara to TYLKO TWOJA sprawa!!! I Twój chłopak powinien to zrozumieć!!!
10 marca 2013 15:56 | ID: 925193
Wczoraj dałam mu wielkiego lizaka, dzis zlozylam zyczenia.
Pokłócilismy sie o bardzo istotną rzecz w życiu, a mianowicie w kwestii wiary, ja nie mialam Sakramentow i pisalam na ten temat w wątku na temat Chrztu osoby dorosłej.
Jestem w trakcie skladania już wszystkich dokumentów. Jeden dokument mial mi dac Ksiądz w tygodniu, zapomnial dac, wiec wybieram sie dzisiaj na Msze i wezme od niego. Chlopak uwaza ze powinnam któregos dnia w tygodniu isc na Plebanie i stać tam dopóki nie dostane. Ale on mi jasno powiedzial ze w tygodniu mi przekaże, zapomnial wiec ide na 17.
Chlopak powiedzial ze powinnam byc już w polowie drogi do Sakramentów i zasugerowal ze jesli sprawa bedzie sie toczyla wolno to nie widzi sensu dla nas.
Nie byloby tygodnia gdyby nie spytal sie gdzie jestem i jak wygląda sprawa.
Brak mi słów..
Wiesz, wiara to TYLKO TWOJA sprawa!!! I Twój chłopak powinien to zrozumieć!!!
Dokladnie! A on ciągle mi o tym mówi, myśli ze wszystko tak łatwo.
Będe podążać własną scieżką w tej sprawie, jeśli zabraknie mu cierpliwości i wciąż bedzie powtarzał jak wg niego powinno to wyglądać -to mimo uczucia jakim go darzę, oszczędze mu zadręczania się, a mnie samą nie będą boleć jego słowa i zdecyduje o rozstaniu. W głębi duszy jednak mam nadzieje ze zrozumie swoje zachowanie. Wiele nas łączy.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.