To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
Tworzymy społeczność rodziców
3 stycznia 2013 21:01 | ID: 887563
To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
9 marca 2013 07:57 | ID: 924555
Dzień dobry ;) witam się i ja moje dziecko wstała 6.15 to pospałam ;)))
witam
moja też tak wstała a zaraz za nią Benek.Teraz zjedli a ja uciekamna cały dzień na zajęcia.
9 marca 2013 08:03 | ID: 924557
Jak się czułaś po porodzie? Moje kolezanki niedawno urodzily i ciekawa bardzo jestem czy nie mają problemów po, ja teraz mam wielkie obawy do ciąży i wogóle macierzyństwa. Zdecydowanie u mnie jeszcze nie czas, dziwie sie im ze w tym wieku zostaly matkami. Jedna ma 20 lat i urodzila drugie.
Czy dlugo utrzymuje sie tam ból po porodzie?
Tak jak Paula mowila, ze kazdy porod jest inny. Jezeli masz termin w gterminie to moze byc wszystko tak jak sobie zaplanowalas, ja urodzilam miesiac wczesniej, wiec wszystko bylo na wariackich papierach. Rodzilam w tym szpitalu w ktorym chcialam na szczescie. Tez bylam szyta, ale uwierz to, ze masz dziecko i tak je kochasz a jestes dla niego calym swiatem to przewyzsza najwirkszy bol. Nie mysl o porodzie bo to tylko niepotrzebne nakrecanie. Ja nie czytalam jakis skrajnych historii bo po co sie denerwowac niepotrzebnie? wtedy trzeba myslec o dziecku a nie o tym jak ktos mial podczas porodu.
9 marca 2013 10:17 | ID: 924584
cześć,
nie śpię od godziny. wszystko mnie boli,nic się nie chce... cholera,rozkłada mnie.
a dziś po południu nareszcie goście do Mikołaja przychodzą,jutro kinder bal.
piję fervex.
zdrówka Moniko . Mi pomógł gripex ....
dziękuję. muszę się wybrać do apteki.
9 marca 2013 10:26 | ID: 924590
Jak się czułaś po porodzie? Moje kolezanki niedawno urodzily i ciekawa bardzo jestem czy nie mają problemów po, ja teraz mam wielkie obawy do ciąży i wogóle macierzyństwa. Zdecydowanie u mnie jeszcze nie czas, dziwie sie im ze w tym wieku zostaly matkami. Jedna ma 20 lat i urodzila drugie.
Czy dlugo utrzymuje sie tam ból po porodzie?
U mnie poród przeszedł szybko był to pierwszy miałam 28lat.Wszystko postępowała w szybkim tempie nawet gdy położna kazała mi jeszcze chodzić to ja już czułam, że muszę rodzić.Też byłam cięta i szyta.Ale prawda jest taka, że każda przechodzi to inaczej.Lepiej nie czytać o tym i nie stresować się niepotrzebnie.U mnie było gorzej po, to był koszmar o którym lepiej nie pisać aby nikogo nie straszyć.Teraz wcale nie jest w
lepiej a gorzej.Nie trzeba nakręcać się niepotrzebnie.Każdy organizm jest inny.
9 marca 2013 10:38 | ID: 924593
Jak się czułaś po porodzie? Moje kolezanki niedawno urodzily i ciekawa bardzo jestem czy nie mają problemów po, ja teraz mam wielkie obawy do ciąży i wogóle macierzyństwa. Zdecydowanie u mnie jeszcze nie czas, dziwie sie im ze w tym wieku zostaly matkami. Jedna ma 20 lat i urodzila drugie.
Czy dlugo utrzymuje sie tam ból po porodzie?
Tak jak Paula mowila, ze kazdy porod jest inny. Jezeli masz termin w gterminie to moze byc wszystko tak jak sobie zaplanowalas, ja urodzilam miesiac wczesniej, wiec wszystko bylo na wariackich papierach. Rodzilam w tym szpitalu w ktorym chcialam na szczescie. Tez bylam szyta, ale uwierz to, ze masz dziecko i tak je kochasz a jestes dla niego calym swiatem to przewyzsza najwirkszy bol. Nie mysl o porodzie bo to tylko niepotrzebne nakrecanie. Ja nie czytalam jakis skrajnych historii bo po co sie denerwowac niepotrzebnie? wtedy trzeba myslec o dziecku a nie o tym jak ktos mial podczas porodu.
Dzieki. Kiedys pewnie to zrozumiem:) Przyjdzie i u mnie czas. Kazda chyba kobieta zanim urodzi ma milion mysli. Wszystkiego dobrego dla córeczki!:)
9 marca 2013 11:01 | ID: 924598
witajcie...
ale dałam czadu wczoraj heheheh
i najlepsze maz zamknal drzwi-poszedl spac a ja???? ja wejsc nie moglam bo bez klucza.. spałam u sasiadow
9 marca 2013 11:11 | ID: 924606
witajcie...
ale dałam czadu wczoraj heheheh
i najlepsze maz zamknal drzwi-poszedl spac a ja???? ja wejsc nie moglam bo bez klucza.. spałam u sasiadow
To nie dalo rady obudzic go telefonem albo dzwonkiem u drzwi?
9 marca 2013 11:14 | ID: 924610
witajcie...
ale dałam czadu wczoraj heheheh
i najlepsze maz zamknal drzwi-poszedl spac a ja???? ja wejsc nie moglam bo bez klucza.. spałam u sasiadow
To nie dalo rady obudzic go telefonem albo dzwonkiem u drzwi?
po piwkach nie bardzo...
20 razy dzwonilam na tel i nic
9 marca 2013 11:17 | ID: 924615
witajcie...
ale dałam czadu wczoraj heheheh
i najlepsze maz zamknal drzwi-poszedl spac a ja???? ja wejsc nie moglam bo bez klucza.. spałam u sasiadow
To nie dalo rady obudzic go telefonem albo dzwonkiem u drzwi?
po piwkach nie bardzo...
20 razy dzwonilam na tel i nic
Ojoj to w sumie i dobrze ze sie wyspał.
Nie byl zły rano że nie wzielas klucza?
9 marca 2013 11:25 | ID: 924621
witajcie...
ale dałam czadu wczoraj heheheh
i najlepsze maz zamknal drzwi-poszedl spac a ja???? ja wejsc nie moglam bo bez klucza.. spałam u sasiadow
Oj, Ty to jo!!!! Szalona jesteś;)))
9 marca 2013 11:26 | ID: 924622
ja sie kręcę, ale robota słabo odchodzi... Wybiłam się z rytmu, bo w mieście byłam...Niedługo obiadek mamy...
9 marca 2013 11:34 | ID: 924628
witajcie...
ale dałam czadu wczoraj heheheh
i najlepsze maz zamknal drzwi-poszedl spac a ja???? ja wejsc nie moglam bo bez klucza.. spałam u sasiadow
Oj, Ty to jo!!!! Szalona jesteś;)))
masakra dobrze ze sasiedzi wyrko mili wolne he he
9 marca 2013 11:46 | ID: 924631
Witajcie Kochane ;) U mnie po staremu czyli praca,praca do 20. ALE jutro mąż wraca z pracy ,nie widzieliśmy sie dwa miesiące i zobaczymy jak to będzie .Mielismy trochę problemów nie rozmawialismy straciłam do niego zaufanie(narozrabiał trochę) ale mam maleńka iskierkę nadzieji ze moze jednak sie to wszystko nam jakoś ułozy .Mamy 5 dzieci i szkoda tego zmarnowac ...........
9 marca 2013 11:58 | ID: 924636
Witajcie Kochane ;) U mnie po staremu czyli praca,praca do 20. ALE jutro mąż wraca z pracy ,nie widzieliśmy sie dwa miesiące i zobaczymy jak to będzie .Mielismy trochę problemów nie rozmawialismy straciłam do niego zaufanie(narozrabiał trochę) ale mam maleńka iskierkę nadzieji ze moze jednak sie to wszystko nam jakoś ułozy .Mamy 5 dzieci i szkoda tego zmarnowac ...........
Trzymam kciuki!!!
9 marca 2013 12:02 | ID: 924637
Dzieki zobaczymy ,mam nadzieję że zrozumiał ,nie wierze w cudowne olsnienie ale kto wie ...
9 marca 2013 12:11 | ID: 924640
Witajcie jak wam mija dzien? Jutro rano mam pobutke przed 6 :))
A z ta miloscia to tak jak wam mowilam nie szukam jak ide rano na zajecia to sie czasem ktos usmiechnie jak jedzie autem lub popatrzy i tyle jeszcze mnie nigdy nikt tak na ulicy nie zaczepil :) to jak moja znajoma po 30 wynosila smieci i jej obecny maz tez i tam wielka milosc poznala ale ja jakos nie wierze w to ze takie rzeczy sa mozliwe...
9 marca 2013 12:16 | ID: 924642
Dzieki zobaczymy ,mam nadzieję że zrozumiał ,nie wierze w cudowne olsnienie ale kto wie ...
Pewnie jutro jak wróci przyzna sie ze popełnił błąd. Z pewnością Cie kocha, więc ułoży to się jakoś:))
Dwa miesiące bez Ciebie napewno było mu ciężko, nie ma to jak kobieta u boku. Daj znac czy wszystko będzie ok.
9 marca 2013 12:18 | ID: 924644
Witajcie jak wam mija dzien? Jutro rano mam pobutke przed 6 :))
A z ta miloscia to tak jak wam mowilam nie szukam jak ide rano na zajecia to sie czasem ktos usmiechnie jak jedzie autem lub popatrzy i tyle jeszcze mnie nigdy nikt tak na ulicy nie zaczepil :) to jak moja znajoma po 30 wynosila smieci i jej obecny maz tez i tam wielka milosc poznala ale ja jakos nie wierze w to ze takie rzeczy sa mozliwe...
Widzisz uśmiechnie do Ciebie! to swietnie, czesto faceci sie wstydzą zagadać więc najpierw robią podchody;]
Przykro mi ze musisz sama wychowywać córeczke, ile mialas lat jak zostalas mamą?
9 marca 2013 12:25 | ID: 924649
Mirinda ja mlodo urodzilam dziecko za szybko potoczyl sie slub to nie byl facet dla mnie ale chcialam stworzyc dziecku dom i znosilam to jak mnie traktowal ale w koncu czlowiek ma dosc.
No wiesz wychodze przed 7 z domu to najwiekszy ruch na miescie wtedy wszyscy do pracy a ja na zajecia no usmiechaja sie patrza ale nic wiecej a ja nie bede krzyczala do faceta ktory sie do mnie usmiechnie :)))
9 marca 2013 12:35 | ID: 924653
Dobrze ze od niego odeszłaś, dokladnie- nie ma co sie użerać z takim co Cie nie szanuje.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 